11 odpowiedzi w tym temacie

[kowcio1994]

Cześć, mam pytanie odnoście działania diety i funkcjonowania tego wszystkiego. Pytanie zapewne banalne ale i na takie czasem trzeba usłyszeć odpowiedź.

Zaczynamy

100g pomidora to 18 kcal, 1kg to 180kcal a 3kg to 540 kcal

100g czekolady milki mlecznej to 530kcal

Objętościowo i wagowo czekolada jest o wiele mniejsza niż pomidory. Praktycznie po zjedzeniu 3 kg pomidorów będę cięższy i większy o objętość i wagę tych pomidorów, cięższy i większy jak przy zjedzeniu tabliczki czekolady.

Powiedzcie mi jak to działa. Jeżeli chcę schudnąć, jem dużo warzyw i trzymam przyjętą dietę (niestety nieregularne godziny posiłków bo praca zmianowa, ale 4-5 posiłków dziennie jest) a praktycznie staję się coraz cięższy.

Nie rozumiem tego.

180cm, 115kg, m, 24lata, praca siedząca

Użytkownik kowcio1994 edytował ten post Ponad rok temu

[faluś]

Kaloria kalorii nie jest równa. Inaczej organizm korzysta z kalori z białka, inaczej z węglowodanów, inaczej z tłuszczów. Do tego dochodzi jeszcze przyswajalność bo np białko roślinne jest dużo gorzej przyswajalne od tego z zwierzęcego, podobnie jak np błonnik jest wliczany jako węglowodany a w żeczywistości w ogóle nie jest przyswajalny tylko w całości wysrywany.

Same pomidory mają w sobie od groma wody w szczególności te kupne, więc porównanie do czekolady trochę nie bardzo bo można ją nazwać "suchym prowiantem". Patrz przede wszystkim na makroskładniki.Ogólnie jak waga Ci nie spada najprawdopodobniej za dużo jesz. Ogólnie rozpisz swoją dietę jak wygląda.
Możesz mieć też problemy metaboliczne, ale szczerze dużo osób myśli że je ma, a w rzeczywistości źle się odżywia. Tak samo warto byś dodał jakiś wysiłek fizyczny, obojętnie już jaki, po prostu co tam lubisz np rower, koszykówka, pływanie czy jeszcze coś innego.
...aha w pisaniu tego jak się odżywiasz uwzględnij też wszystkie napoje. Te słodkie czy piwka węglowodanów sporo mają

[kowcio1994]

dzięki za szybką odpowiedź

zazwyczaj wygląda to w ten sposób

1) 5 wafli ryżowych + kawa / kefir 400g / herbata / jogurt owocowy z płatkami owsianymi (ten z biedronki co są różne rodzaje owoców on chyba jest 350g + płatki owsiane ale nie wiem ile gram)

2) kolejne 5 wafli ryżowych / makrela w sosie z puszki + 1/2 kromki grahama / kefir 400g

3) OBIAD pierś z kurczaka (pół piersi)warzywa na patelni (mrożone z biedronki - tam jest 450g i jest to ok. 250kcal) i ryż / różne rodz. ryb + ryż + surówka/buraki / czasami jak nie jestem głodny to zjem wafle ryżowe / czasami rybę z puszki /

4) wafle ryżowe / kefir / kanapka z chudą szynką z kury / ryba z puszki

5) wafle ryżowe / kefir / kanapka z chudą szynką z kury / ryba z puszki

Wymieniam te rzeczy po prostu tak żeby nie cały dzień jeść to samo.

Piję wodę niegazowaną, czasami trochę mleka 1,5%, zieloną herbatę, piwa nie piję, czasami coca cola/ pepsi ale ZERO w drinku z whyskaczem , cukru do herbaty i kawy nie używam

Czasami jest tak że jem 4 posiłki, czasami 5. Jeżeli mnie ciągnie strasznie i jestem fest głodny to jem herbatę w granulkach (w sumie wsypuję do buzi ok 2 łyżeczki tej herbaty i tyle - mam spokój na jakiś czas)

Mniej więcej tak to wygląda u mnie.

[kowcio1994]

Kaloria kalorii nie jest równa. Inaczej organizm korzysta z kalori z białka, inaczej z węglowodanów, inaczej z tłuszczów.

 

A mnie właśnie zastanawiało to że tak, przykładowo zjem tabliczkę czekolady to tyję o 100g i objętość ciała zwiększa się o te tabliczkę czekolady ( strasznie upraszczam itp ale chodzi mi o zasadę ) a zjem 3kg pomidorów to tyję o 3kg i teoretycznie powinien mi wyrosnąć trzeci pośladek ^^

Chciałem po prostu usłyszeć, że :

nie działa to w ten sposób , bo .... rozumiem że pierwsze zdanie odpowiada na moje głupie pytanie

[faluś]

Podaj ile dziennie razem wychodzi białka, tłuszczu i węglowodanów. Tak po za tym widzę że starasz się zdrowo odżywiać ale niektóre produkty są "pseudo" zdrowe (koli zero się nie czepiam).

[kowcio1994]

1) jogurt malinowy 400g + 30g płatków owsianych

2) 6 wafli ryżowych

3) kurczak, ryż, warzywa mrożone

4) 6 wafli ryżowych

5) filet z makreli w sosie pomidorowym + 1kromka grahama

 

razem kcal 120+400+200+370+300+300+70+200+225+260=2550

białko 4+11,2+15,2+17+5,6+5,6+2,7+43+12,6+5,1=122g

tłuszcze 1,8+10+8+25+7,2+7,2+0,5+2,6+2,2+0,6=65,1g

węglowodany 20+66(w tym 60cukry)+20(16cukry)+8(6,5cukry)+56+56(3+3cukry)12,7+32,4(14,4cukry)+60=331,1g (w tym 102,9 cukry)

błonnik 3+3+31,9=37,9g

sól 0,008+0,6+0,44+1,6+1,2+1,2+0,3+0,3+0,28+0,015=5,943g

nie wliczam herbaty zielonej bo nie wiem jak ją liczyć i kawy (herbaty 1/2 na dzień i kawa tak samo, reszta to woda niegazowana)

[faluś]

Zetnij węgle, dodaj białka w zamian. Pamiętaj też że błonnik liczy się jako węglowodany ale nie jest w ogóle przyswajalny. Możesz iść też na badania tarczycy i cukru, czy nie masz jakiś zaburzeń metabolicznych. Po za tym jak pisałem dodaj jakiś wysiłek fizyczny.

[kowcio1994]

To na początek myślę, że tak zrobię, tam gdzie było po 6 wafli to zrobię 4, tam gdzie był jogurt z owsianką to zrobię jego połowę i dodam jeszcze twaróg chudy albo jaja do posiłków. Wtedy będzie lepiej? Oczywiście wysiłek fizyczny też dołożę, jazda na rowerku, bieżnia i ciężary.

Użytkownik kowcio1994 edytował ten post Ponad rok temu

[Monka15]

Odkąd przestałam maniakalnie liczyć kalorie zauważyłam efekty... Jasne, nadal nie przekraczam pewnej ilości, ale jak zjem ich za dużo, a wiem, że jadłam zdrowo, nie mam wyrzutów sumienia.

Jeśli przekroczyłam swój limit o 200 kcal przez czekoladę, która ma 400 kcal to jest źle ale jak ta nadwyżka (200 kcal) wynika z kolejnej porcji warzyw czy owoców, które uwielbiam, jestem na siebie mniej zła. Musisz mieć odpowiednią ilość potrzebnych składników, a te dają owoce i warzywa  

[faluś]

Nie wiem czy będzie lepiej, spróbuj i się dowiedz. Zresztą jak pisałem warto zrobić chociaż badania na tarczycę i cukier, tu też może leżeć problem. Pamiętaj również, że niektóre owoce mają sporo kalorii np winogrona, a suszone to już bomba kaloryczna...

[FiTosia26]

Banany są bardzo kaloryczne... Jeśli nie ćwiczysz za dużo musisz uważać żeby nie jeść ich za dużo. Pobierz sobie apkę do liczenia kalorii i składników spożywczych, bardzo fajna sprawa.

[Abetalipoproteinemia]

To na początek myślę, że tak zrobię, tam gdzie było po 6 wafli to zrobię 4, tam gdzie był jogurt z owsianką to zrobię jego połowę i dodam jeszcze twaróg chudy albo jaja do posiłków. Wtedy będzie lepiej? Oczywiście wysiłek fizyczny też dołożę, jazda na rowerku, bieżnia i ciężary.

 

Trudno powiedzieć, podobnie jak Faluś polecam po prostu spróbować. Znalezienie odpowiedniej diety to tak naprawdę eksperyment gdyż każdy organizm reaguje całkiem inaczej.