Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę cookies.
Korzystając ze strony akceptujesz nowy regulamin z 4 grudnia oraz wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Skocz do zawartości


Zdjęcie

nacisk na nerwy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
64 odpowiedzi w tym temacie

budo_adam_gka
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 91 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy

budo_kriss napisał

:nie:
Czyli unieruchamiasz i niejako paraliżujesz oponentów za pomocą ucisku ...

To nie są nadzwyczajne moce. Kwestia umiejętności i doświadczenia z jednej, a słabości przeciwnika z drugiej strony.
Żeby była pełna jasność - nie jestem wyznawcą nadzwyczajnej skuteczności "ucisków". Jestem świadomy tego że progi bólu są inne u osób które nic nie trenują a u zawodników. Tak samo czas reakcji, umiejętności przeszkodzenia. I tak dalej, wcześniej też wypominałem że nie na każdym wychodzi, i jakie są przeszkody w zastosowaniu w walce. Nie bez powodu wszystkie prezentacje na YT wyglądają w sposób statyczny na nieruchomym oponencie.

Te punkty są, tylko opanowanie skutecznego ich zastosowania wymaga o wiele większego wysiłku (i czasu treningowego) niż opanowanie np. prawidłowego kopnięcia.
Żeby uciąć ewentualne wycieczki w moim kierunku - użycie "punktów wrażliwych" rozważam w powiązaniu z konkretna "akcją", ruchem, to nie jest "przyłożenie palca". Ponadto uważam że każdy kto ćwiczy aikido, jujitsu i podobne musi umieć znać i zastosować przynajmniej kilka. Uderzenie w miejsce wrażliwe czy też jego ucisk to nie jest nadzwyczajność, to część umiejętności. A to czy te miejsca sobie nazwiemy "punktami", "lukami" czy jeszcze inaczej - nie ma to (dla mnie) znaczenia.

Cytat

Gratuluję, na świecie jest niewiele takich osób

Są tylko nie udzielają się na forach. Nie ma to sensu, a może nie czują takiej potrzeby.
Forum dla mnie jest do wymiany doświadczeń i zdobywania wiedzy. Do weryfikacji to jest mata.
Może zauważyłeś że jestem zarejestrowany od 2007 r. ale dopiero przekroczyłem 10 postów. Właśnie dlatego, niewiele można zyskać tutaj oprócz kpin.
Nie udzielam się w wątkach sztuk walki które nie ćwiczę, uważam to za trolling. A to forum aikido oceniam jako martwe. Wolę poczytać stare tematy, czy inne miejsca w sieci (ostatnio wciągnąłem się w lekturę tego [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ).
  • 0

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
Żeby unieruchamiać za pomocą nacisku na punkty witalne, to trzeba walczyć i stosować te techniki w walce. W aikido się nie walczy, więc raczej jest to studium sztuki dla sztuki. Wzrost wiedzy o anatomii ciała ludzkiego gwarantowany, wzrost umiejętności walki - mizerny albo żaden. Jak zawsze powstaje pytanie w jakim celu daną dziedzinę się studiuje. Co jest celem głównym, a co pobocznym.
  • 0

budo_adam_gka
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 91 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
Bardzo trafnie to ująłeś, zgadzam się ze wszystkim co napisałeś.

budo_Jon Snow napisał

(...) Jak zawsze powstaje pytanie w jakim celu daną dziedzinę się studiuje. Co jest celem głównym, a co pobocznym.

Głównym w aikido dla mnie jest budo (chyba jestem w mniejszości). Pobocznym rekreacja, podtrzymanie sprawności.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
Zawodnik jest przewidywalny w czasie walki, czesto ma zwiekszony prog bolu ale ... wole doswiadczonego przeciwnika niz teoretycznego nowicjusza ktory nie wiem jak zareaguje ... taki zoltodziob moze niezle zaskoczyc jak chce sie go kontrolowac za pomoca uciskow w szczegolnosci jak jest krnabrny nie ma oporow ze to master na nim wykonuje ;)
Mozna sie rozczarowac ...
Rozczarowalo sie juz tak wielu uznanych na swiecie masterow ... dlatego wieksozsc pokazuje to nie na poczatkujacych ale na wlasnych asystentach lub starszych uczniach zeby nie bylo obciachu w razie czego ;)
Tak samo z wieloma technikami interwencyjnymi ... sa bardzo dobre kiedy dwoch obezwladnia osobe a dodatkowo trzech trzyma ja na odbezpieczonej broni ... ;)
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
Generalnie tak powstają mity :D

Istnieje jakaś myśl że tajemnicze punkty istnieją. Potwierdza to jakiś user i podaje zagraniczne opracowania. Zgadza się z nim inny user który nie praktykuje sztuki walki. Mimo to rekomenduje to przedstawicielom MA... przy czym ranga tych punktów spada do pomocniczych przy wykonaniu innej techniki (w taką wierzę).

Przeczyta to niedokładnie inny user i poda jako przykład w swoich dyskusjach .... że spoko ..
(Nie piję do nikogo personalnie mimo oczywistych powiązań, generalizuję)


1 Moim zdaniem nacisk na punkty jest bardzo użyteczny jako technika pomocnicza / wstępna / dystrakcja
2 Uważam że absolutnie nie nadaje się do sprawowania totalnej kontroli czy unieruchomienia (w specyficznych warunkach tak)
3 Unikałbym systemów gdzie instruktorzy twierdzą coś innego niż pkt 2 ale nie mogą wykazać tego w sparingu
  • 0

budo_mags
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2359 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mayaxatl

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
Robiłem z kolegami takie eksperymenty. Oni chcieli sprawdzić owe punkty witalne w czasie walki w parterze, ja byłem zaś ciekaw jak to wygląda. Były to zadaniówki z wykorzystaniem statycznych trzymań judo, a nie normalna, dynamiczna walka. Koledzy mogli więc spokojnie się przymierzyć i nacisnąć. I kupa. Wkładanie palców w dołki w policzkach, w jakieś miejsca na szyi itp w ogóle nie działało, tzn czułem lekki ból ale nie aż taki żebym musiał zrobić cokolwiek oprócz zwiększenia nacisku na trzymanego.
Jedyne co wtedy skutkowało to chwyt i ciągnięcie za koniuszek ucha które faktycznie zmuszało mnie do poluzowania uchwytu. Wkładania palców w oczy nie próbowaliśmy ale nie mam wątpliwości że okazałoby się to skuteczne. Być może obaj nie umieli poprawnie wykonywać nacisków, nie zaprzeczam. Ale z moich doświadczeń to tyle, jeśli chodzi o zastosowanie ucisków w STATYCZNYM układzie walczących. I tylko tu widzę ewentualne zastosowanie tego typu technik.
Gdyby to była walka dynamiczna, tzn nie osaekomi do ipponu tylko normalna kulanka w parterze, koledzy nie mieliby szans w ogóle trafić w żaden taki punkt. W walce w stójce, gdzie dynamika jest z całkiem innej bajki (uke nie współpracuje z tori), to już w ogóle...
  • 0

budo_adam_gka
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 91 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
Z tego co ja wiem to punkty witalne wykorzystuje się raczej w stójce, a na leżącym przeciwniku - gdy jest "brzuszkiem" do maty (i jest ich niewiele - ja widziałem np. na stopę i na dół pleców).
Ja tam jestem "robaczkiem", pyłkiem marnym turlającym się po macie, ale życzę ci mieć okazję poznać prawdziwego mistrza który ci to pokaże. Nie żeby zrobić komuś krzywdę, zwyczajnie jako "ciekawostkę".
Podtrzymuję to co wcześniej pisałem - użycie punktów jest zależne od "sytuacji", "akcji", powiązane z określonym ruchem.
Przykładowo - to może być nieco odległe dla ciebie jeśli nie miałeś styczności z aikido - założenie yonkyo z uchwytu nikyo "przy barku" jest banalne ale w połączeniu z ruchem w określony sposób. Inaczej jest to zwykłe, bezefektywne "gniecenie". dające ból ale raczej więcej chęci "oddania" "masterowi".
To nie ma być "przyłożenie palca". Wykorzystanie punktów uciskowych - działa na kimś albo nie, jeśli nie zadziała po pierwszej sekundzie - zrobiłeś to źle albo na kimś to nie działa, i dalsze "gniecenie", nie ma sensu nie o to chodzi. Ręka jest tylko sprawnym narzędziem, a do ucisku trzeba użyć całego ciała (nie tylko mięśni ręki, jakkolwiek może brzmieć to "mętnie").
W parterze to ja wolałbym, jakąś dźwignię albo duszenie jak już ;)
Z czego uczyliście się? Jakie jest źródło wiedzy na temat punktów witalnych?
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
Jeśli ktoś poszukuje "punktów" ... z jakichkolwiek powodów ;-) to polecam Terrego Vingrove.
Wiekowy już człowiek, mimo to prezentuje ich działanie. Bardzo zresztą skutecznie.


Upartym kolegom życzę by się nie zawiedli ad ich skuteczności :)
  • 0

budo_mags
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2359 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mayaxatl

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
ja się nie uczyłem z niczego, nie robię i nie uznaję w ogóle takich rzeczy. choć nie mam powodów aby nie wierzyć w dane zamieszczone w książce Ruszniaka i Zieniawy na temat tradycji judo w tym względzie.
koledzy bazowali na hapkido czy innym koreańskim systemie.
co jednak ciekawe i co sprawdziłem innym razem i z innymi ludźmi, te same uciski czy punktowe uderzenia wykonywane na kims (mnie) rozluźnionym i nieruchomym, nie walczącym bywało diablo bolesne, a wykonywane w czasie walki ćwiczebnej (nie)działały, jak w przykładzie z mojej poprzedniej wypowiedzi. pomijając już adrenalinę która sprawia że w czasie walki czuje się ból znacznie słabiej, wzajemny ruch przeciwników sprawiał że o precyzji nacisku czy też uderzenia w punkt można było w praktyce zapomnieć.
tak na marginesie to jest moim zdaniem przyczyna, dla której różnego rodzaju masterom udaje się kasować naiwnych (oczywiście nie piszę tu o żadnym z Was ani Waszych trenerów) na różnego rodzaju cuda: demonstrowanie bez elementu walki ćwiczebnej i wszystko oczywiście pięknie działa, a jak delikwent nie wierzy to się mu każe zrobić mistrzowi pojedyncze tsuki na jodan albo złapać go za kimono i chwilkę poczekać... takie demo przekonuje najbardziej wątpiących.
  • 0

budo_gosc1418048977
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy

budo_gosc napisał

http://store.aikidojournal.com/yasuo-kobayashi-8th-dan-demonstrates-aikido-atemi-and-pressure-points/


No teraz to wiadomo że musi działać! Skoro uke wije się z bólu ... przecież by się nie podkładał masterowi !!!

Przecież wiemy że jest jeszcze kilka szkoleniówek, Dillman itd
  • 0

budo_gosc1418048977
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
Oplułem monitor - kurs on-line witalnych punktów, jak zostać masterem dim-mak oglądając tylko DVD :lol: Nawet niezły upust daje :) A wystarczyłoby pójść do najbliższej szkoły boksu i spróbować dim-mak w praktyce...
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
"Znokautuj każdego atakującego. Bez znaczenia jak jest wielki, silny i doświadczony" - to jest reklama z kraju chamburgerów! :)
Chyba uwierzę ...
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
Wiesz wszystko zalezy od warunkow brzegowych wykonywania takiego uderzenia :D . Jezeli przeciwnik jest zwiazany, pijany, ma 3 grupe inwalidzka a Ty masz swojego ulubionego device to wszystko jest mozliwe ;) .
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
hmmm Ameryka ... ;)
  • 0

budo_tatamisia
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
Na filmiku widać, że na uke nie robią te uciski większego wrażenia. Uśmiech-banan i do przodu. Jedyne co było by moim zdaniem skuteczne to ta technika "palce w oczy". Żeby sobie nie brudzić palców zawsze proponuje żeby to był długopis. Nazwałem to "długopis w oko jutsu". W konfrontacji ulicznej przepraszasz oponenta, nawet płaczesz i proponujesz, że pocałujesz go w dupę. Usypiając tym jego czujność zbliżasz się do pocałunku i... wbijasz mu długopis w oko. Skuteczność : prawie 100%. Czas nauki max. 1 godzina. "Długopis w oko rządzi" a frajerzy, którzy stracili pół życia na ćwiczenia sami są warci swojej głupoty!
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy
Hmmm Sugerowałbym raczej duże płaszczyzny mięśniowe bo w oko trudniej trafić i prokurator potem niemiły.
  • 0

budo_gosc1418048977
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy

budo_TataMisia napisał

Żeby sobie nie brudzić palców zawsze proponuje żeby to był długopis.

Co na to nasz kolega Akahige? Zaostrzony ołówek byłby pewnie bardziej skuteczny. :) Ta uwaga to tylko dla podtrzymania rozmowy, bo forum ponownie stacza się w nicość.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nacisk na nerwy

Cytat

Co na to nasz kolega Akahige?

Dziękuję za pamięć, drogi Gościu. ;-)
Nie wiem o co chodzi w tej dyskusji. Jakieś tam punkty witalne istnieją podobnie jak okolice wstrząsorodne. Uderzenie w nie może spowodować tzw. śmierć odruchową. Proponuję poczytać o odruchu krtaniowo-sercowym, odruchu Aschnera ( odruch oczno-sercowy ), o paraliżu mięśni oddechowych wskutek urazu, itp. Uderzenia w splot słoneczny, krocze, krtań, tętnicę szyjną, kark, może spowodować śmierć.
Przykładem działającego w walce "punktu witalnego" jest nacisk łokciami na wewnętrzną stronę ud przeciwnika w celu rozpięcia gardy. Są ludzie odporni na to i są tacy, którzy reagują niemal natychmiast. Albo "miażdżenie bicepsa", łydki, nacisk na kości podudzia, przedramienia, itp. To wszystko działa w walce/sparringu.
Nie wiem tylko, jak zabić człowieka w oka mgnieniu przy pomocy 12 podstawowych technik aikido... :nie: :cry: ;-)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024