137 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dar75]

Jak na czarny pas karate i pierdyliard stoczonych walk (wg słów własnych) to Kamili B. był jakoś wyjatkowo obsrany w tej walce. Przecież on miał w oczach panikę.
Szkoda tylko, że przegrał przez kontuzję, gdyż z chęcią bym zobaczył jak Waluś go masakruje.

Co do reszty - poziom sędziowania ringowego był PRZERAŻAJĄCO CHUJOWY. Przerwanie walki Jewtuszki to jawna kpina - Jewtuszko leje Amazingera, sędzia nie robi nic, Amazinger zbiera się do kupy, sędzia przerywa walkę.
Bazelak pada z kontuzją kolana, sędzia pozwala go napierdalać. Zawodnicy wystają za liny, sędzia pozwala napierdalać.

I Janisz z gadkami do JLB: "Bonjour monsieur, what do you think about...?"

I jeszcze pierdolący o "stringmenach" debil Pudzian, który zapomniał w jak żałosnym stylu poddał walkę z Silvą.

I niech się kurwa ringu pozbędą, bo kiedyś kumuś się krzywda stanie.


I niech wymienią ringgirls bo takiej ilości botoksu i silikonu moje oczy nie zdzierżą.

[budo_matee]

I Janisz z gadkami do JLB: "Bonjour monsieur, what do you think about...?"

borek, nie janisz.

a bedorf mnie zaszokował. zajebiście powalczył

[budo_dealer]

W sumie jest sporo racji w tym co dar75 napisał. Co do sędziowania wiadomo, co gala to jakieś zastrzeżenia. Ale ponieważ nie było takiej sytuacji jak ostatnio może jesteśmy bardziej pobłażliwi.
Komentatorzy to stały problem. Albo nie mają pojęcia o MMA (Janisz) albo o dziennikarstwie (Juras), albo ogólnie są z innej planety (Borek).
A Pudzian cóż. Zapomniał, że w pierwszej walce walczył z cieniem, w drugiej dostał kolesia z dywizji 93 kg, a przed zawałem uratowało go tylko wypluwanie szczęki (coś mi się zdaję, że w UFC puszczają walkę dalej jak zawodnik coś takiego zrobi), w trzeciej dostał wpierdol i sam się poddał - to odnośnie charakteru, później była walka z niezłym jajcarzem, który brał udział w organizowaniu walki pudziana w USA i któremu mogło specjalnie nie zależeć na obiciu maria. A dwie ostatnie walki to ciężkie lanie od gościa, który jest trzecioligowym zawodnikiem. Jak robi sobie jaja z Bazelaka to niech powie czemu przed nim kiedyś uciekał. Myślę, że z Najmanem Bazelak by nie przegrał a na pewno nie przez okopanie nogi lowkickami przez N.

[budo_email]

można by powiedzieć, ze Pudzian staje się tym dla MMA czym Najman był dla boksu bo rola Najmana w MMA to zaledwie worek dla startujących freaków albo inwalidów na emeryturze sportowej.
Oczekiwania wobec i deklaracje Pudziana były inne a tak kariery już że on nie zrobi, to wiadomo.

Średnio podobała mi się gala, jedynie Kornik mimo przegranej - za kreatywność i ducha walki oraz walka Błachowicza. Nie widziałem dwóch pierwszych, ale Bazelak vs drugi strongman to chyba rozsądniejszy pomysł niż Najman vs Freak

Strasznie smutne ma te tatuaże Różalski a te grzeczności po walce, merci beaucoup monsieur Le Banner Borka, wzruszające deklaracje i komplementowanie Różala co by się nie rozmazał do końca bo przegrał walkę... niepotrzebne

[budo_tharfin]

Komentatorzy to stały problem. Albo nie mają pojęcia o MMA (Janisz) albo o dziennikarstwie (Juras), albo ogólnie są z innej planety (Borek).

Dodatkowo i Janisz, i Juras mówią z taką manierą w głosie, że się ich słuchać nie da. Jawnie przyznają się, że nie są obiektywni, lol. Juras to więcej niż słów to wyrzucił z siebie: AAAAAAEEEE,ochhhh, ALEEEEEEE....A i, żeby nie było- Janisza to się nie da słuchać nawet jak Bundeslige komentuję w Eurosporcie. Już chyba bym wolał tych typków z Eurosportu od kolarstwa, na MMA też się nie znają, ale przynajmniej dobrze ich się słucha ;-)
Borka afrykański kryzys dalej trwa...

I niech się kurwa ringu pozbędą, bo kiedyś kumuś się krzywda stanie.

Wymienią jak się krzywda stanie.

I niech wymienią ringgirls bo takiej ilości botoksu i silikonu moje oczy nie zdzierżą.

A ja myślałem, że to tylko moja marna transmisja...JEdna to miała tak usta napchane, że wyglądały jakby miały eksplodować...lol.

Ogólnie strasznie mnie gala wymęczyła, mimo fajnych walk: Jewtuszki, Kornika( chyba się za bardzo podpalił, że próbował obalić), Bedorfa. A na Walusiu komp mi sie wyłączył i dopiero na powtórkach widzialem upadek Wanderleja

[budo_email]

I niech wymienią ringgirls bo takiej ilości botoksu i silikonu moje oczy nie zdzierżą.

A ja myślałem, że to tylko moja marna transmisja...JEdna to miała tak usta napchane, że wyglądały jakby miały eksplodować...lol.

to ta ciemna : ), wargi jakby miała alergię.
Różalski nie dał się jej prowadzić i wziąć pod ramię, taki był skoncentrowany; jak się szarpnął, gdy go wzięła pod łokieć, myślałem że jej jebnie

[budo_mags]

Może ktoś zrelacjonować walkę Bazelaka? Oglądałem w Polsacie i 'niestety' nie pokazali ;-)

bardzo krótka była. Bazelak gubił sie od samego początku, cofał się i ruchy miał jak sztywne jak drewno. próbował lowów, ale zupełnie nie miały siły, gorsze niz Najmana
Waluś na pełnym luzie, szedł za nim, sprzedał mu parę lowów, parę ciosów, w końcu prawy sierp doszedł, knockdown, dobicie. Może i była kontuzja, może komediant symulował, ale na powtórkach widać wyraźnie sierpa, który rozstrzygnął walkę.

dar75, ringu się raczej nie pozbędą, celowo idą w stronę stylówy Pride a dodatkowo gdy potwierdził to przed kamerami JLB to już przegwizdane. inna sprawa, że mogliby przerywać walkę kiedy głowa zawodnika na dole wyjdzie poza nie.

Różal i jego taktarow - nie ma się co nabijać. szykował zupełnie inny gameplan i gdy musiał go z dnia na dzień zmieniać i improwizować, miało mu się prawo pomerdać. Inna sprawa, że jak go w stójce ani z Valentinem ani z JLB nie widzę. Nie ta klasa jeszcze. No i brakło mi jego zwyczajowych gadek. dopiero po walce, ale to polsatowski gwiazdor (Borek?) błysnął czterema pancernymi i Szarikiem myslałem że zapluję monitor

Iro - brawa za postawę, że nie zrezygnował z walki przy mega dużej różnicy wagi a potem sklepał rywala. zauważyliście, jak w czasie migawki z ważenia nagle przestali podawać wagi zawodników? nie wiem, może z tego powodu ;-)

[budo_sos]

Te botoksowe pijawki co sie doczepiają do wyjścia zawodnika to strasznie żenujący widok.

Olivia jak sam powiedział, miał dzieciaka i stąd 2 letnia przerwa. Bedorf dobrze zawalczył. Mógł trochę więcej poboksować ale walkę wygrał bardzo ładnie.
Kornik miał jakieś dziwne motywy, w stójce dominował a próbował obalać, besęsu. Tak czy inaczej, został zdeklasowany w grapplingu. Jak poszedł bark na szczene przy setupie trójkąta to już widać było czarno na białym, że nie ucieknie z tej pozycji.
Irokez, bez rewelacji dla mnie no ale jest już scenariusz na rewanż ze swoim pogromcą.
Janko Błachowicz walczył dobrze ale z czasem coraz więcej się cofał, co wynikało ze zmęczenia. Miranda walczył jakby sparował sobie, bez podpalania się.. bez chęci wygranej. W sumie nie dziwie się. Dostał telefon w środe "siema, słuchaj, spiżdżamy do Polski na walke, pakuj się". No ale jak na gościa z kadry zapasów to... gdzie te zapasy? Albo ktoś zagrał w głuchy telefon albo zapasy w brazylii są jak nasza piłka nożna.

[budo_dran]

SoS:
"Kiedy wywiady trwały w najlepsze, przeciwnik Janka Błachowicza siedział w szatni opatrywany przez lekarzy. Jak donoszą źródła wewnątrz KSW, Brazylijczyk ma pękniętą szczękę w dwóch miejscach oraz wybite kilka zębów."

[budo_mags]

mistrzunio

[budo_dran]

Tak jeszcze pomyslalem, dyskusja Borka z Pudzianem byla chyba nieco zenujaca. Najpierw teksty o stringmenach, a pozniej o kobiecym MMA, Pudzian zaczal a Borek go jeszcze podpuscil i pozwolil puscic wodze fantazji... W sumie to juz nie wina organizatorow tylko TV.

[budo_dealer]

Ma ktoś filmik z tego? Bo nie obejrzałem.

[budo_sos]

SoS:
"Kiedy wywiady trwały w najlepsze, przeciwnik Janka Błachowicza siedział w szatni opatrywany przez lekarzy. Jak donoszą źródła wewnątrz KSW, Brazylijczyk ma pękniętą szczękę w dwóch miejscach oraz wybite kilka zębów."

to cytat z wp czy pudelka?

[budo_steyr]

Ale malkontenctwo serwujecie.
Najpierw sadzilem ze po prostu czesci z polsatu sport nie ogladaliscie ale jakos o bazelaku zazarta dyskusja natomiast o Azahievie nie wspomnial nikt (widowiskowa walka, duze braki w stojce ale fantastyczne nieszablonowe zapasy)a o Bedorfie ledwo (i oczywiscie od razu komentarze ze olivia w slabej formie: imo w formie z wczoraj dalej rozwalilby orlowskiego, omielanczuka i pewnie gluhova).

Fajnie ze Irokez przerwal zla passe, pewnie teraz zawalczy z warburtonem, choc ja chetnie zobaczylbym jak leje kornika (bo sadze ze mimo ostatniej wpadki jest zawodnikiem lepszym).

Natomiast Blachowicz jest w takiej slabej sytuacji: w europie obil juz kogo mial obic ale to co pokazal wczoraj wskazuje ze w ufc dlugo by chyba nie powalczyl. zobaczymy jak sie potoczy jego dalsza kariera

Gala na plus, owszem byly lepsze, ale czas sie przyzwyczaic ze nie kazda teraz bedzie coraz lepsza bo bedzie ich wiecej, beda mniejsze jak ta, etc, etc

a i co do brunetki pelna zgoda ale czego chcecie od blondynki to nie kumam fajna jest:)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_sos]

Ja na walkę Azahieva nie zdąrzyłem, tylko powtórke widziałem gdzie za liny polecieli.

[budo_steyr]

cos nie zadzialalo nie moge juz edytowac ale zdanie podtrzymuje:)

[budo_tzimorotas]

Anzor obiecujący zawodnik. Bazelak porażka, zero umiejętności. Bedorf solidnie. Sowińskiemu skończyło się paliwo po pierwszej dobrej rundzie. Jewtuszko kozak, widać, że poprzednia porażka to tylko wypadek przy pracy. Błachowicz poprawnie, ale i tak mało przekonywujący. Różal mnie zaskoczył mimo porażki. Gdyby zaczął kilka lat wcześniej mógłby przekwalifikować się na naprawdę niezłego zawodnika mma. Szacun. Ogólnie chyba najlepsza gala KSW jaką widziałem.

[budo_użyszkodnik]

Tak się właśnie zastanawiałem czy tylko mi podobała się walka między Czeczenem a Turkiem. Bardzo dynamiczna, szybka, Ażijew całkiem pomysłowy. Jak wyrzucił Czengiza za ring wcale nie przystopował tylko go jeszcze trzaskał przez liny, co też było całkiem ciekawe.

Oliva może cierpi na zespół Samsona? Stracił włosy, a wraz z nimi siłę? A poważnie, to podobało mi się jak Bedorf się wyplątuje z jego chwytów i unika obalenia, robiło to dobre wrażenie.

[budo_poncho]

Galę oglądałem dopiero od walki Irokeza, wiec oceniam ją od tego momentu. Walki jak dla mnie ok. Po Różalu spodziewałem się trochę więcej. Nie liczyłem na wygraną, ale przynajmniej na dłuższą i ciekawszą walkę. W paru momentach wyglądał, jakby się zastanawiał, co robić. Walka Błachowicza całkiem niezła, zwłaszcza 1 i 2 runda. W 3 wolniej, a tych kilka ciosów z wyskoku pod koniec walki to chyba tylko dla szpanu. Ale ogólnie walka mi się podobała. Warburton vs Kornik to chyba najlepsza walka. Kibicowałem Polakowi, ale Warburton świetnie walczył i był po prostu lepszy. Z walki Irokeza niewiele pamiętam poza czerwoną kartką i tym, że trzymała mnie w napięciu. Moim zdaniem przerwana za wcześnie (miałem wrażenie, że Amasinger właśnie zbierał się do podnoszenia), ale specem nie jestem, więc nie będę się kłócił z decyzją sędziego.

Za to jak zwykle cała oprawa dookoła ringu to żenada. Między walkami ściszałem stream i włączałem WoT, bo nie mogłem zdzierżyć. :?

[budo_dran]

SoS cytat byl z MMA-News

Tez uwazam, ze za duzo narzekania, gala calkiem fajna. Ale to, ze najwiecej dyskusji wywoluja walki, na ktore mozna ponarzekac albo sie posmiac to chyba normalka