Cześć, mam problem nadciągnietym mięśniem biodrowo-lędzwiowym. Jest to na 100 % kontuzja tego mięśnia, bo robiłem usg,rtg ktróre nic nie wykazało + odwiedziłem kilka razy fizjoterapeutę. Dostałem jakieś ćwiczenia rozciągające ,ale nic nie pomagają, dalej jest ból. Męczę się z tym koło roku czasu ( nie ćwiczę na siłowni od tego czasu bądź robię minimum ćwiczeń) nie mam pojęcia jak sobie pomóc.
Bólu jest w o wiele mniejszym stopniu jak nie angażuje tego mięśnia ,ale i tak pojawia się w codziennych czynnościach, jak np. długie siedzenie i wstawanie z kresła albo jazda samochodem, sznurowanie butów czy zakładanie skarpet.
Orinetuję się ktoś w tym temacie albo miał ktoś podobną kontuzję?? słyszałem o operacji lub zastrzykach w ten mięsień ,ale to chyba ostateczność.