kyokushin body conditioning
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale to są narzędzia pracy tych panów. Na pewno maja dobrą stawkę godzinową za pokaz walki z kamieniem.
Napisano Ponad rok temu
Nie. Ani on, ani zaden z jego kolegow po fachu sie na tym nie dorobil.Na pewno maja dobrą stawkę godzinową za pokaz walki z kamieniem.
Napisano Ponad rok temu
Za to a Polsce mogli by poprowadzić elitarne seminarium, po 1000zł od uczestnika.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dawno się tak nie uśmiałem - wiadomości rodem chyba od znanego wszystkim patriarchy 10 dana.Prymitywne okinawskie karate miało tylko jedno kopnięcie,tsumasaki geri,takie mai geri kopane zwiniętymi palcami.Aby sobie utwardzic te paluszki,goście skakali na te kosteczki z jakiejś tam wysokości,łamali je sobie,a one się zrastały i byli bardzo skuteczni w zabijaniu jedny kopnięciem.Nawet japońce wyniękli przy tej metodzyce utwardzania !!! Łamali sobie też palce jednej dłoni,stąd pojęcie dłoni włuczni,nukite.Nie było pchnięcia pięścią,seiken tsuki,było uważane za nie skuteczne,nikt nie wie jak zaistniało i zaczęto walić piąchą w makiware.Walono w makiware techniki które uważano za skuteczne,do zabijania !!!! to miało za cel pukanie w twarde przedmioty,ZABIĆ !!!!! A dzisiaj zamiast zbijać,łamiemy dechy i cegły !!!!!! tudzież inny materiał budowlany
bylbym naprawde pod wrazeniem jakby pokazali na filmie jak tymi dlonmi sie podpisuje albo herbatke rozlewa.
Zamiast pier... możecie sprawdzić wszystko na seminarium [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Mistrzowie z Okinawy w odróżnieniu od japońskich są skromni i otwarci. To czego nauczają potrafią wytłumaczyć i pokazać a co do Morio Higaonny daj mi Boże taką sprawność jak już będę w jego wieku.
Napisano Ponad rok temu
bylbym naprawde pod wrazeniem jakby pokazali na filmie jak tymi dlonmi sie podpisuje albo herbatke rozlewa.
wlasnie podobno rozlewa i ogolnie cieszy sie swietnym zdrowiem
z jednej strony wielu specjalistow uwaza "utwardzanie" (nie cierpie tego slowa. kojarzy sie z metoda treningowa rodem z wojskowej fali) za prosta droge do kalectwa. z drugiej mamy ludzi takich jak Morio Higaonna, ktory na pewno wie o karate rzeczy ktorych ja i paru specjalistow po fizjoterapi nie wiemy.
Christopher Sommer jeden z najlepszych trenerow od gimnastyki napisal w swojej ksiazce ze komorki kostne ulegaja wymianie raz na 2-3 lata. nie mam podstaw medycznych zeby sie do tego odniesc ale to wypowiedz wysokiej klasy trenera sportu olimpijskiego.
bokserzy zawodowi czesto narzekaja na opuchniete a bywa ze popekane dlonie po dlugiej walce w ringu pomimo tego ze walcza w rekawicach.
czy to oznacza ze osiagniecie wysokiego poziomu technicznego w uderzaniu piesciami jest rownoznaczne z wyeliminowaniem jej jako broni jezeli nie beda odpowiednio przygotowane?
i ostatnia dygresja. Taika Seyiu Oyata w swojej ksiazce nie wypowiedzial sie zbyt pozytywnie o utwardzaniu na makiwarze. no coz ilu nauczycieli tyle szkol.
I.
PS. wybaczcie lakonicznosc i slaba skladnie. pisze z kom
Napisano Ponad rok temu
Dawno się tak nie uśmiałem - wiadomości rodem chyba od znanego wszystkim patriarchy 10 dana.Prymitywne okinawskie karate miało tylko jedno kopnięcie,tsumasaki geri,takie mai geri kopane zwiniętymi palcami.Aby sobie utwardzic te paluszki,goście skakali na te kosteczki z jakiejś tam wysokości,łamali je sobie,a one się zrastały i byli bardzo skuteczni w zabijaniu jedny kopnięciem.Nawet japońce wyniękli przy tej metodzyce utwardzania !!! Łamali sobie też palce jednej dłoni,stąd pojęcie dłoni włuczni,nukite.Nie było pchnięcia pięścią,seiken tsuki,było uważane za nie skuteczne,nikt nie wie jak zaistniało i zaczęto walić piąchą w makiware.Walono w makiware techniki które uważano za skuteczne,do zabijania !!!! to miało za cel pukanie w twarde przedmioty,ZABIĆ !!!!! A dzisiaj zamiast zbijać,łamiemy dechy i cegły !!!!!! tudzież inny materiał budowlany
bylbym naprawde pod wrazeniem jakby pokazali na filmie jak tymi dlonmi sie podpisuje albo herbatke rozlewa.
Zamiast pier... możecie sprawdzić wszystko na seminarium [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Mistrzowie z Okinawy w odróżnieniu od japońskich są skromni i otwarci. To czego nauczają potrafią wytłumaczyć i pokazać a co do Morio Higaonny daj mi Boże taką sprawność jak już będę w jego wieku.
To pośmialiśmy się razem,Ty z tego co ja napisałem a ja z tego co Ty napisaleś i jest fajnie
Napisano Ponad rok temu
Możesz podać źródło tych bzdur? Czy to są twoje własne przemyślenia?
Ja mam negatywne odczucia w stosunku do ludzi którzy pod pozorem "utwardzenia" deformuja sobie ręce.
Ale na ignorancję to mam wręcz uczulenie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Metodyka nauczania karate - prośba do instruktorów
- Ponad rok temu
-
Adepci Sztuk Walki, Pomóżcie!
- Ponad rok temu
-
37 British Open IFK Kyokushin 16.11.2013
- Ponad rok temu
-
ksiazka- Soshu Shigeru Oyama "The Bouncer"
- Ponad rok temu
-
uznawanie stopni w shotokan/karate tradycyjnym
- Ponad rok temu
-
Promocje na stopnie w Karate
- Ponad rok temu
-
kontuzja
- Ponad rok temu
-
Wado-Ryu Kumite Gata
- Ponad rok temu
-
Moda na karate minęła. I co dalej?
- Ponad rok temu
-
VI Otwarte Mistrzostwa Polski Tang Soo Do 19/20. 10.2013
- Ponad rok temu