mam gryf z obciążeniem co daje 10 kg .... myśle że tu jest problem bo już te 10 kg nie wystarcza, szczerze to już paluszkiem go podnosze ;p , nie myślę o suplach ewentualnie o żen-szeniu od olimpu . no z moją wagą też nie najlepiej jem dużo i często jednak moja waga sie nie zmienia 60 kg -.-' , Pije dużo wody a czasami napoje izotoniczne , Wgl nie pije wód gazowanych , ani nie jem słodyczy co dla mnie jest koszmarem

Pozdrawiam Piotr