5 odpowiedzi w tym temacie

[Lipa00]

Witam chodzi mi mianowicie o to czy w wieku 14 lat przy wzroscie ok. 1,72m moge cwiczyć na siłowni czy lepiej isc w strone kalisteniki i street workoutu??

Cwicze wsumie odkad mam 13 lat , na poczatku moj trening przez ponad rok byl ogólnorozwojowy ,lecz przynosil efekty od ok. stycznia cwicze na siłowni i moj plan do marca wygladal tak :

Pon. klata (4 serie) plecy (4 serie) przedramie (2 serie) brzuch (5 serii)

Śr. nogi (4 serie) przedramie (2 serie) brzuch (5 serii)

Pt. klata (4 serie) plecy (4 serie) przedramie (2 serie) brzuch (5 serii)

a w wtorek , czwartek i sobote cardio najczesciej bieganie czasem rower

wiadomo wplatywalem w trening tez triceps i biceps ale nie bralem go pod uwage podczas treningu.

Od miesiąca cwicze tak:

Pon. Klata (12 serii 4 serie na wyciskaniu na laweczce prostej , 4 serie na wyciskaniu hantelkow na skosnej w gore , 4 serie na wyciągu sciagając liny górne i czasami na dól klatki dorzuce pod koniec sciskanie hantla 5kg i przyciskanie do klatki i wyprost rąk) , plecy (12 serii 4 sciagajac za glowe , 4 sciagajac do klatki i 4 serie podciagniec nachwytem szeroki rozstaw) brzuch (tak  jak wczesniej 5 serii) i przedramie (tez jak wczesniej)

Śr. Nogi (4 serie na maszynie na dwugłowy  , 4 serie na czworogłowy i wykroki z hantlami 10kg na strone) ,brzuch i przedramie

Pt. tak samo jak w poniedzialek

i jak wczesniej wt,cz,sb cardio

 

I czytałem niedawno ze nie powinno sie w tym wieku cwiczyc na silowni i, lepiej trening domatora wykonywac lub cos innego , ale zdania były tak podzielone ze nie wiem co o tym myślec.

duzo osob pisalo ze mozna przestac rosnac od cieżarów , za to reszta pisała ze to nie ma nic wspólnego z wzrostem wiec prosiłbym o pomoc i chciałbym wiedziec jaka jest wasza opinia na ten temat , poniewaz jezeli to ma mi szkodzic to wole cwiczyc w domu i sie rozwijac niz na silowni i miec pozniej problemy.

z góry dziekuje

[Olosek]

Moim zdaniem na siłownię jeszcze przyjdzie czas, teraz trening domatora właśnie będzie odpowiedni Tutaj masz wszystko fajnie opisane: TRENING DOMATORA

[Lipa00]

Mam jeszcze pytanie , dotyczące robienia tzw. pompek na poreczach inaczej dipsow , ogólnie chodzi o to ze kiedyś jak cwiczylem w domu to mialem dostep do laweczki ktora miala uchwyty do robienia dipsow, wiec moim głownym treningiem klatki i tricepsow byly dipsy , lecz tak po 3 takim treningu po robieniu 4 serii 8 powtorzen cos mi strzelilo i przez 2 dni nie moglem ruszyć reka ,ponieważ az caly sztywniałem z bólu , potem przeszlo ale do dzisiaj nie moge zabrac sie za dipsy bo co próbuje to odczuwam przeszywający ból w klatce i dochodzi tez do plecow , powinenem sie z tym udac do lekarza czy samo powinno przejsc ?

Użytkownik Lipa00 edytował ten post Ponad rok temu

[Grammatikk]

Ja bym sie udał jak najszybciej do lekarza.... była opuchlizna? jest jakakolwiek deformacja mięśnia w miejscu bólu? Albo naderwałeś mięsień albo naciągnąłeś albo co gorsza zerwałeś... jednak w przypadku 3 krwiak byłby wielki.

[Lipa00]

nie było zadnej opuchlizny , krwiaka tez nie ma , wizualnie wszystko jest dobrze. Nawet jak cwicze na ławeczce nie odczuwam jakiegoś mega dyskomfortu w klatce , chociaz lekki tak ale najgorzej gdy próbuje dipsy robic wtedy sie zaczyna ból ale mija w ciagu 5-10 min , deformacji zadnej tez nie ma mięsień jest jak najbardziej ok.

[Grammatikk]

Ja bym jednak sie udał to zdiagnozować bo skoro boli dalej to coś jest nie tak

 

a tym czasem....

 

Zapraszam też do założenia dziennika treningowego. Prowadząc dziennik szybciej uzyskasz kompleksową pomoc i będziesz notował postępy