5 odpowiedzi w tym temacie

[pikash]

Siema! Co myślicie o dużej ilości powtórzeń w serii, działa to lepiej na bodziec wzrostu muskulatury czy nie koniecznie, głównie skupiam się na sylwetce nie na osiągach, aktualnie ćwiczyłem Split z progresją ciężaru co serię, teraz postanowiłem wskoczyć również na split z tym że jedno ćwiczenie wygląda tak: 20/18/18/15/12/10 i przy każdej serii dokładany jest ciężar. Mój staż to dobre dwa lata na siłowni. 

Zdjęcie dla uwagi i oceny sylwetki: 

[aniajlover]

Witaj

Każdy reaguje inaczej na dane bodźce treningowe jak i dietowe.. także to kwestia danego organizmu lub po prostu kto co lubi. Jeśli widzisz progress w sylwetce, jeśli czujesz się ok w trakcie i po treningu, jeśli widzisz, że Ci to służy to po prostu trenuj tak jak trenujesz Ja też szczerze mówiąc preferuje niższe ciężary + wysokie powtórzenia, lecz czasami trzeba zamienić miejscami te dwa czynniki, by organizm się nie nudził i by był non stop progress. Z pewnością więcej powtórzeń, mniejszym ciężarem równa się niższa intensywność treningowa, co równa się jeszcze raz lepszą regeneracją

[faluś]

Dla optymalnych przyrostów trzeba atakować włókna odpowiedzialne za siłę jak i wytrzymałość. Są różne sposoby zaczynając od wyższych zakresów powtórzeń przez jakieś serie łączone, dropsety, serie dopompowywujące...

Jechałeś cały czas z progresją ciężaru może spróbuj teraz regresje np 8-15-20-25 a ćwiczenia izolowane po prostu na wyższym zakresie 15-30. Przy regresji gwarantuje Ci że bardziej dostaniesz w dupe na treningu, tymbardziej na wyższych zakresach oczywiście pod warunkiem jak się nie będziesz opierdzielał z ciężarem.

 

Na wysokich zakresach kolejny + oszczędzasz stawy i mają czas na regeneracje, do tego ciężej się przetrenować (układ nerwowy się tak nie "zapycha")

[Haroldek48]

Na wysokich powtorzeniach budujesz głównie wytrzymałość i masę plastyczna
Możesz okresowo zmieniać system powtórzeń tak by budować zarówno masę funkcjonalną jak i plastyczna..
Na układ nerwowy ma zarówno wpływ intensywność ( ciężar % CM )
Jak i a przede wszystkim to jak często doprowadzasz dany miesieien do upadku..
Najbezpieczniej jest robic jedna taka serie na dany mięsień w danym dniu..
Najlepiej sprawdza się Rampa gdzie robisz odpowiednia zaplanowana liczbę powtórzeń i co serie dokladasz ciężar nie zmieniając liczby powtórzeń
Do momentu aż nie będziesz mógł wykonać założonej liczby powtórzeń wtedy konczysz..

[RychuP]

Jak już chcesz próbować większych zakresów powtórzeń, to możesz robić to w taki sposób, że np. wyciskanie sztangielek ponad głowę siedząc wykonujesz na dużych obciążeniach, a co za tym idzie na mniejszym zakresie powtórzeń, a ćwiczenia uzupełniające jak np. unoszenie sztangielek bokiem w górę wykonujesz z mniejszym %CM i co za tym idzie na większym zakresie powtórzeń.

Ewentualnie możesz sobie rozpisać trening split typu "góra/dół" ("upper/lower") i w ciągu tygodnia robisz w poniedziałki wszystkie mięśnie górnej połowy ciała na małym i średnim zakresie powtórzeń, we wtorek to samo tylko mięśnie dolnej połowy ciała, środa odpoczynek, w czwartek górna połowa ciała ale na średnim i wysokim zakresie powtórzeń i w piątek dolna połowa ciała na średnim i wysokim zakresie powtórzeń.

 

Takie rozwiązanie stosowane w treningu Upper/Lower pozwala po pierwsze uniknąć przetrenowania, a po drugie jest jedną z metod zapobiegania stagnacji treningowej.

Użytkownik RychuP edytował ten post Ponad rok temu

[pikash]

Ryś dobry pomysł Czas na zmiany