Cześć
W tym roku mam 15lat i jakoś 170cm i ważę 66-67kg. Do ćwiczeń zachęciła mnie fajna akcja na fb żeby ćwiczyć codziennie do wakacji pierw pomyślałem o mięśniach ale co tu ćwiczyć jak pierw trzeba by spalić tłuszcz chodzi mi tu głównie o brzuch. Wcześniej byłem chudy znaczy waga była normalna ale miałem problemy z kręgosłupem i przestałem prawie że się ruszać. Podczas ćwiczeń nie mogę zrobić nawet brzuszka bo strasznie bolą mnie kręgi szyjne i czuje się jakby mi miała pęknąć cała głowa aż od tej szyi. Ból tak samo w trakcie ćwiczeń i po ćwiczeniach odczuwam na plecach w odcinku lędżiowym nie wiem czy dobrze ale tam gdzie są nerki. Głównie po stronie lewej. Po ćwiczeniach robi mi się niedobrze i zbiera na wymioty.
Mógłby mi polecić ktoś jakieś ćwiczenia ? Na ten brzuch(żeby spalić trochę tłuszczu) i przy tym poćwiczyć kręgosłup ?