Skocz do zawartości


Zdjęcie

Strategia walki ze stylami chwytanymi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
80 odpowiedzi w tym temacie

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
tomek_tg
W Shotokan też sa rzuty tylko sa niepraktykowane. Nie pytaj dlaczego bo sam tego nie rozumiem.
  • 0

budo_czarny msciciel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 858 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
niektore nawet kozackie:)
Dołączona grafika
  • 0

budo_ishida
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 203 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Okolice Olkusza
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
A tutaj filmik:


  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
No to ja juz wiem czemu nie sa praktykowane :) moze to i lepiej w takim razie
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi

sei BUDOKAI to styl MMA w którym są rzuty i walka w parterze pewnie dlatego Jan pisał o tym kolanku na wejscie w nogi ;-)


Mort
Przede wszystkim pisalem o uderzeniu kolanem po zatrzymaniu proby sprowadzenia to duza roznica, przeczytaj dokladnie zanim zaczniesz bredzic o braku wyobrazni gdybys byl grapplerem to na taka blachostke jak zatrzymanie sprowadzenia zwrocilbys uwage. Nigdy bym nie zalecal kopania w trakcie sprowadzenia. Po drugie niektore twoje rady sa jak z podrecznika krav magi, lekkie uderzenia nikogo nie zatrzymaja a uderzenia z zamachem to chyba z jakiegos filmu o pikniku w Mragowie. Nie chce zeby zabrzmialo to zbyt arogancko ale nie mam czasu na takie bzdety. Trzeba miec pojecie o wszystkich elementach walki a jak nie to mozna zawsze poprosic przeciwnika zeby cie atakowal tak jak tobie bedzie wygodnie
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
masz 16 lat ,że wziąłes to tak ambicjonalnie? szkodzi na pryszcze...

fizycznie nie jest prawdopodobne aby grappler znalazł się w pozycji , o ktorej mówisz -a z grapplingiem w róznych formach mam do czynienia od 2002 r. i interesuje mnie wyłącznie walor utylitarny.
proponuję przejdz się na jakakolwiek sekcję gdzie jest zapaśnicza stójka w formie sparringów- i spróbuj kogoś zatrzymac tak jak to opisałeś.
I mnie naprawdę nie musisz nic udowadniać :P
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
Ja nic nie opisalem, ale ty wiesz ze to nie tak. Przejdz sie sam na sekcje zapasow i zatrzymaj zapasnika seria lekkich uderzen! Haha Powodzenia! :)

Ps: jesli ktos pisze bzdury przekrecajac moj post to oczywiscie ze traktuje to osobiscie, a niby jak mam traktowac?!
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi

Ja nic nie opisalem, ale ty wiesz ze to nie tak. Przejdz sie sam na sekcje zapasow i zatrzymaj zapasnika seria lekkich uderzen! Haha Powodzenia! :)


-już dawno chciałem to samo napisać
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
macie chyba problem z ogarnianiem dłuższych jednostek redakcyjnych tesktu :)
więc jak czterolatkowi powtórzę- rozpatrujemy sytuację ,gdy (cytat z mojego postu)

"jesli nawet uda nam sie wykonać sprawl na szarżującym przeciwniku to albo opadnie on "na cztery łapy" pod naszym cięzarem, albo pozostanie na dwóch nogach nadal na nas napierajac, trzymając i szukając mozliwości kontynuacji akcji. "

zapaśnika zatrzymuje sprawl, nie uderzenia ( niewazne lekkie czy mocne) natomiast propozycja udrzen dotyczy tego co dizeje się po sprawlu, który jakos nam wyszedł- bo albo zapaśnik będzie dalej napierał dążac do uchwytu za nogę lub dwie, zablokowania nogi, albo wymknie się ze sprawla na bok i zajdzie nam za plecy.

cały pomysł więc opiera sie na udanym sprawlu, obniżeniu pozycji i zasypaniu gościa serią plaskaczy tylko po to aby go zdezrietnowac i wyrwac się z uchwytu. oczywiscie ,zen ie jest optymalne wyjście z sytuacji, ale kazde lepsze wymaga znajmosci walki zapasniczej. Tymczasem w zadanym przypadku zakladamy, ze nie znamy tej paszczyny walki

wszystko to napisaem wczesniej , ale najwidoczniej nie ogarniacie żuczki ;-)
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi

"jesli nawet uda nam sie wykonać sprawl na szarżującym przeciwniku to albo opadnie on "na cztery łapy" pod naszym cięzarem, albo pozostanie na dwóch nogach nadal na nas napierajac, trzymając i szukając mozliwości kontynuacji akcji. "

-już pierwsza linijka pełna dobrych chęci, niestety tylko teoretycznych. Też chciałbym tak zawsze wierzyć, że to co mówie jest prawdziwe. Założenia exstra, szkoda że życie jest nieprzewidywalne ;-)

w takim scenariuszu dobrym wyjściem jest obnizenie pozycji i możliwie mocne trzymanie się na nogach, przy maksymalnie dynamicznych, krótkich ciosach otwartymi dłońmi i łokciami we wszelkich mozliwych płaszczyznach- najlepiej na głowę

-olbrzymie teoretyzowanie...
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
ależ tak. w takich wypadkach zawsze było teoretyzowanie. kiedyś na bjj padało pytanie jak sprowadzić do parteru zapasnika i judoki. nie trzeba ich sprowadzać sami nas sprowadzą :-) . ale jeżeli miałbym teoretyzować jako uderzacz bez znajomości zapasów to Mort wcale tak do końca od rzeczy nie gada ;-) . uderzacz obrony nie zna, jedno kolanko to jak wygrana na lotto. chociaż spotkałem wierzącego w to ciężkiego kb ;-)
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
O jezu! Kolano wg. Jana to jedna z wielu koncepcji. Ktoś kto nas nie uchwyci nie jest chwytaczem. Taniec i opukiwanie to takie czekanie na los na loterii(zły los). Delikatne 10kg przewagi w masie i możesz być Marcin Najman, czekający do dzisiaj na swoją "chwilę".
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
jaki taniec? znowu sam coś wymyślasz i przypisujesz to mnie

wiesz w ogóle jak wygląda sprawl? chodzi o sytuację gdy przeciwnik wszedł w nas nisko i uchwycił ,za nogi lub w pasie ale albo udalo nam sie go obciążyć własnym torsem albo zdązyliśmy uciec do tyłu na tyle, że qatakujący nie ma przez moment
stabilnego środka cieżkości;
esplozja plaskaczy ma go zdekoncentrowac aby nie poprawił dobrze pozycji

teoretyzowanie? obejrzyj przegraną walkę marcello garcii z ajkiimś średnim azjata z MMA- garcia jest geniuszem submission ale na skutek ciagłej presji uderzacza nie mógł dobrze uchwycić ( oczywiscie, nie jest to idelana analogia bo zawodnik MMA byl co njamniej średnim chwytaczem)


U trenera G anfinogenova mieliśmy kiedyś specjalny trening poświęcony wejściu w nogi kiedy przeciwnik próbuje w nas uderzyć kolankiem. akurat jeden z lepszych zawodników przedstawił trenerowi, że próbowal wejśc w nogi z odległości ok 2 m gościowi pod dyskoteka i faktycznie zebrał kolankiem w głowę. Oczywiscie my jako trenujacy mieliśmy wówczas perspektywe chwytacza, ale właśnie z tej perspektywy mogę powiedzieć, że moment dojścia ( zderzenia mas w ruch obydwu ciał) jest decydujący. Drugą ważna sprawa ,ktorej nauczyl mnie ten trening jest przygotowanie wejscia w nogi. I tu zdradzę w tajemnicy większość chwytaczy wymięka psychicznie, bo w konfrontacji z uderzaczem nadmiernie się spiesza i zbyt wcześnie i ze zbyt dużej odległości atakują wejsciem w nogi.

Warhead ma rację w temacie zapaśników . Kiedys w copacabanie sparowałem z zapaśniczką, nie ustałem nawet 2 sekund i zawsze to ona była na górze, na szczęście nie uważała na klucze i duszenia.

Jeśli zapśnik ma przewagę masy to tylko biegi sprinterskie są dobra recepta- najlepiej jeszcze przed walką
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi

jaki taniec? znowu sam coś wymyślasz i przypisujesz to mnie

aha

paradoksalnie kopanie kolanem jest dobrym wyjściem dla solidnych grapplerów, którzy potrafią, za pomocą uchwytu w trakcie sprawla kontrolowac dystans z napastnikiem- dystans konieczny do efektywnego "kolanka"

my jednak rozwazamy sytuację, gdy grappling nie jest dla nas tym co tygrysy lubią najbardziej.

w takim scenariuszu dobrym wyjściem jest obnizenie pozycji i możliwie mocne trzymanie się na nogach, przy maksymalnie dynamicznych, krótkich ciosach otwartymi dłońmi i łokciami we wszelkich mozliwych płaszczyznach- najlepiej na głowę

-i mamy taniec (kirgiski ale taniec)

Po wyrwaniu się z dystansu nadal należy utrzymać inicjatywę przez dynamiczne zadanie serii ciosów.

-wymyślam i sam nie wiew co czytam, Ty zaś upajasz się swoimi słowami :lol: (po wyrwaniu nadal taniec z machaniem łapkami

garcia jest geniuszem submission

-jeszcze jeden żyjący w świecie cudzych opinii :roll:

proponuję przejdz się na jakakolwiek sekcję gdzie jest zapaśnicza stójka w formie sparringów- i spróbuj kogoś zatrzymac tak jak to opisałeś.
I mnie naprawdę nie musisz nic udowadniać :P

-taki tekst do Janka :nie: :)

...esplozja plaskaczy ma go zdekoncentrowac aby nie poprawił dobrze pozycji

-i wszystko już wiadomo :lol:
Powodzenia
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
Ten też pewnie pojechał do trenera G afino... i się dowiedział

I tu zdradzę w tajemnicy większość chwytaczy wymięka psychicznie, bo w konfrontacji z uderzaczem nadmiernie się spiesza i zbyt wcześnie i ze zbyt dużej odległości atakują wejsciem w nogi.

.
Jego przeciwnik stosował dystans, dystans i jeszcze raz pracę dystansem+silne i BARDZO PRECYZYJNE uderzenia


pewnie Chuck nie wiedział co to sprawl? Albo nie znał trenera G i Twoich tajemnic?
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
pfff... nazwisko trenera podalem wyłącznie w celach weryfikacyjnych

biedny trollu wypadałoby ci spuścić majtki i tradycyjnie dać klapsa ale chyba nie będę się z tobą macał
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
Słowa,słowa, słowa...
To tak jak z tematem o Vitaliju Klitschce gdzie obwieściłeś koniec ery dużych i silnych zawodników w wadze superciężkiej. Przykładem na to miał być pojedynek Carnery z Maxem Beerem.
Dawno już nie czytałem czegoś równie niedorzecznie umotywowanego.
Wychodzi na to, że jednak to Ty żuczkiem jesteś z majtkami pod brodą :) , nie bierz tego zbyt osobiście, nie mam zamiar Cię obrażać. Szukam adwersarzy mających coś do powiedzenia, popartego wiedzą bądź doświadczeniem. Polemika nie ma sensu, masz rację.
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
??? chyba masz zwapnienie naczyń w mózgu :P

ja obwieszczałem koniec ery dużych i cieżkich?!!!? Na przykładzie zawodników z lat 30- tych???

Przyznam ,ze jestem pod wrażeniem twojej twórczej interpretacji moich wypowiedzi- masz wrodzony talent sofisty :)

może powinenes zacząc karierę literacką pisząc raz jeszcze powieści wszystkim już dobrze znane? Nie ma szans o posądzenie cie o plagiat przy tak duzej skali odstepstw od orygianału :)
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi

Umówmy się gdyby kliczko ruszał sie tak jak sie rusza przy powiedzmy 185 cm wzrostu, w zyciu nie zostałby zawodowcem. Jego fart polega na tym, że ma całkiem przecietną motoryke przy ogromnym wzroscie. większość kolesi zblizonych mu wzrostem jest po prostu inwalidami ruchowymi.

-ja to pisałem?

w ten sposób koles , ktory ma gigantyzm w ręakawicach wielkich jak poduchy jest w stanie w miarę łatwo schować sie za podwójną gardą.

-wygrywają dzięki rękawicom, co jest niedostępne ich przeciwnikom .

gdyby bracia kliczko przeniesli się do lat trzydziestych skonczyliby jak primo carnera- najwyżej ;-)
W tamtej formule nie mieliby najmniejszych szans z bokserami w rodzeju dempseya, braddocka, maxa beara, czy nawet rocky marciano (przęlom lat 40/50 tych)

-to mnie rozwaliło
żadnych komentarzy, prawdziwy ekspert, Musisz uzdrowić koniecznie polski boks lub lepiej światowy.

jestem tylko Trollem :cool: ze zwapniałymi naczyniami, żuczkiem w majtkach itd
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Strategia walki ze stylami chwytanymi
fakt jestem wzruszony, że chciało ci sie szukać...

ale gdzie ty w przytoczonych wypowiedziach widzisz argument na rzecz końca ery ciężkich???

na siłe próbujesz coś znaleźć, nie bawię się w twojej piaskownicy
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024