19 odpowiedzi w tym temacie

[PanZielony]

Witam,
Chciałbym poznać Waszą opinie i doświadczenia w temacie walki z tłuszczem. Chciałbym spalić go trochę i nie wiem na którą opcje walki z nim sie zdecydować. Moim celem jest zwalczenie zbędnego tłuszczu z brzucha i nóg. 

Pytaniem jest co zda lepiej test, bieganie czy jazda na rowerze? Obecnie nie posiadam jednośladu i musiałbym zainwestować troche wiec chętnie wysłucham Waszych rad.

Z góry dziękuje za pomoc

[Maksym Riznyk]

Pierwsze co na pewno musisz zrobić to obliczyć swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne. 

 

Bieganie będzie jako dodatek, no i właśnie osobiście stawiał bym na bieganie. 

 

Pozdrawiam. 

[mocsilamotywacja]

Też wydaje mi się, że bieganie jest zdecydowanie bardziej skuteczne. Z pewnością wymaga poświęcenia zdecydowanie mniej czasu.

[Maksym Riznyk]

No i oczywiście mówiąc o bieganiu mam na myśli interwały, które są skuteczniejsze 

 

w spalaniu tkanki tłuszczowej. 

 

Pozdrawiam. 

[PanZielony]

Planuje zabrać sie za biegani interwałowe, na początku zapoznałem sie trochę z publikacjami na ten temat w sieci. Obecnie ćwiczę 3 razy w tygodniu a biegać planuje 3 razy w tygodniu w dni nietreningowe. Prosze o jakies rady

 

1. rozgrzewka (5 minut) wymachy, krążenia, trucht, rozciąganie
2. 6x 30s/90s przy intensywności powiedzmy 80-85%

3. lekki trucht (10 minut) dla wystudzenia 
4. rozciąganie (duża uwagi przyłożyć do tego etapu?)

[Maksym Riznyk]

Trochę nie zrozumiałem tych serii. 

 

Rozgrzewka
Następnie interwały np: 30 sekund sprint 1 minuta trucht takich 10 serii (chyba że czujesz sie na siłach to 12-15 serii) 

Potem 7-10 minut średnie tempo
Rozciąganie  

[korzenna]

Zdecydowanie bieganie Tylko pamiętaj, żeby oprócz aktywności fizycznej stosować też odpowiednią dietę.

[PanZielony]

Powiedzmy że jakaś diete stosuje
 

Dopiero przy trzecim biegu wykonałem wszystkie założenia bez niepotrzebnych przerw. Parę kolejnych treningów było naprawdę zadowalające. Od początku biegałem 8 serii a nie 6. Później nastąpił zjazd i biegam jak na początku i nie znam przyczyn, mimo że dalej wszystko wykonuje tak samo, tzn. odstępy miedzy treningami itd.

Żałuje że zacząłem tak późno biegać bo właściwie to już jest coraz to zimniej i nie chce narażać zdrowia. 

[Salvador]

ja osobiscie slyszalem ze jazda na rowerku jest lepsza zdecydowanie dla stawow, a tym bardziej na redukcji jezeli masz duza mase ciala stawy kolanowe beda mocno obciazone ...,  lepszym sposobem na spalanie tkanki tluszczowej sa cwiczenia beztlenowe czyli interwaly mozna samemu sobie ustalic w postaci kilku cwiczen (to tylko moje zdanie nie podważam żadnego innego ) :). pozdrowka

[Artek91]

Zgadzam się z przedmówcą, rower mniej obciąża stawy niż bieganie. Powodzenia!

[humanos]

Dlaczego nie połączyć jednego z drugim? Na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. Stosuj też spacery,

[Dhuza]

Tak, też bym połączył jedno z drugim, każda z tych aktywności ma plusy i minusy. Na rowerze żeby zrobić solidny kilometraż potrzebujesz więcej czasu, natomiast na bieganie (szczególnie interwały) nie przeznaczysz dużo czasu. Dla stawów bezpieczniejszy będzie rower, jak połączysz i bieganie i rower to możesz kiedyś spróbować jakiś krótkich duathlonów, jest fun.

 

Tak, rozciąganie na końcu jest bardzo istotne! Pamiętaj o tym żeby robić rozciąganie dynamiczne przed treningiem i statyczne po treningu. Uważaj na pogłębianie ruchów przy rozciąganiu statycznym, dorzuć na pewno rozciąganie pasma biodrowo piszczelowego bo to popularna dolegliwość która może się pojawić po jakimś czasie jeśli to zaniedbasz.

[Kolena]

Jedna i druga aktywność jest dobrym rozwiązaniem, jeżeli chodzi o mnie, to zdecydowanie bardziej wolę korzystać z roweru, głównie ze względów zdrowotnych i problemami ze stawami

[Maksym Riznyk]

No i zawsze szybciej wszędzie  

[RychuP]

Tak się składa, że bieganie interwałowe jest bardzo skuteczne w spalaniu tłuszczu, ale bieganie generalnie ma jedną wadę - mocno eksploatuje stawy.

Dlatego jak ktoś ma problemy ze stawami kolanowymi lub po prostu dużo waży, to zalecałbym raczej jazdę na rowerze stacjonarnym z regulacją siły nacisku na pedały.

[RychuP]

Co do obciążenia stawów kolanowych przy jeździe na rowerze stacjonarnym i przy bieganiu, to Maciej Sulikowski znany także jako _Knife_ w swoim artykule na SFD pt. "Co bardziej szkodliwe dla kolan: bieganie czy przysiady ?" wrzucił m.in. coś takiego:

 

Obciążenia stawu kolanowego występujące podczas różnych aktywności

Mówi się, że ćwiczenia siłowe stanowią największe zagrożenie zdrowotne, niestety tych tez nie potwierdza rzeczywistość. [12-16] Poniżej przytaczam dane dotyczące różnych aktywności i ich wpływu na obciążenie stawu kolanowego. Dla uproszczenia większość danych jest w postaci KMC (krotności masy ciała, jeżeli KMC = 2, a ważysz 90 kg, to obciążenie wywierane na kolano wynosi 180 kg, jeśli KMC wynosi 10, to obciążenie wynosi 900 kg itd.).

 

Obciążenie kolana w trakcie różnych aktywności (rosnąco):

• rowerek, obciążenie 120 W: 1.2 krotność masy ciała (KMC),
• [...]
• bieganie 9 km/h – 8-9 KMC,
• [...]
• bieganie 12.6 km/h – 10.3 KMC,
• [...]
• bieganie 16 km/h do 14 KMC,

•  

Użytkownik RychuP edytował ten post Ponad rok temu

[WarHouse]

Osobiście, wydaje mi się, że bieganie jest znacznie bardziej skuteczne w takich wypadkach, ale jakakolwiek aktywność jest dobra więc roweru też bym nie przekreślał. 

[Karola12b]

Przy bieganiu angażujesz więcej partii mięśni, więc wydaje mi się, że ten wybór będzie korzystniejszy.

[Karola12b]

Albo zamiast wydawać na bieżnię, to można pojechać na narty Też spalisz kilka kilogramów, a do tego spędzisz miło czas.

[Kamil76]

To wszystko zależy ile czasu przeznaczysz na rower lub bieganie. Ja osobiście preferuję rower.