3 odpowiedzi w tym temacie

[NorbiXon]

Witam! Moje wymiary: wzrost 181, waga 70. Mój plan jest następujący. Do kwietnia/maja masuje, a później jak będzie co to redukuje. Staram się jeść rzeczy odpowiednie. Pytanie: "Czy mogę zrobić taką masówkę, że jem WSZYSTKO i DUŻO i piję tylko wodę? W miarę dobrze to wyjdzie?" Bo waga ostatnio nie rusza. I czy mogę jeść żółty ser? Do tej pory nie jadłem bo uznałem, że jest zbyt tłusty.

[lezu]

Wszystko zależy od Twojego organizmu. Jeśli jesteś typem ektomorfika, któremu ciężko jest nabrać masy, a jeszcze ciężej jest zalać się tłuszczem to duża podaż kalorii nie grozi Ci nabraniem tkanki tłuszczowej - w tym wypadku możesz jeść "wszystko i dużo" pod warunkiem, że makroskładniki będą się zgadzały.

Natomiast jeśli masz skłonność do łatwego magazynowania tkanki tłuszczowej to nie polecam, bo tym sposobem szybko staniesz się po prostu grubasem.

Osobiście jednak polecam nadwyżkę kaloryczną rzędu maksymalnie 600kcal jeśli jesteś ekto oczywiście.

Skoro waga stanęła to znak, że podaż energii do organizmu jest za mała i trzeba ją zwiększyć.

Co do sera, to fakt ma on dużo tłuszczu, ale też stanowi dobre źródło białka niepełnowartościowego - łatwo nim po prostu podbić naszą dzienną pule kalorii.

[NorbiXon]

Sam nie wiem czy jestem endo, ekto czy mezo. Spójrz proszę na avatar i sam oceń.

[Grammatikk]

Po zdjęciu widać niewiele poza ogólną szczupłościa sylwetki. To jaki masz typ budowy ciała jest najmniej istotne. Zaczynasz i tak od niewielkiej nadwyzki kalorycznej a jak nie idzie dodajesz powoli więcej kalorii. To tak działa metoda prób i błedów obserwacji lustra i wagi.