Skocz do zawartości


Zdjęcie

bieganie a otylosc


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
71 odpowiedzi w tym temacie

budo_slim
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 190 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
pozwólcie , że wtrące taki OT

Jakiś czas temu kupowałem nowe buty do biegania , i rozmowa jakoś tak zeszła na temat Vibramów .
Sprzedawca stanowczo odradzał mi Vibramy ( z powodu zbyt wielkeigo przejścia z buta amortyzowanego , na but bez amortyzacji - to akurat jest zrozumiałe )

Najzabawniejsze jednak było to , jak wyliczył mi ile kosztowało by mnie przejscie z buta amortyzowanego i jaka ilosc czasu by to była. No więc ponad 3 tys zł i okres 2 lat . [ Bo przecież najpierw zaczynamy od pełnej amortyzacji , potem coraz mniej , coraz mniej , inny ksztalt buta , inny ksztalt wkladek , etc etc , przechodzac do ultra cienkich butów Nike , kończąc na Vibramach )
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc

pozwólcie , że wtrące taki OT

Jakiś czas temu kupowałem nowe buty do biegania , i rozmowa jakoś tak zeszła na temat Vibramów .
Sprzedawca stanowczo odradzał mi Vibramy ( z powodu zbyt wielkeigo przejścia z buta amortyzowanego , na but bez amortyzacji - to akurat jest zrozumiałe )

Najzabawniejsze jednak było to , jak wyliczył mi ile kosztowało by mnie przejscie z buta amortyzowanego i jaka ilosc czasu by to była. No więc ponad 3 tys zł i okres 2 lat . [ Bo przecież najpierw zaczynamy od pełnej amortyzacji , potem coraz mniej , coraz mniej , inny ksztalt buta , inny ksztalt wkladek , etc etc , przechodzac do ultra cienkich butów Nike , kończąc na Vibramach )

Co w tym zabawnego? Sprzedawca butów to robota ciężka i głupia, ale nie ma w tym niczego zabawnego.
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
Al Bundy cos o tym wie ;)



A w temacie, naprawde nie mozna zaczac biegac bez butow zamiast w butach ?

Jakie sa konsekwencje zdrowotne ?


pozdrawiam
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
konsekwencje beda, jak w cos wdepniesz ;) no i potrwaloby zanim skora by sie dostosowala. te 2-4mm podeszwy w vibramach jednak chronia.
ja vibramy teraz do pracy nosilem, boso bym raczej nie mogl byc ;)
  • 0

budo_raju
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 237 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
Powoli PZLA wprowadza wśród swoich zawodników nawyk używania butów z niską cienką podeszwą podczas treningów w opozycji do używanych do tej pory modeli z amortyzacją i grubym spodem. Z czystej biomechaniki wiemy, że przy dużej odległości podłoża do stopy dochodzi do inwersji co jest najczęściej związane z skręceniem stawu skokowego dlatego im cieńsza podeszwa tym mniejsza szansa na zrobienie sobie kuku podczas treningu. Spokojnie w takim wypadku możemy stwierdzić, że vibramy są genialną opcją.

Kiedyś czytałem większy "research" na temat wpływu obuwia na biomechanikę kończyny dolnej, postaram się to znaleźć i może zeskanuję całość.
  • 0

budo_mariaczi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 277 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:waw/prawy brzeg

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc

A w temacie, naprawde nie mozna zaczac biegac bez butow zamiast w butach ?


Wszystko można, pytanie jakim kosztem. Temat przećwiczyłem na sobie i nie jest to takie hop-siup, bo sportowe buty vs. bosa stopa/fivefingery to dwie różne mechaniki przemieszczania.

Jeśli człowiek całe życie popyla w butach i jest beneficjentem kolejnych cywilizacyjnych ułatwień (systemy amortyzacji, nowe tworzywa, ergonomia), to z czasem zapomina o takim instrumencie jak pięta i opiera swoją technikę na jej dociążaniu.

Po założeniu fivefingerów szybko przestaje być różowo, bo pięta nagle okazuje się pokaźnym kawałem kości, który bez sztucznej amortyzacji potrafi nieźle na twardym przyrezonować ;-) Ergo: boso i w ff da się sensownie biegać tylko na palcach, ale tego się po prostu trzeba nauczyć. Mi w miarę harmonijnie zaczęło takie kicanie wychodzić po miesiącu, ale zabawa była nerwowa, bo jak się zapominałem, to i tak włączałem pięty i robił się bałagan. :twisted:

Odpuściłem, fivefingerów używam do spacerowania, wspinu ściankowego, prowadzenia samochodu.

Jakie sa konsekwencje zdrowotne?


No właśnie za którymś razem jak się zapomniałem, to coś mi boleśnie rypło w jakimś mięśniu nożnym i czasem się odzywa. :)
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
odnosnie nauki to nie mialem problow, zanim kupilem vibramy probowalem kilka razy biegac boso. problemem sa lydki i ew achilles. pierwszy raz jak biegalem boso, przebieglem 10minut (wtedy moglem biec 30 bez problemu - dla mnie swietny wynik ;) ), i przez 6 dni ledwo chodzilem, tak mnie lydki bolaly.
moze mialem latwiej ze zmiana techniki, bo nigdy tak naprawde nie bawilem sie w bieganie dlugodystansowe.

* moze nie mowmy "na palcach" bo jeszcze ktos zle zrozumie.

Dołączona grafika
  • 0

budo_mariaczi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 277 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:waw/prawy brzeg

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc

* moze nie mowmy "na palcach" bo jeszcze ktos zle zrozumie.


Nie chodziło mi o hopki typu "Jezioro łabędzie" :)
  • 0

budo_osadnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 973 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
Sory za OT,ale nie będę śmiecił zakładaniem tematu dla krótkiego pytania.

Mianowicie jutro z rana mam oddać na czczo krew,problem w tym że jutro też przypada mój dzień biegania,idę pewnym programem i nie chciałbym sobie psuć przez to badanie,pytanie brzmi:
czy można oddać krew po wysiłku fizycznym(bez obaw że wpłynie to na wyniki?),w moim przypadku będzie to bieganie(dobrą godzinę przed pobraniem krwi)?

Dzięki z góry za odpowiedzi,jakby co macie czas do 06:00 jutra rana;)
  • 0

budo_raju
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 237 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc

Sory za OT,ale nie będę śmiecił zakładaniem tematu dla krótkiego pytania.

Mianowicie jutro z rana mam oddać na czczo krew,problem w tym że jutro też przypada mój dzień biegania,idę pewnym programem i nie chciałbym sobie psuć przez to badanie,pytanie brzmi:
czy można oddać krew po wysiłku fizycznym(bez obaw że wpłynie to na wyniki?),w moim przypadku będzie to bieganie(dobrą godzinę przed pobraniem krwi)?

Dzięki z góry za odpowiedzi,jakby co macie czas do 06:00 jutra rana;)


Zafałszujesz sobie wynik moim zdaniem, ogólnie przyjęto zasadę nie przyjmowania posiłków 12 godzin przed badaniem i wykonywanie go w optymalnych codziennych warunkach życia czyli bez intensywnego zmęczenia. Pamiętam kiedyś nawet pacjenta, który dzień przed badaniem zjadł parę orzechów i zafałszował sobie wynik bilirubiny.

Moja rada- pobiegaj po badaniu a jeśli idziesz do pracy i nie zdążysz to upakuj trening na wieczór a w ostateczności daj organizmowi czas na odpoczynek czyli 4.30 bieg 5.30 odpoczynek 6.00 badanie.
  • 0

budo_osadnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 973 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
już nic;]
  • 0

budo_osadnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 973 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc

Sory za OT,ale nie będę śmiecił zakładaniem tematu dla krótkiego pytania.

Mianowicie jutro z rana mam oddać na czczo krew,problem w tym że jutro też przypada mój dzień biegania,idę pewnym programem i nie chciałbym sobie psuć przez to badanie,pytanie brzmi:
czy można oddać krew po wysiłku fizycznym(bez obaw że wpłynie to na wyniki?),w moim przypadku będzie to bieganie(dobrą godzinę przed pobraniem krwi)?

Dzięki z góry za odpowiedzi,jakby co macie czas do 06:00 jutra rana;)




Moja rada- pobiegaj po badaniu a jeśli idziesz do pracy i nie zdążysz to upakuj trening na wieczór a w ostateczności daj organizmowi czas na odpoczynek czyli 4.30 bieg 5.30 odpoczynek 6.00 badanie.


Między moim bieganiem ,a badaniem będzie koło godziny,czyli taka przerwa wystarczy wg. Ciebie? Dobrze rozumiem?
Wieczorem też mogę,ale nigdy tego nie lubiłem(co nie znaczy że w ostateczności nie mogę się przebiec)
  • 0

budo_raju
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 237 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
O ile doprowadzisz organizm do normy w ciągu tej godziny to powinno być ok. Dla pewności jednak zalecałbym przebiec się wieczorem ale to sam zdecydujesz pewnie. Często również laboratoria mają maszyny gdzie pracownicy respektują błąd pomiaru warto się spytać ile on wynosi i wspomnieć, że biegałeś rano ale czujesz się wypoczęty i gotowy do badania.
  • 0

budo_osadnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 973 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
Hmm,to jednak przebiegnę się wieczorkiem.Krwi nie będą pobierali mi w laboratorium tylko małej przychodni skąd dopiero karetką odwożą ją na badania to nie będę kombinował.
Dzięki za rady.
  • 0

budo_benny hill
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
Jeśli do badania nie pobierają Ci nie wiadomo jak dużo krwi (a do badań się nie pobiera tyle co w krwiodawstwie) to nie powinno być potem z odbyciem treningu. Jak na AWFie zgłaszam się na ochotnika na jakieś badania to zawsze przed testami wysiłkowymi pobierają nam krew, żeby zrobić pomiary przed wysiłkiem a nie tylko po.
To tak na przyszłość.
  • 0

budo_ry-you
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:miasto cudow i zlodzieji

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
ja biegałem nie raz po oddawaniu krwi (450ml) i czułem się dobrze. Za ciężary w taki dzień nigdy nie chwytam ale np na sw się przejdę.
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
ja raz bylem po oddaniu na treningu, i myslalem, ze padne :P
  • 0

budo_osadnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 973 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
Benny,ry-you,novo - teraz to bez znaczenia,ale ja się pytałem czy trening przed oddaniem krwi nie wpłynie na badanie,a nie czy oddanie krwi wplynie na trening;)
  • 0

budo_ry-you
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:miasto cudow i zlodzieji

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
aaa xD generalnie zależy co badasz ;)
  • 0

budo_raju
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 237 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: bieganie a otylosc
No i przede wszystkim do badania typu morfologia oddajesz 2ml a nie 450ml.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024