Cześć, zadałem identyczne pytanie na innym forum ale tam nie było odzewu.
Więc postanowiłem tu zobaczyć czy uzyskam odpowiedź na moje pytania;)
A teraz do konkretów. Chciałbym się dowiedzieć czy moje założenia co do treningu są poprawne.
Jeśli nie to proszę mnie skorygować i naprowadzić na dobry tor.
Na początku powiem, mam 36 lat, 91kg, 184 wzrostu.
Przygodę z siłownią (ciężary) zacząłem jakiś rok temu może ciut więcej.
Jak to na początku bywa jest ciężko.
Czytanie, analizowanie, dopytywanie itp.
Ale teraz nadszedł czas na coś innego, ponieważ nie mam już za bardzo czasu na siłownię.
Treningi zacząłem robić w domu. Do dyspozycji hantle 2x12 kg z możliwością doboru ciężaru oraz drążek do podciągania.
Ćwiczę 3 razy w tygodniu po 2h
Terning podzielony:
1. gogi + barki + brzuch
2. biceps + klatka + brzuch
3. plecy + triceps + brzuch
Do tego między dniami treningowymi jak czas pozwoli mam zamiar biegać 2x 5km+.
Aktualnie postawiłem sobie poziom składników w diecie podzielonych na 5 posiłków na poziomie:
Białko 179
Tłuszcz 79
Węglowodany 336
I teraz podstawowe pytanie czy tak ustawiona dieta i aktywność fizyczna jest poprawna przy budowaniu masy mięśniowej i lekkiej redukcji tkanki tłuszczowej?
W większości znajduje się na pasie brzusznym. Dotychczasowe ćwiczenia poprawiły wygląd ale z brzuchem jest ciężko coś zrobić.
Czy podczas treningu mając lekki katar można zaobserwować lekki spadek siły?
Jeżeli możecie coś doradzić to będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam Was serdecznie
Mariusz