Jest tez pare osob, ktore trenuja juz dlugo ale jeszcze nie startowaly w tego typu zawodach. Boja sie dostac w pierszej walce w zaawansowanych i dlatego startuja w poczatkujacych.
Znam takich zawodników, zresztą sam wyznaję odrobinę podobną zasadę.
Z dużo lepszym od siebie to namęczysz się, a i tak dostaniesz plecy.
Oczywiście jest to typowe kunktatorstwo i rzecz sama w sobie haniebna
Niemniej jednak zdarza się i BĘDZIE SIĘ zdarzać (wystarczy przeprowadzic eksperyment myślowy :-) ).
Po prostu nawet początkujący muszą się przyzwyczaić że może wyjść na nich stary wyga podający się za cieniasa. Jak to w życiu bywa ...
P.S. Na akademickich MP 2003 w judo startował Mariusz Linke (pierwszy czarny pas w BJJ w Polsce). Miałem "honor" polecieć na plecy po jego seoi-nage ...
Zresztą tak jak i wszyscy pozostali jego przeciwnicy w drodze po złoto ...
Przewaga klasy była widoczna aż za dobrze, sporo zawodników to były pomarańczowe i zielone pasy, Manolo pomiatał nami jak kukiełkami.
Takie życie ...