kyokushin body conditioning
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
...że się nie utwardziłem, a nawet zmiękłem w pewnym miejscu.
Napisano Ponad rok temu
A poważniej. Zbesztaliście pierwszy filmik w temacie. To mam pytanie. Czym się różni zrzucanie piłki lekarskiej na brzuch ( ćwiczenie z mma ) od deptania ze wspomnianego filmu?
Napisano Ponad rok temu
Pytanie jest z gatunku księżycowych . Mogę zaproponować tylko samodzielne wypróbowanie. Różnica kolosalna (wiem bo to robiłem).
Napisano Ponad rok temu
Zly przyklad bo moze doprowadzic do uszkodzenia ciala, a wiec jest powyzej granicy, o ktorej pisalem.Ale weźmy przykład, spróbuj wziąc odważnik 5 kg i raz w tygodniu spuść go sobie na stopę. Wtedy sam sie zorientujesz ile jest w tym prawdy.
Ale mozesz pocwiczyc np age uke, blokujac miesniem przedramienia, z czasem bol bedzie mniej odczuwalny. Pytanie - kwestia tego ze miesnie sa bardziej rozwiniete z czasem?
Jesli chodzi o moje przyzwyczajenie skory nadgarstka, to nie ma to nic wspolnego z prawidlowa taechnika. Po prostu bol byl wynikiem ocierania skory- to sie nie zmienialo. Podobnie doswiadczenie jest gdy zaczniesz sie golic golarka elektryczna- pierwsze golenia - pysk czerwony i boli tak ze spac sie nie da. Pozniej golenie nie powoduje zadnego odczucia bolu czy szczypania.Co do twojego aikido. Mówiąc wprost, twoje nadgarstki nabrały odpowiedniej elastyczności, i nauczyłeś się jak ułożyć ręke przy chwycie.
Byc moze - nie jestem lekarzem, nie studiuje neurologii itp. Na podstawie obserwacji wysnuwam wnioski, ktore tlumacza obserwacje. Jesli sa zle to jestem otwarty na inne wytlumaczenia. Zamiast argumentow typu "pieprzysz " podaj wytlumaczenie, ktore tlumaczy to co o czym pisze i obala moja interpretacje.Nie wiem czy to twoje własne przemyślenia ale pieprzysz...
Zalozylem temat: kyokushin - body conditioning, a dyskutuja ludzie, ktorzy cwicza niekontaktowe karate (pomijajac fragmenty o aspektach prawnych).
Kiedy namawialem kolege, ktory ma 1dana w Wado ryu na pojscie na trening kyokushin, w ramach ciekawostki, jako ze treningi niekontaktowcow roznia sie, uslyszalem ze body conditioning i knockdown sa bez sensu, i ze na Wado ryu nie sa potrzebne. Mam wrazenie ze tutaj tez podobnie bronicie tego co robicie.
Czy to sie komus podoba czy nie Kyokushin, ma taka formule zawodow ze body conditioning jest nieodlaczna czescia treningu. Mozna to robic bezmyslnie, a mozna probowac usystematyzowac.
Body conditioning to nie tylko uodpornienie na bol, to takze trening silowy, rozwijanie miesni, i aspekty psychologiczne.
Jesli ktos mi powie ze zamiast robic body conditioning nalezy cwiczyc technike tak zeby nie zostac trafionym to odwoluje do youtube - obejrzyjcie sobie pierwsze lepsze zawody w knocdown.
p.s.
Jak kogos fascynuje kopanie po jakach, czy uderzanie sztacheta po glowie, niech utworzy nowy watek i tam sie produkuje. Do mojego tematu nic to nie wnosi. To samo kopanie piszczelem w drzewo, uderzanie w beton...
Napisano Ponad rok temu
Tak w ogóle,trenujesz kyokushin ? Przecież obijanie schabów jest normalną częścią treningu ,powyżej któregoś kyu. I elementem egzaminów -kumite. To w czym problem ?
Napisano Ponad rok temu
To że skóra staje sie bardziej odporna na otarcia nie oznacza, że nerw nie reaguje. Porównanie zewnętrznych otarć do technik penetrujacych jest mocno naciagane.
Napisano Ponad rok temu
Stad moje pytanie - czy do sparringow (ktore prawidlowo oraganizowane sa niegrozne dla zdrowia) dodajecie jeszcze inna forme treningu- np trening bez partnera jak obijanie ud samemu itp...
odpowiadajac na twoje pytanie -TAK. Kilka razy w tygodniu obtlukuje lekko poszczele, przedramiona, powierzchnie seiken, shuto i shotei o drzewo tzn o sosne, moze byc tez dowolny inny slup u gladkiej powiezchni. Zeby sobie pomoc a nie zaszkodzic trzeba jednak wiedziec jak to robic, sprawa jest prosta ale nie bede tu pisal jak sie to robi Podobnie na treningach stosuje okopywanie sie po udach, uderzenia w brzuch i ramiona jak i utwardzanie przedramion. Takie techniki zawsze w karate byly, po to cwiczy sie rozne sposoby oddychania itd. Jak zawsze konieczna jest wiedza jak i kiedy i ile.
Miyagi Choyun mowil: "trzeba cwiczyc tak zeby moc przyjac kazde uderzenie..."
Napisano Ponad rok temu
Jesli chodzi o hartowanie piszczeli to ja kopanie w drzewa i slupy odpuszczam - na piszczele sparringi w ochraniaczach i kopanie w tarcze, worki wydaje mi sie wystarczajce. Mam obawy przy "hartowaniu" kosci nie oslonietych miesniami. Naczytalem sie o naroslach na kosciach itp...
Z drugiej strony jak sie chce lamac deski i baseballe to pewnie trzeba wzmacniac (pogrubiac) piszczele. Mnie lamanie basebala do szczescia nie jest potrzebne.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sam rozbijałem i co z tego wynika? Nic. Prawidłowo zacisnieta pięść, odpowiednia szybkość i co najważniejsze czynnik psychologiczny. Nie trzeba trenowac karate żeby rozbijać.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Metodyka nauczania karate - prośba do instruktorów
- Ponad rok temu
-
Adepci Sztuk Walki, Pomóżcie!
- Ponad rok temu
-
37 British Open IFK Kyokushin 16.11.2013
- Ponad rok temu
-
ksiazka- Soshu Shigeru Oyama "The Bouncer"
- Ponad rok temu
-
uznawanie stopni w shotokan/karate tradycyjnym
- Ponad rok temu
-
Promocje na stopnie w Karate
- Ponad rok temu
-
kontuzja
- Ponad rok temu
-
Wado-Ryu Kumite Gata
- Ponad rok temu
-
Moda na karate minęła. I co dalej?
- Ponad rok temu
-
VI Otwarte Mistrzostwa Polski Tang Soo Do 19/20. 10.2013
- Ponad rok temu