Skocz do zawartości


Zdjęcie

krav maga


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
183 odpowiedzi w tym temacie

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga
Wystarczy pistolet ASG.

Dobra. Powyzywaliscie sie juz, ale ja dalej nie wiem, gdzie oprocz ESDS stosuja treningi sytuacyjne ? Kiedys Kubus Puchatek ladnie opisywal KM, ze to takie fajne, kiedy wchodzilo do Polski. A ja po obserwacji treningow zobaczylem sredni miks oparty na KB i JJ.

Motoryke to ja juz sam sobie dobuduje ;) , chcialbym poczuc jak to wyglada i jak to sie trenuje.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga

Natomiast jak broń jest dobyta i wycelowana, nie ma prawie żadnych szans poza przypadkiem i jak ktoś naucza technik odbierania broni, jest niebezpiecznym psychopatą narażającym życie innych ludzi.


"Nie ma prawie" - jesli masz umrzec i tak ... to zaryzykujesz zrobienie czegokolwiek zeby sie obronic czy klekniesz zalejesz sie lzami lub tez zaczneisz modlic ? ;)

.... uprzedzajac, ja moge kleknac, moge zalac sie lzami ... wszystko moge zrobic aby odwrocic uwage i jak bede wiedzial ze mam i tak byc zastrzelony nie bede mial oporow zeby sie bronic ... zaryzykuje nawet jesli to bedzie 0.00001 % szansy

Problemem nie jest uczenie obron przed bronia a wciskanie ludziom kitu o super skutecznosci tych obron ... i robienie z siebie rambo/komandosow ... a tak naprawde wiekszosc by sie posikala w takiej sytuacji.
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga

Wystarczy pistolet ASG.

Dobra. Powyzywaliscie sie juz, ale ja dalej nie wiem, gdzie oprocz ESDS stosuja treningi sytuacyjne ? Kiedys Kubus Puchatek ladnie opisywal KM, ze to takie fajne, kiedy wchodzilo do Polski. A ja po obserwacji treningow zobaczylem sredni miks oparty na KB i JJ.

Motoryke to ja juz sam sobie dobuduje ;) , chcialbym poczuc jak to wyglada i jak to sie trenuje.



Bo wszystko z czasem się rozmywa i degeneruje. :cool:

Zresztą nie wiadomo czy to takie fajne było naprawdę. Kubuś mógł idealizować jak większość ludzi którzy spotykają coś nowego.


Warhead to naprawdę Ty jesteś? Czemu się pytasz o krawkę w Warszawie? O ile dobrze pamiętam, byłeś z Wrocławia.











Natomiast jak broń jest dobyta i wycelowana, nie ma prawie żadnych szans poza przypadkiem i jak ktoś naucza technik odbierania broni, jest niebezpiecznym psychopatą narażającym życie innych ludzi.


"Nie ma prawie" - jesli masz umrzec i tak ... to zaryzykujesz zrobienie czegokolwiek zeby sie obronic czy klekniesz zalejesz sie lzami lub tez zaczneisz modlic ? ;)

.... uprzedzajac, ja moge kleknac, moge zalac sie lzami ... wszystko moge zrobic aby odwrocic uwage i jak bede wiedzial ze mam i tak byc zastrzelony nie bede mial oporow zeby sie bronic ... zaryzykuje nawet jesli to bedzie 0.00001 % szansy

Problemem nie jest uczenie obron przed bronia a wciskanie ludziom kitu o super skutecznosci tych obron ... i robienie z siebie rambo/komandosow ... a tak naprawde wiekszosc by sie posikala w takiej sytuacji.




Jeśli masz umrzeć to umrzesz, jeśli nie masz, to przeciwnikowi zatnie się pistolet. ;-)



Czy ja pisałem, żeby się nie bronić?


Martius, znamy się tutaj już tak długo, że powinieneś czytać w moich myślach. :twisted:


Ja jestem absolutnym zwolennikiem spontanicznych, szybkich i skutecznych reakcji oraz absolutnym przeciwnikiem sztampowych technik.

Teraz jestem już podstarzały i niewytrenowany, ale ciągle ćwiczę się w dostrzeganiu zagrożenia i wyprzedzaniu go. Naprawdę można wyczuć czy ktoś chce cię zaatakować czy nie, nawet z partyzanta. Trzeba być uważnym na otoczenie i mieć tzw. "oczy dookoła głowy". Widzenie peryferyjne doprowadziłem do perfekcji, mało co może mi umknąć. Mam słuch wyczulony na to czy ktoś z tyłu za mną przyspiesza kroku a w słoneczny dzień, kiedy idę od słońca, obserwuję cień wyprzedzającej mnie osoby. Ćwiczę od lat refleks łapiąc w powietrzu upadające rzeczy, np ręczniki niedokładnie powieszone na hak itp. Jeden kolega co zna mnie tu osobiście, może zaświadczyć, ze pijąc piwo i gadając, mogę patrzeć się w oczy rozmówcy i złapać lewą ręka w powietrzu plastikowy kubek po piwie porwany ze stolika nagłym podmuchem wiatru.
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga
oczywiście, ze ten sam. z Wawy. War jest z Krakowa a Warhead z Warszawy. ;-)
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga

, mogę patrzeć się w oczy rozmówcy i złapać lewą ręka w powietrzu plastikowy kubek po piwie porwany ze stolika nagłym podmuchem wiatru.

fantastyczna umiejętność
Dołączona grafika
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga

Tak na marginesie, jak ktoś ma ochotę, niech poszpera czy przypadkiem Imi Lichtenfeld nie zapożyczał czegoś od Moshe Feldenkraisa.

Można sobie samemu sprawdzić analizując tę książkę z 1942 roku:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Chyba Japończycy mają jednak za dobrze udokumentowaną genealogię swoich różnych stylów jujitsu. Nie mniej jednak jakieś wpływy mogły być.

Guzik tam mają! Najstarsza, udokumentowana szkoła jujutsu pochodzi z 1532 roku. Jej twórca przez sześć dni nawalał drewnianym mieczem w drzewo aż zasłabł biedaczek i dostał zwidów. A w tych zwidach jakiś siwowłosy yamabushi o wzroście dwóch metrów ( widział kto dwumetrowego japończyka w XVI wieku? ) przekazał mu podstawy stylu "po czym zniknął w tajemniczy sposób, w poszumie wiatru, w świetle błyskawicy, z odległym pomrukiem gromu..."( Serge Mol, Japońskie sztuki walki. Przewodnik po koryu jujutsu )
Żeby było jasne: nie twierdzę, że to biały człowiek nauczył Japończyków jujutsu. Stwierdziłem tylko, że nie mogę udowodnić, że nie.

ESDS Tactical, żyjesz w wyimaginowanym świecie kombatu. To są bzdury. Nie ma żadnych tego typu skutecznych technik, rozumiesz?

Są. Sam to zresztą stwierdziłeś w innym miejscu. Np tu:

Ja jestem absolutnym zwolennikiem spontanicznych, szybkich i skutecznych reakcji...


Więc się zdecyduj: są czu nie?

Ty się biłeś w ogóle kiedyś na ulicy? Odpowiedz.(...) Przetrwałeś albo zwyciężyłeś? Bo ja tak.

Ja też. Co to ma wspólnego z tematem?

Czy znasz zapach i smak krwi? Swojej i przeciwników? Bo ja tak.

Ja też. Jak się utnę czasem w palec w kuchni, to sobie go potem ciućkam. Więc wiem jak smakuje krew. Co to ma wspólnego z tematem?

Byłeś kiedyś w walce parterowej, kiedy zraniony przez ciebie napastnik ma cię w dosiadzie i leje krwią z 15-centymetrowej rany na głowie prosto na twoją twarz?

Łłłooo Mamusiuuuu! Krew mi leci! Zaraz zemdleję! Poczekalnie w przychodniach pełne są takich twardzieli. Mój lekarz zawsze mi tłumaczył, że krew jest dobra, dzięki niej żyjemy i nie trzeba się jej bać. ;-)

Powinieneś znać stare filmiki kalifornijskiej policji, gdzie wykazuje się, że napastnik z nożem - z 7 metrów - szybciej dobiegnie do policjanta dobywającego broni i go zaciuka.


No nie! Nie mów, Wosiu, że ekscytujesz się tym starym filmikiem dla lamusów! :lol: ;-)

Natomiast jak broń jest dobyta i wycelowana, nie ma prawie żadnych szans...

"Prawie" robi wielką różnicę, szczególnie w sytuacji zagrożenia życia, nieprawdaż? Przypadków rozbrojenia człowieka grożącego bronią palną jest mnóstwo. Niektóre opisywałem na tym forum.

Widzenie peryferyjne doprowadziłem do perfekcji, mało co może mi umknąć. Mam słuch wyczulony na to czy ktoś z tyłu za mną przyspiesza kroku a w słoneczny dzień, kiedy idę od słońca, obserwuję cień wyprzedzającej mnie osoby. Ćwiczę od lat refleks łapiąc w powietrzu upadające rzeczy, np ręczniki niedokładnie powieszone na hak itp.

Taaa, jasne! Ale krwi się boisz, co? ;-) ;-) ;-) ;-) ;-)
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga

, mogę patrzeć się w oczy rozmówcy i złapać lewą ręka w powietrzu plastikowy kubek po piwie porwany ze stolika nagłym podmuchem wiatru.

fantastyczna umiejętność
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]



Niepotrzebna ironia. Zastanawiałem się czy napisać ten przykład ale nie umiałem znaleźć nic lepszego do zilustrowania wcześniejszego zdania o ćwiczeniu refleksu. Ja piszę skrótowo, inaczej nie umiem. Prawdopodobnie popełniam błąd sądząc, że czytelnicy rozumieją moje wpisy tak samo jak ja. Na pewno nie jestem jakimś świadomym samochwalcą czy coś. Jeśli mi tak wychodzi, to przypadkowo, za co przepraszam.
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga

ciach bełkot



A teraz powiedz w paru prostych słowach o co ci chodzi i co masz do mnie że wysmarowałeś tak agresywny post?


Teraz od końca.


Tak jak ESDS Tactical nigdy nie biłeś się poważnie na ulicy i gówno o tym wiesz. Nie wiesz nic o krwi i nie wiesz po co to napisałem. Bo sam skaleczyłeś się tylko w palec nieumiejętnie posługując się nożem i potem ciuckałes sobie palec.
Gdybyś chociaż ratował psa potrąconego przez samochód, całego we krwi, może zrozumiałbyś przesłanie.


Gówno wiesz o Japonii, o jujitsu itp. Nie interesuję się już tym z 25 lat, większość zapomniałem. Gdybyś 25 lat temu zapytał się o genealogie różnych szkół jujitsu, wyrecytowałbym ci wszystko z pamięci. Tylko problem polega na tym, że 25 lat temu byłeś pryszczatym uczniem podstawówki.



ESDS Tactical, żyjesz w wyimaginowanym świecie kombatu. To są bzdury. Nie ma żadnych tego typu skutecznych technik, rozumiesz?

Są. Sam to zresztą stwierdziłeś w innym miejscu. Np tu:

Ja jestem absolutnym zwolennikiem spontanicznych, szybkich i skutecznych reakcji...


Więc się zdecyduj: są czu nie?


Ja mówię o reakcjach a ty o technikach.
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga
Wosiu, wyluzuj. :smile:
Ulica weryfikuje. Sam wiesz. ;-)
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga
@Wosiu: Jakie masz doświadczenie w walce na ulicy, że tak się we krwi kąpałeś? Co trenujesz/trenowałeś?
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga

Wosiu, wyluzuj. :smile:
Ulica weryfikuje. Sam wiesz. ;-)


Wiem. ;-)
No chciałbym już wyluzować, ale ten Ahakige mnie podkurwił.
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga
Przestań, Akahige jest starszy niż pół bido razem wzięte. Całe życie ćwiczył aikido, ale ostatnio poszedł na bjj i doznał objawienia. Został wyczynowcem sportowcem. ;) I za to go kochamy. :) Poza ty, bywa ze ma rację. ;-)

Internet nie ulica. Można pieprzyć głupoty. :) Z czego sam osobiście radośnie korzystam.
Dołączona grafika
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga

@Wosiu: Jakie masz doświadczenie w walce na ulicy, że tak się we krwi kąpałeś?


Młodość, wizyty na wsiach i zadupiach oraz sąsiedzkie nieporozumienia na dzielnicy, wszystko przed 40-tką. Nie twierdzę, że byłem jakimś wymiataczem, bo nie byłem. Po prostu doświadczyłem w paru sytuacjach czegoś, co mnie mocno utwardziło. Potem jakimś dziwnym trafem, nikt mnie nigdy nie zaczepiał....


Co trenujesz/trenowałeś?



Zacząłem trenować karate shotokan jako 13-letni chłopiec w roku 1976 w pionierskiej szkole karate w Gdyni u Jurka Matusiaka. Oczywiście byłem najmłodszy, jeden kolega miał 15 lat, reszta miała 17 lat+. Można się śmiać z twardych karateckich treningów ale się wtedy nieźle wyćwiczyłem. Starsze i cięższe chłopaki padały po przysiadach pod drabinkami z kolegą na karku, ja wytrzymywałem. Nawet z jednym tutejszym użytkownikiem na karku. ;-)

Potem poleciało. Mnóstwo doświadczeń, udział w pierwszych ruchach mających zalegalizować coś co wtedy uznawaliśmy za kung fu. Potem samoróbka. Odtwarzanie z wszelkich materiałów chińskiego stylu Xingyiquan które porzuciłem, bo wydało mi się, że nie dotarłem do jego głębi, a po latach okazało się, że zrobiłem wszystko perfekcyjnie na zasadzie "reverse engineering". Potem lata nabywania bezpośrednich i pośrednich informacji z Chin. Ponowne kompleksowe odtworzenie jednego rzadkiego stylu kung fu na własne potrzeby i niemożność wytrenowania się w nim do perfekcji w związku z sytuacja życiową. Krytyka wschodnich szkół walki i dostrzeżenie potencjału boksu i zapasów... I tak dalej.
  • 0

budo_pashunio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 135 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska B

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga

Powinieneś znać stare filmiki kalifornijskiej policji, gdzie wykazuje się, że napastnik z nożem - z 7 metrów - szybciej dobiegnie do policjanta dobywającego broni i go zaciuka.


To zależy jak policjant nosi broń



1:35, chyba już gdzieś na forum było.

.... uprzedzajac, ja moge kleknac, moge zalac sie lzami ... wszystko moge zrobic aby odwrocic uwage i jak bede wiedzial ze mam i tak byc zastrzelony nie bede mial oporow zeby sie bronic ... zaryzykuje nawet jesli to bedzie 0.00001 % szansy


Przypomina mi się scena z "12 monkeys" gdzie Bruce odbiera bandziorowi broń właśnie w taki sposób...

Odnośnie KM. Kolega chodzi na treningi w Białymstoku i sobie chwali. Z tego co opowiadał trenują bloki... Dużo bloków...
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga

No chciałbym już wyluzować, ale ten Ahakige mnie podkurwił.

No, czasem tak działam na kobiety. ;-) ( to cytat z filmu "Maska Zorro" z Banderasem ).

A teraz powiedz w paru prostych słowach o co ci chodzi i co masz do mnie że wysmarowałeś tak agresywny post?

W paru prostych słowach: nic do Ciebie nie mam, lubię Cię i czytam wszystkie Twoje posty ( kiedyś przeczytałem także te stare sprzed wielu lat ). Podobają mi się niektóre Twoje teorie dotyczące historii/pochodzenia różnych sztuk walki.
Nie napisałem agresywnego posta, to Ty piszesz agresywne posty niczym jakaś sfrustrowana gangsta-młodzież z dzielnicy nędzy bez perspektyw. Oto przykłady:

Tak jak ESDS Tactical nigdy nie biłeś się poważnie na ulicy i gówno o tym wiesz.

Gówno wiesz o Japonii, o jujitsu itp

...itp, itd.
"Gówno" to Twoje ulubione słowo?

Tylko problem polega na tym, że 25 lat temu byłeś pryszczatym uczniem podstawówki.

Powiem tak: w 1976 roku też miałem 13 lat. Czyli wychodzi na to, że jesteśmy rówieśnikami ( rocznik 1963, jak Johnny Depp, Brad Pitt, Randy Couture i Whitney Houston ). I co, fajnie jest zrobić z siebie idiotę?

Gdybyś chociaż ratował psa potrąconego przez samochód, całego we krwi, może zrozumiałbyś przesłanie.

Moja dziewczyna ratowała tak kota. Niestety bezskutecznie ( nawet oko mu wyszło z oczodołu, nie tylko krew ). Daj już spokój z tą krwią, bo jeszcze dostaniesz tu ksywę "Sylwuś", syn Adasia Miauczyńskiego ( "Ja cię stresuję, kurwa?! Uczysz się tego piąty rok w szkole i na kursach, i wszystko to jak krew w piach! Taa, krew, od razu...").

Ja mówię o reakcjach a ty o technikach.

Problem polega na tym, że nawet nie wiesz o czym mówisz. Technika ( np. walki ), to nawyk czuciowo-ruchowy typu otwartego. W walce ma postać odpowiedzi ( reakcji ) ruchowej. Wypowiadając się na forum staram się być precyzyjny dlatego używam słów, które za każdym razem mają to samo znaczenie.

Poza tym, bywa ze ma rację. ;-)

Dzięki Shouryu za wsparcie. ;-) Lekka korekta: staram się zawsze mieć rację, dlatego z zasady nie piszę głupot w rodzaju "gdzieś tam czytałem", "kiedyś wiedziałem, ale już zapomniałem", itp.

Nie interesuję się już tym z 25 lat, większość zapomniałem. Gdybyś 25 lat temu zapytał się o genealogie różnych szkół jujitsu, wyrecytowałbym ci wszystko z pamięci.

No tak, często podkreślasz ile to już zapomniałeś. Może byś tak się znowu zaczął uczyć? Na stare lata dobrze to robi na umysł.

Ja piszę skrótowo, inaczej nie umiem. Prawdopodobnie popełniam błąd sądząc, że czytelnicy rozumieją moje wpisy tak samo jak ja. Na pewno nie jestem jakimś świadomym samochwalcą czy coś. Jeśli mi tak wychodzi, to przypadkowo, za co przepraszam.

Przeprosiny przyjęte. Przyznaję, że to mi trochę przeszkadza w rozumieniu tego, co piszesz.
Pokój Bracie!

P.S. W poprzednich postach używałem emotek dla podkreślenia, że sobie żartuję. Głównie tej: ;-)
Ale ponieważ nie zauważyłeś, to jeszcze raz: ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-)
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga


Powinieneś znać stare filmiki kalifornijskiej policji, gdzie wykazuje się, że napastnik z nożem - z 7 metrów - szybciej dobiegnie do policjanta dobywającego broni i go zaciuka.


To zależy jak policjant nosi broń



Kolego, to nie policjant, tylko absolutny mistrz rewolweru wszechczasów - Bob Munden.



Zrób oddzielny temat, to wkleimy filmiki o rewolwerowcach Bobie Mundenie i Jerrym Miculku aby pokazać granice ludzkich możliwości.
Na dokładkę możemy wkleić o Larsie Andersonie i Byronie Fergusonie, łucznikach.
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga
[quote name="budo_Akahige"][quote]No chciałbym już wyluzować, ale ten Ahakige mnie podkurwił.[/quote]
No, czasem tak działam na kobiety. ;-) ( to cytat z filmu "Maska Zorro" z Banderasem ).
[quote]A teraz powiedz w paru prostych słowach o co ci chodzi i co masz do mnie że wysmarowałeś tak agresywny post? [/quote]
W paru prostych słowach: nic do Ciebie nie mam, lubię Cię i czytam wszystkie Twoje posty ( kiedyś przeczytałem także te stare sprzed wielu lat ). Podobają mi się niektóre Twoje teorie dotyczące historii/pochodzenia różnych sztuk walki.
Nie napisałem agresywnego posta, to Ty piszesz agresywne posty niczym jakaś sfrustrowana gangsta-młodzież z dzielnicy nędzy bez perspektyw. Oto przykłady:
[quote]Tak jak ESDS Tactical nigdy nie biłeś się poważnie na ulicy i gówno o tym wiesz.[/quote]
[quote]Gówno wiesz o Japonii, o jujitsu itp[/quote]
...itp, itd.
"Gówno" to Twoje ulubione słowo?
[quote]Tylko problem polega na tym, że 25 lat temu byłeś pryszczatym uczniem podstawówki. [/quote]
Powiem tak: w 1976 roku też miałem 13 lat. Czyli wychodzi na to, że jesteśmy rówieśnikami ( rocznik 1963, jak Johnny Depp, Brad Pitt, Randy Couture i Whitney Houston ). I co, fajnie jest zrobić z siebie idiotę?
[quote]Gdybyś chociaż ratował psa potrąconego przez samochód, całego we krwi, może zrozumiałbyś przesłanie.[/quote]
Moja dziewczyna ratowała tak kota. Niestety bezskutecznie ( nawet oko mu wyszło z oczodołu, nie tylko krew ). Daj już spokój z tą krwią, bo jeszcze dostaniesz tu ksywę "Sylwuś", syn Adasia Miauczyńskiego ( "Ja cię stresuję, kurwa?! Uczysz się tego piąty rok w szkole i na kursach, i wszystko to jak krew w piach! Taa, krew, od razu...").
[quote]Ja mówię o reakcjach a ty o technikach.
[/quote]
Problem polega na tym, że nawet nie wiesz o czym mówisz. Technika ( np. walki ), to nawyk czuciowo-ruchowy typu otwartego. W walce ma postać odpowiedzi ( reakcji ) ruchowej. Wypowiadając się na forum staram się być precyzyjny dlatego używam słów, które za każdym razem mają to samo znaczenie.
[quote]Poza tym, bywa ze ma rację. ;-) [/quote]
Dzięki Shouryu za wsparcie. ;-) Lekka korekta: staram się zawsze mieć rację, dlatego z zasady nie piszę głupot w rodzaju "gdzieś tam czytałem", "kiedyś wiedziałem, ale już zapomniałem", itp.
[quote]Nie interesuję się już tym z 25 lat, większość zapomniałem. Gdybyś 25 lat temu zapytał się o genealogie różnych szkół jujitsu, wyrecytowałbym ci wszystko z pamięci.[/quote]
No tak, często podkreślasz ile to już zapomniałeś. Może byś tak się znowu zaczął uczyć? Na stare lata dobrze to robi na umysł.
[quote]Ja piszę skrótowo, inaczej nie umiem. Prawdopodobnie popełniam błąd sądząc, że czytelnicy rozumieją moje wpisy tak samo jak ja. Na pewno nie jestem jakimś świadomym samochwalcą czy coś. Jeśli mi tak wychodzi, to przypadkowo, za co przepraszam.[/quote]
Przeprosiny przyjęte. Przyznaję, że to mi trochę przeszkadza w rozumieniu tego, co piszesz.
Pokój Bracie!

P.S. W poprzednich postach używałem emotek dla podkreślenia, że sobie żartuję. Głównie tej: ;-)
Ale ponieważ nie zauważyłeś, to jeszcze raz: ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) [/quote]




No dobra. Nie mogłeś tak od razu?

Sorry, co złego to nie ja, ale prawdę mówiąc, jesteś dosyć uszczypliwy. Ale nie ważne.


I Tobie pokój Bracie!
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga

Ja jestem absolutnym zwolennikiem spontanicznych, szybkich i skutecznych reakcji oraz absolutnym przeciwnikiem sztampowych technik.


Ja tez ;)

Ale jest jeden problem to jest i takie myslenie dla osob ktore juz duzo przeszly, sa wyrobione sportowo, technicznie itd itp

Nie dla osoby poczatkujacej .... trzeba przebrnac tez pewna droge techniczna aby stwierdzic ze to wszystko jest o kant dupy mozna potluc ... aby nie robily techniki tylko po prostu robily cos ... a cos wyjdzie ;)

Za przeproszeniem combaty robi sie dla osob ktore totalnie sa swieze a trzeba pokazac przed przelozonymi ze osoby sie wyszkolily ... szkolenie zaliczone osoby zaprezentuja technike ... wszyscy sa zadowoleni ;)
  • 0

budo_whitebelt
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 97 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga

Wszystkie kombaty i w ogóle wszystkie style działające na zasadzie "na dany atak dana obrona" to ściema.
Dodatkowo każda metoda samoobrony czy styl walki wykorzystujący jakieś nadmiernie skomplikowane ruchy a nie budujący poruszania się i mechaniki ciała, to też ściema.

Dlatego boks, kickboxing, boks tajski i savate oraz zapasy, judo + ewentualnie BJJ pozostają podstawą.


Panowie (zwłaszcza Wosiu, ale nie tylko) - ale czy to nie jest tak, że w większości ww. SW trenuje się często drille, które mają zautomatyzować reakcje na dane zagrożenie/dany cios itp.
Np. słynne bokserskie 1-2-3-unik-hak. Albo coś typu kombinacja - jeden uderzenie i kopnięcie, a drugi zejście i kontratak. Potem taki zawodnik jak tylko widzi lecącą w jego stronę nogę czy rękę ma już wdrukowaną w głowę odpowiedź.

Czy to nie jest podobna zasada jak w kombatach? O ile pamiętam to w tej "starej kravce" opartej głownie na samoobronie i kontratakach wbrew pozorom nie było miliona technik - było kilka podstawowych klocków, z których można było układać różne odpowiedzi na różne zagrożenia.

Czym się różni jedno od drugiego?

pozdr
  • 0

budo_czarny msciciel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 858 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: krav maga
Napisalbys lepiej Wosiu porzadny kawalek o Ziranmen zamiast sie tu denerwowac:) - byloby na temat jesli chodzi o odruchowe reakcje
ty tez kiedys pisales o systemie o ile pamietam do swiata neijia? tam nie ma indeksu autorow nie moge teraz znalezc...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024