O tym, ze siedzenie/ wstawanie/ siadanie w seiza świadczy o rzeczywistej świadomości swojego ciała a wraz ze sposobem poruszania się pokazuje umiejętność utrzymania postawy, koordynacji a także niezbędne cechy typu psychologicznego mówił nie tylko Szczepan, ale najwięksi shihani ćwiczący na okrągło pół wieku z górką.
Wyśmiewanie tego przez (z całym szacunkiem) jednego z tysięcy uczniów, z kraju nie będącego jednym z centralnych ośrodków Aikido jest smutne.
Aaaaa, indoktrynacja na całego!!!