Siema mam 17 lat, chcialbym zebyscie ocenili ile mam % bf, mi sie wydaje ze jakies 10-15%, natomiast chcialbym zejsc tak do 6-5 %, czy myslicie ze bez zadnych spalaczy czy tam czego jest to mozliwe? bylaby to moja pierwsza redukcja (wiec troche na temat redukcji musze sie doszkolic ), zadnych supli nie biore sama dieta. Nie podoba mi sie to ze jak siedze to mam takie faudy na brzuchu troche i strasznie mnie to denerwuje, ale sami zobaczcie na fotach jak to wyglada, tak przy okazji wrzuce tez fotki jak to wygladalo te 1,5 wstecz i jak wyglada teraz. Na samym poczatku silownia to wgl maskara machanie byle czym bez zadnej wiedzy bez diety, trening przeladwoany na maksa moja przygoda z silownia zaczela sie ciekawie pamietam jak dzis ze raz robilem nogi i barki no i kumpel zadzwonil w trakcie treningu ze chce sie spotkac no i co sie nie robi dla kumpla zrobilem nogi a barki dokonczylem za jakas godzine jak wroiclem na silownie albo w tamtym wieku ciagle gralismy z kumplami w koszykowke to w lato wychodzilo sie o 10 rano z domu i gralo sie przez caly dzien do wieczora i raz mi sie przydarzylo ze o 12 w nocy na silownie poszedlem zrobilem trening potem w domu kluski slaskie zjadlem i spac Totalna glupota, no ale glupim sie bylo, lecz teraz juz jest dopieta dieta, i w miare mozliwosci wszystko ogarniete a przede wszystkim duzo wieksza wiedza. Gdy zaczynalem wazylem 59 kg teraz waze 75 kg przy 175 cm
Wymiary to
udo jakies 62 cm
lydka jakies 46 cm
klata 105 cm
biceps 37/38?
dawno sie nie mierzylem bo nie uwazam sie jeszcze za takiego ktory ma co mierzyc Nie jestem typem typa, kotry jest zakochany w swoim ciele po uszy, wrecz przeciwnie mi to sie nie podoba, czuje sie gorszy od innych i np
wstydze pokazac sie bez koszulki. Na poczatku cwiczen byl ten samozachwyt i samouwielbienie lecz za czasem to minelo, i bardzo dobrze, bo to kompletna glupota, ale raczej kazdy przez to przechodzil i kazdy musial "dorosnac"