7 odpowiedzi w tym temacie

[robgon3]

Około rok temu podczas wyciskania na ławeczce (ciężar 110 kg) zerwałem mięsień piersiowy (zerwanie 3-5 cm). Podczas wizyt u ortopedy usłyszałem, że szycie bądź inny zabieg jest niekonieczny a może jedynie zaszkodzić (w ostatnim czasie słyszałem zgoła odmienne opinie). Rehabilitację niestety zaniedbałem (na NFZ musiałbym tyle czekać, że w momencie kiedy miałem mieć termin, byłbym już w innym miejscu, a prywatnie... no cóż, dla studenta łączny koszt 1000 zł to dosyć dużo). Obecnie staram się wracać do ćwiczenie (na razie na klatkę tylko pompki, ważę 85kg) jednak podczas ćwiczeń czuję ból mięśnia. W związku z tym co powinienem teraz zrobić? Czy wskazana jest rehabilitacje czy może jakiś zabieg byłby dobrym rozwiązaniem? Jak powinienem teraz ćwiczyć? Czy możliwy jest powrót do ćwiczenia na siłowni z obciążeniem ok 95 kg w seriach(oczywiście wiem że nie od razu)?

[Grammatikk]

Witaj w klubie miałem zerwana klatke 3x ten sam mięsień. Mogę Ci sporo powiedzieć na ten temat, jak trenować jak zadbac o profilaktykę. Ten pan bo nie da się go nazwać specjalistą wprowadził Cię w błąd. Zszywanie mięśnia gdy zerwie się go tak wiele to konieczność aby zrosło się to porządnie. Niestety NFZ nie refunduje takiego zabiego a to koszt o 5 tys zł w górę w zależności od rozległości urazu. Trzeba to też zrobić do kilku dni bo potem mięsień pozrasta się tak jak chce i już będzie za późno.

 

Mnie nie było na to stać dlatego mam zniekształconą klatkę spore ubytki a o wyciskaniach większym ciężarem, ławce płaskiej i treningu sztangą mogę pomażyć

 

Po takich urazach najbezpieczniejsze sa hantle. Gojenie się to też długi prosec a potem powrót do treningów tej partii jest mozolny i czasochłonny. Mięsień tez już nigdy nie będzie wyglądał jak przed zerwaniem, nigdy nie będzie miał wcześniejszej wytrzymałości.

[robgon3]

Witaj w klubie miałem zerwana klatke 3x ten sam mięsień. Mogę Ci sporo powiedzieć na ten temat, jak trenować jak zadbac o profilaktykę. Ten pan bo nie da się go nazwać specjalistą wprowadził Cię w błąd. Zszywanie mięśnia gdy zerwie się go tak wiele to konieczność aby zrosło się to porządnie. Niestety NFZ nie refunduje takiego zabiego a to koszt o 5 tys zł w górę w zależności od rozległości urazu. Trzeba to też zrobić do kilku dni bo potem mięsień pozrasta się tak jak chce i już będzie za późno.

 

Mnie nie było na to stać dlatego mam zniekształconą klatkę spore ubytki a o wyciskaniach większym ciężarem, ławce płaskiej i treningu sztangą mogę pomażyć

 

Po takich urazach najbezpieczniejsze sa hantle. Gojenie się to też długi prosec a potem powrót do treningów tej partii jest mozolny i czasochłonny. Mięsień tez już nigdy nie będzie wyglądał jak przed zerwaniem, nigdy nie będzie miał wcześniejszej wytrzymałości.

Dzieuję bardzo za odpowiedź a czy mógłbyś wysłać mi jakiś plan treningowy jak ćwiczyć (żeby były efekty ale żeby nie przeciazać zbytni mięśnia) i właśnie coś z profilaktyką bo nie ukrywam troche martiwi mnie wytrzymałość tego mięśnia z góry dziękuję

[Grammatikk]

Wszystko Ci tutaj opiszę ale później teraz lecę na trening

[Grammatikk]

Ja byłem w gorszej sytuacji bo zerwało mi za 1 razem 75% przyczepów w lewym piersiowym. Gojenie zajeło kilka miesięcy potem długo nie trenowałem ( prawie rok) nie miałem odpowiedniej rehabilitacji nic z tym nie robiłem - popełniłem 2 największy błąd bo 1 był ten głupi maks na klate który zniszczył mi już na zawszę mozliwość normalnego rozwoju klatki.

 

Ale zacznijmy od Ciebie. Kiedy naderwałes piersiowy?

Jeżeli niedawno to proponuję zrezygnować z treningów na kilka tygodni i skupić się na rehabilitacji ( masaże zerwanego miejsca aby nie porobiły się twarde zrosty) , hydromasaże borowinowe uszkodzonego miejsca ( to dosyć kłopotliwe bo trzeba brac takie kapiele a nie da się ukierunkować tego tylko na klatkę ), maści przyspieszające gojenie ( nie pamiętam co ja stosowałem ale to przepisze ci lekarz)

 

Gdy już mięsień zrosnie się trzeba pomyślec o powrocie. Na poczatku nie trenujemy strikte siłowo, bardziej chodzi mi o lekki stretching ciała (klatki) wymachy, krązenia , trening z własnym ciałem ( nie pompki). Po 2/3 tygodniach można zacząć normalne treningi z czym:

- nie robimy MC ( przy tym ruchu np u mnie wystepowały siły które doprowadzały do ponownego rozrywania mięsnia w połączeniu z barkiem)

- uważamy przy wiosłowanaich sztangą podchwytem ( zalecam nachwyt )

- uważamy przy wyciskaniu na barki z klatki ( lepiej zastosowac wstepnie maszyny z czasem przejść na sztangę i nie opuszczać gryfu poniżej linii nosa)

- nie ma mowy o wykonywaniu cwiczeń typu DragCurl czy Dispy

- trening klatki rozpoczynamy od obciążeń dla dzieci ( sam gryf) nie stosujuemy sztangi tylko hantle lub maszyny które imitują ruch wyciskania hantlami, nie robimy rozpiętek z obciążeniem.

- przed każdym treningiem smarujemy tą część ciała maścią rozgrzewającą i delikatnie rozciagamy aby dokrwienie było już od samego początku.

 

Ja tak robiłem i w większości nadal robię i jest dobrze. W pewnym sensie ubytek się zregenerował jednak już do końca życia będe miał lewą stronę zniekształconą, słabszą, nieproporcjonalnie mniejszą w okolicach łączenia z barkiem i nigdy nie wrócę do wyciskania sztangą ( dla mnie ten ruch odpada w zupełności jest zbyt niebezpieczny)

 

Jakbys miał jeszcze wątpliwości to pytaj śmiało.

[robgon3]

Witam po 11 miesiącach. Zbliża się nowy rok i chce zacząć ćwiczyć. Wcześniej mimo początkowych chęci powrotu do ćwiczeń zniechęcony ogólnymi problemami z zerwany mięśniem i brakiem czasu ostatecznie zrezygnowałem. Co prawda starałem się jakoś ćwiczyć ale nie było to efektowne i raczej krótkotrwałe. Wynikało to z obawy przed powtornym zerwanie mięśnia. Jednak chciałbym wrócić do kwestii treningu dla osoby z zerwany mięśniem piersiowym większym. Będę bardzo wdzięczny za pomoc i rade bo naprawdę nie wiem do kogo się zwrócić.

[Abetalipoproteinemia]

Sprawdź post wyżej z wypowiedzią Mateusza - masz dokładnie rozpisane na co należy zwrócić uwagę przy zerwanym mięśniu piersiowym

[robgon3]

A np. Kwestia pompek. Napisane jest tam żeby ich nie robić i do końca nie wiem czy chodziło tu o to żeby nie robić tych pompek krótko po kontuzji czy ogólnie to ćwiczenie jest raczej niebezpieczne dla osoby z zerwanym mięśniem piersiowym większym. Nastepnie czu odczuwanie bólu w klatce podczas bardziej intensywnych ćwiczeń jest normalne? Czy np. taki zestaw ćwiczeń jak P90X może być dla mnie odpowiednie i tu kolejne pytanie o efektywności tego programu? Będę wdzięczny za pomoc