Skocz do zawartości


Zdjęcie

Od tłustej świni do miss bikini


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
68 odpowiedzi w tym temacie

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Od tłustej świni do miss bikini
jw. chujowe te pompki i drążek. Kup sobie poręcze do pompek lub rób jak koleś w tv na ketlach opuszczając klatkę jak najniżej, poczujesz zajebistą różnicę. Normalnie robię 50-55pompek (klatką dotykając ziemii za każdym razem) na poręczach za pierwszym razem wyszło ledwo 30, a następnego dnia miałem zakwasy :idea:
Drążek - opuszczaj się do pełnego wyprostu. Wprawdzie i tak robisz lepiej niż pakerzy na siłowni, a którą czasem wpadam i mają przy podciaganiu zakres ruchu 10 cm, ale krótszy ruch jest samooszukiwaniem.
  • 0

budo_ry-you
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:miasto cudow i zlodzieji

Napisano Ponad rok temu

Re: Od tłustej świni do miss bikini
rzeczywiście... ćwiczenia wykonujesz byle wytrzymać dany czas czy daną ilość powtórzeń ale w ten sposób nic nie osiągniesz.. tzn. nic ponad to co teraz ;)
  • 0

budo_benny hill
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Od tłustej świni do miss bikini
z tymi pompkami i podciąganiem to nie do końca tak jest. Jeśli nie masz pełnej kontroli ruchu to lepiej robić krótsze, schodzenie za nisko w pompkach dezaktywizuje mm zębaty przedni, odpowiedzialny za stabilizacje stawu barkowego, często jeśli jest u ludzi w ogóle aktywny to wyłącza się w momencie kiedy T znajduje się poniżej linii łokci. Z podciąganiem też, jest tak że jeśli nie umiesz utrzymać napięcia mięśnia i rozluźniasz mięśnie przy pełnym wyproście to cała Twoja masa obciąża bezpośrednio staw, jak robisz na czas lepiej więc robić nie prostując ręki do końca.
Przy pompkach jeszcze stabilizacja T troszeczkę jest za słaba, ale przy zwolnieniu tempa powinno być ok
A jeszcze lepiej nie robić tego na czas a już na pewno nie w sposób pompujący ego-dzisiaj zrobiłem o jeden więcej, jestem przekozak. Z czasem postępy zwalniają a ego nie chce tego zauważyć i każe nam zrobić o to jedno więcej, inaczej będzie nam wmawiać że jesteśmy słabi. To dokładamy kolejne powtórzenie za wszelką cenę żeby się dowartościować. I myślimy że jesteśmy zajebiści, bo zrobiliśmy w końcu 100 pompek, nieważne że zamiast pompek ruchaliśmy podłogę, 100! czaisz? 100....
Ćwiczenie powinno się wykonywać w takim tempie, które pozwala na pełną kontrolę techniki i w takim samym zakresie powtórzeń albo o takim samym stopniu trudności. Każde kalecznie wykonane powtórzenie uczy nas złej techniki i powoduje powstawanie kompensacji(pracujemy nie tymi mięśniami, które byśmy chcieli)
W teorii kształtowania szybkości i przy nauczaniu techniki mówi się o tym że przed przystąpieniem do tego treningu powinno się wypracować taką technikę ruchu aby zwiększenie prędkości nie niszczyło techniki albo właśnie dobiera się takie ćwiczenie. To samo tyczy się treningu wytrzymałości i siły.
  • 0

budo_osadnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 973 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Od tłustej świni do miss bikini

z tymi pompkami i podciąganiem to nie do końca tak jest. Jeśli nie masz pełnej kontroli ruchu to lepiej robić krótsze,[....]Z podciąganiem też, jest tak że jeśli nie umiesz utrzymać napięcia mięśnia i rozluźniasz mięśnie przy pełnym wyproście to cała Twoja masa obciąża bezpośrednio staw, jak robisz na czas lepiej więc robić nie prostując ręki do końca.


Zgadzam się całkowicie z tym co piszesz. Dodam tylko że uważam że jeśli ktoś robi naście niepełnych powtórzeń to pewnie umie zrobić parę idealnych technicznie. Dlatego wg mnie lepiej podciągnąć się idealnie dwa razy niż wykonać 10 oszukanych powtórzeń.
  • 0

budo_distephano
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 447 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Od tłustej świni do miss bikini
Mi kolega - fizjoterapeuta polecił robić niepełne pompki i podciągnięcia ze względu właśnie na stawy.
Wiem też, że dupa mi sterczy podczas pompek ale to wina nie samej kontroli postawy (a raczej jej braku) tylko lordozy, którą dostałem w spadku po mamie.

Swoją drogą mam pytanie nt. podciągnięć.
Załóżmy, że nie robię ćwiczeń na czas. Lepiej robić niepełne podciągnięcia (jak na filmiku), czy do pełnego zwisu ale bez utrzymania napięcia mięśni?
No bo w sumie jak robię pierwsze podciągnięcie, to właśnie z luźnego zwisu i nie czuję, żebym nie wiem jak obciążał stawy.

I czemu karny kutas za koszulkę Tapout?
Kupiłżem w UK i do ćwiczeń idealna :P

Aha!
A jeśli chodzi o spisywanie ilości powtórzeń, to raczej nie chodzi o jaranie się cyframi. Wiem, że w wielu przypadkach odpuściłbym robienie ćwiczenia kilka powtórzeń wcześniej, ale mając w głowie, że tydzień temu przecież dałem radę więcej, to sam się motywuję. Uważam to za świetny pomysł.

wg mnie lepiej podciągnąć się idealnie dwa razy niż wykonać 10 oszukanych powtórzeń.

Ale co jeśli moim celem jest zmęczenie mięśni podczas wykonywania ćwiczenia?
Jak zrobię idealne dwa to wydaje mi się, że mniej się wypompowuję niż jak palę mięśnie szybkimi ćwiczeniami o mniejszym zakresie ruchu.
  • 0

budo_benny hill
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Od tłustej świni do miss bikini
Mi na szkoleniu z treningu funkcjonalnego pokazywali filmik z przykładowym treningiem i na nim ktoś robił podciąganie właśnie bez pełnego wyprostu, jak się spytałem czemu tak to odpowiedź była "bo na pełnym wyproście mięśnie się rozluźniają i obciążony jest bierny aparat ruchu" na pytanie "a co jak przy pełnym wyproście dalej będę utrzymywał napięcie mięśnia?" "Wszystko będzie OK, pod warunkiem że nie będziesz robił przeprostu"
To tak samo jak z robieniem ugięć ramion na modlitewniku, jak będziesz prostował rękę do końca i ją na końcu rozluźniał to możesz się nabawić przeprostów w stawach łokciowych, jednak jak mięśnie będą dalej w pełni utrzymywały ciężar to bierny aparat ruchu nie będzie cierpiał.

Więc. Wynika z tego że jeśli kontrolujesz ruch to możesz robił do pełnego wyprostu, pod warunkiem że na końcu się nie rozluźniasz i nie wisisz całkowicie luźno. Mi się wydaje że taki ruch będzie o wiele efektywniejszy.

Brak stabilizacji przy pompkach bierze się z braku stabilizacji a nie z lordozy. Lordozę ma każdy:P
Znam dużo osób z hiperlordozą, którzy wypracowali sobie dobrą stabilizacje, zanim do końca pozbyli się hiperlordozy.

Jak chcesz robić szybko i na zmęczenie to możesz wybrać prostsze ćwiczenie, w którym nie musisz kaleczyć techniki aby ten efekt uzyskać :)
Np podciąganie z odciążeniem.
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Od tłustej świni do miss bikini
Rozumiem, że celem jest ... zajezdnia. Żeby zrobić zajezdnię wystarczy swing 16 kg kettlem z trochę głębszymi przysiadami i seria np.: 50, 40, 30, 20, 10 powtórzeń. Co w ten sposób chcesz osiągnąć?
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Od tłustej świni do miss bikini

Ale co jeśli moim celem jest zmęczenie mięśni podczas wykonywania ćwiczenia?


miesnie lepiej sie mecza przy pelnym zakresie.
  • 0

budo_osadnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 973 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Od tłustej świni do miss bikini

wg mnie lepiej podciągnąć się idealnie dwa razy niż wykonać 10 oszukanych powtórzeń.

Ale co jeśli moim celem jest zmęczenie mięśni podczas wykonywania ćwiczenia?
Jak zrobię idealne dwa to wydaje mi się, że mniej się wypompowuję niż jak palę mięśnie szybkimi ćwiczeniami o mniejszym zakresie ruchu.


To był tylko przykład z wykonaniem dwóch powtórzeń ćwiczenia. Ja radziłbym Ci robić po prostu podciąganie idealnie techniczne tyle razy ile zdołasz. Jak chcesz to zakończ na tym trening, lub wykonaj jedno oszukane powtórzenie,ale nie więcej. Uważam jak Novo że taki trening da Ci więcej niż powtórzenia oszukane. Tyle moich "rad", zrobisz jak zechcesz, tym bardziej że widzę że ćwiczysz nowoczesnymi metodami a ja jestem trochę oldschool w "tych" sprawach.
  • 0



Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024