Przede wszystkim zastanawia mnie co spowodowało, że zjechałeś z kalorycznością swojej diety do zaledwie 1500 kcal.

Taka kaloryczność nie jest zalecana nawet dla aktywnych fizycznie kobiet, a co dopiero dla mężczyzn.

Na Twoim miejscu podnosiłbym stopniowo kaloryczność diety, a jak już dojdziesz do poziomu 2500 kcal, to jednym z najprostszych sposobów będzie strategia dietetyczna Intermittent Fasting (Post Przerywany).

Czym jest, na czym polega i jakie są jego potencjalne korzyści (oprócz redukcji tłuszczu) możesz przeczytać w literaturze fachowej lub w internecie na wartościowych portalach traktujących o sporcie, odżywianiu, etc.

Śpisz minimum 7 - 8 h na dobę kładąc się między 22, a 23 ?

Masz dużo stresu w życiu ?

Czasem problemy z erekcją mogą wynikać z tego, że ktoś ma stan przed cukrzycowy, a wcale o tym nie wie.

Aby się przekonać czy tak jest należy zrobić trzy główne badania - glukoza na czczo, insulina na czczo, hemoglobina glikowana.

Na podstawie wyników glukozy oraz insuliny na czczo wylicza się wskaźnik tzw. HOMA-IR I jeśli jest niewłaściwy, to lekarz rodzinny kieruje do diabetologa, który przepisuje lek poprawiający wrażliwość insulinową i jednocześnie erekcja wraca do normy.

Co do melatoniny, to sam nie próbowałem, ale z tego co wiem działa.

Natomiast w przypadku delikatnych problemów z zasypianiem polecałbym na początek zacząć od czegoś innego, a mianowicie zastosuj metodę 10-3-2-1-0:

10 godzin przed snem nie pijesz kawy

3 godziny przed snem nic już nie jesz i nie pijesz alkoholu

2 godziny przed snem kończysz pracować

1 godzinę przed snem nie patrzysz na żadne ekrany (komputera, smartfona, telewizora, tabletu, czytnika ebooków, etc)

0 - tyle razy wciśniesz przycisk drzemki następnego dnia jak zastosujesz te wszystkie rady

Jeśli zastosowanie metody 10-3-2-1-0 by nie pomogło, to wówczas kup sobie suplement "Zioła w tabletkach - Melisa" z firmy Colfarm, albo jeszcze lepiej - Ziołowe tabletki uspokajające Labofarm i zastosuj albo jeden suplement albo drugi.

Poza tym wskazany jest wysiłek fizyczny w ciągu dnia, aby się czymkolwiek zmęczyć (byle nie na krótko przed położeniem się spać, bo może to utrudnić zaśnięcie), a także wzięcia prysznica po wysiłku..

Dopiero jeśli to wszystko by nie pomogło można zastosować melatoninę.

Myślę, że najlepiej Twoje wątpliwości rozwieje lekarz SEKSUOLOG.

Najlepszą metodą na to, żeby obolałość mięśniowa, która pojawia się dzień po treningu była możliwie jak najmniejsza jest:

Na początku stosować małą ilość serii i nie stosować już od pierwszego treningu ciężarów rzędu 75 - 85% CM tylko zacząć od mniejszego %CM (ciężaru maksymalnego) w seriach.

Przeczytaj książkę lub ebooka pt. "Kulturystyka. System Joe Weidera" autorstwa Joe Weidera.

A czy Ty @stroke od czasu jak Twoja żona zaszła w ciążę i teraz 9 miesięcy od czasu jak urodziła dziecko, czyli w sumie przez ostatnie 18 miesięcy nie zapuściłeś się ?

Bo jeśli samemu się zapuściłeś, a wcześniej byłeś dbającym o siebie i swoją sylwetkę mężczyzną, to już wiadomo dlaczego żona ma znacznie mniejsze libido.

Jak Twoja żona karmi dziecko, które się urodziło, to nie ryzykowałbym podawania jej żadnych "sex eliksirów".

Chyba, że zaleci je lekarz medycyny, np. seksuolog do którego pójdziesz razem z żoną, w przeciwnym razie mogło by to zaszkodzić żonie albo co gorsza dziecku.

Słyszałem kiedyś w TV wypowiedź jakiegoś lekarza chyba o specjalności ginekolog, że jeśli kobieta pierwsze dziecko urodzi przez cesarskie cięcie, to później może mieć podświadomy lęk przed ponownym zajściem w ciążę, a co za tym idzie lęk przed seksem.

Poza tym jest takie powiedzenie:

"Gdy twe dziewczę ma ochotę tylko w święta i w sobotę trzeba sprawdzić kto jej krocze obsługuje w dni robocze."

A tak całkiem serio, to poszukaj w internecie dobrego seksuologa i wybierz się tam razem z żoną - zanim jednak to zrobisz spróbuj najpierw trochę odciążyć ją w obowiązkach związanych z opieką nad dzieckiem (albo Ty sam albo poprzez inne osoby) i zobacz czy coś się zmieni.

@Gonza - czy to jest jakaś kryptoreklama ?

Sprawdź prywatną wiadomość, którą Ci napisałem - w prawym górnym rogu strony tego forum (po zalogowaniu).

Ile godzin śpisz w nocy i o której godzinie kładziesz się spać ?

Czy bierzesz jakieś leki na receptę ?

Czy masz ostatnio dużo stresu ?

Czy nadużywasz alkoholu lub coś ćpasz ?

Czy zdrowo się odżywiasz ?

Nie jesteś przetrenowany ?

O ile cm większy jest Twój obwód w klatce piersiowej mierzony na wydechu i w dodatku bez napinania niż Twój obwód w pasie (waist) ?

Nie jesteś nadmiernie otłuszczony na brzuchu ?

Zmiennych mających wpływ na pogorszenie się potencji może być mnóstwo.

Parafrazując znane powiedzenie - jak trwoga, to do seksuologa!

Myślę, że najlepiej będzie jeśli znajdziesz sobie dobrego fizjoterapeutę i dostarczając mu na pendrivie plik PDF z książką "Atlas treningu siłowego" autorstwa Frederica Delaviera poprosisz o to, żeby na komputerze przeglądnął tą książkę i żeby Ci powiedział których ćwiczeń na pewno nie możesz robić, które możesz robić od razu, a które będziesz być może mógł robić za jakiś czas jak wzmocnisz już odpowiednio mięśnie posturalne.

Wyślę Ci ciekawy link w prywatnej wiadomości dotyczący tego jak zmniejszyć ból w odcinku lędźwiowym, w okolicach pośladków, etc.

Czy to nie jest jakaś kryptoreklama ?

Poszukaj siłowni, która ma w swojej ofercie treningi z wykorzystaniem urządzeń Icaros. Piękna sprawa.

Czy to nie jest jakaś kryptoreklama ?

W kwestii suplementacji jeśli masz problem z nadwagą koniecznie zastosuj witaminę D3 + witaminę K2MK7.

Sam biorę 2 kapsułki Swanson D3, czyli łącznie 4000 IU i do tego jedną tabletkę K2MK7 czyli dawkę 100 mcg.

Do tego dobre kwasy tłuszczowe omega 3, np. Olimp Gold Omega 3 w dawce od 1 do 4 kapsułek.

Wysłałem Ci ciekawy link w wiadomości prywatnej.