4 odpowiedzi w tym temacie

[bartusem]

Hej, 2 miesiace temu na silowni podczas wykonywania ' martweego ciagu ' ( tak naprawde kompletnie to tego nie przypominalo, samouk, zle zobaczylem is ie stalo;/ )

strzelilo mi cos w plcach, pracowalem rowniez w tym czasie na magazynie w fimie gdzie pracowalem ciagle pochylony przenoszac rozne rzeczy wazace po 15/20kg.

Lekarz powiedzial ze to rwa kulszowa wysunieta na 6,5mm.

Od tamten pory siedze w domu, jem praktyczni nic nie robie.

Rehabilitantka dala mi zestaw cwiczen na ta czesc plecow ' Bol ledziowy plecow ' 

Niestety ogolnie na pytanie czy moge cos cwiczyc, biegac itp mi nie odpowiedziala, lekarz u ktorego mam kontrole nie wie chyba zbytnio nawet co to silownia... a jak juz to calkowicie odmawia jakieko kolwiek ruchu... mam wedlug jego siedziec lub lezec i nic nie robic.

Chce wrocic na silownie, to byla naprawde moja super nowa zajawka, ale czego mam unikac? teraz bym cwiczy przy obecnosci trenera, moze jakis pas? moze na poczatek same pompkki w domu czy cos? mial ktos taki problem? wie ktos co na to mozna poradzic?

 

[Abetalipoproteinemia]

Prawda jest taka, że każda patologia stanowi przeciwwskazanie co do treningu. W przypadku rwy kulszowej, ruch ma duże znaczenie. Gimnastyka korekcyjna oraz ćwiczenia mające na celu zniwelowanie objawów bólowych jest jak najbardziej uzasadnione. Co innego z treningiem siłowym. Polecam odwiedzić innego fizjoterapeutę oraz udać się do neurologa. W przypadku samego treningu, myślę że typowy zestaw ćwiczeń "domatora" powinien zdać egzamin Pamiętaj jednak by zdecydowanie unikać obciążania kręgosłupa lędźwiowego! 

[mocsilamotywacja]

Znam osoby co przy rwie kulszowej normalnie trenowali. Nie wiem jednak jak się to ma do zaleceń lekarskich i czy ma jakiś więczy sens. Najważniejsze jest to, aby się nie uszkodzić na dobre. Później można nawet nie wrocić do pełnej sprawności i odczuwać bóle już do końca życia.

[RychuP]

Dopóki nie miną całkowicie dolegliwości bólowe i dopóki kilku specjalistów (lekarzy specjalistów oraz fizjoterapeutów) nie orzeknie, że możesz trenować siłowo, to ja odradzałbym Ci nawet dźwiganie reklamówek z zakupami, że już o treningu siłowym nie wspomnę.

Zdrowie kręgosłupa jest ważniejsze od posiadania świetnej sylwetki - dlatego narazie zbastuj z treningami na jakiś czas, a jeśli kiedykolwiek zaczniesz trenować siłowo, to odradzałbym ćwiczenia obciążające dolny odcinek grzbietu (np. martwy ciąg, "dzień dobry", unoszenie tułowia z opadu, klasyczne wiosłowanie - zamiast tego ostatniego można robić wiosłowanie leżąc przodem tułowia na oparciu ławeczki z regulowanym oparciem).

 

Mój tata miał rwę kulszową i udało mu się ją wyleczyć w pewnym stopniu dzięki farmaceutykom, ale w dużym stopniu dzięki korzystaniu z usług dobrego masażysty (takiego, który zna się na masowaniu osób ze schorzeniami kręgosłupa) i oprócz tego masażysta zalecił mu basen (tylko musisz skonsultować się ze specjalistami, którym stylem możesz pływać, a którym nie) oraz masaże wodne.

 

Po ok. 2 lub 3 miesiącach było już po schorzeniu, a po kilku miesiącach od wyleczenia tata mógł znów dźwigać ciężkie rzeczy.

Od tamtej pory jak miał rwę kulszową minęło już 5 lat, a tata przez ten czas dźwigał już wiele kg pracując jako montarzysta stolarki okiennej i drzwiowej.

Użytkownik RychuP edytował ten post Ponad rok temu

[Abetalipoproteinemia]

Ruch z pewnością przyniesie ulgę, bo rwa kulszowa jest efektem nadmiernego drażnienia nerwu kulszowego przez struktury kostne i mięśniowe. Niemniej jednak zgadzam się z Rychem, że obciążenie może doprowadzić do zaostrzenia stanu chorobowego. Konsekwencją rwy może być trwałe unieruchomienie, które wówczas można wyleczyć jedynie operacyjnie.

 

Zdrowie przede wszystkim!