Urodziłeś się nie rozumiejąc aikido, i z tym umrzesz.
To tak samo, jak ty! ;-) Tymczasem cierpliwie czekam, aż mi pokażesz, co zamiast kuzushi. POKAŻESZ ( a nie napiszesz! ) na partnerze, który naprawdę atakuje. Może to być atak w rękawicy bokserskiej, albo gumową treningową pałą lub nożem, wszak nie chcę, aby Ci jakiś młokos krzywdę zrobił. ;-)
0
budo_grzegorz toś
Użytkownik
132 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Lokalizacja:tarnobrzeg
Zainteresowania:Różne
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
Wygląda na to że aikido to mistrzowska sztuka walki! Mistrzowska, bo w sposób mistrzowski potrafi wszystkich oszukać. Każdy sensei przekazuje tajemne sztuczki mające przechylić szanse zwycięstwa na naszą stronę. Mówi: ten paluszek tutaj a tutaj! Bioderko tu, a tu! Wykręć stopkę jeszcze 2 cm w lewo bo jak tego nie zrobisz to uke przeżyje! A założenie jest takie że ma nie przeżyć! No przecież kiedyś to miało za zadanie zabić tylko dziadek tak to wszystko pozmieniał żeby było cacy.
A kuzushi? no też jest! Albo powinno być! Tak jak jak atemi: jest, a w zasadzie go nie ma!
0
budo_szczepan
Użytkownik
8153 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
kuzushi w aikido można porównać do kierowania koniem za pomocą pociągnięcia za wodze/lejce. Koń skręca tam gdzie chcemy, ale to nie ma nic wspólnego z wychylaniem konia. Więcej powiem, aikido w ogóle nie stosuje metod treningowych pozostając na poziomie metod nauczania. W efekcie trening zamienia się po pewnym czasie w pogoń za własnym ogonem ( taki "dzień świstaka" ). Takie aikido mnie nie interesuje.
Podoba mi sie to porownanie z koniem
Aczkolwiek GDYBY ktos mial przpadkiem pomysl cwiczenia aikido jako BUDO a nie jako gimnastyke zdrowotna, cwiczenie kuzushi jest jak najbardziej na miejscu.
Kiedy atakujacy zaczyna podnosic stopien trudnosci ataku, otwieraja sie nowe mozliwosci wykonania wychylenia, bo cialo atakujacego przestaje byc flakowate a staje sie sprezyste albo sztywne(w zaleznosci od stopnia zaawansowania). Juz sama ta przemiana zmienia polozenie centrum ciezkosci atakujacego, co jest interesujace w kontekscie wychylenia.
Dlaczego napisalem ze w takim cwiczeniu nie mozna uzyskac wychylenia bez zaskoczenia, bo zwykle aikidocy sa tak wytresowani gdzie i kiedy trzeba padac, ze automatycznie odkrecaja cialo w danym kierunku 'rozlewajac cialo' co uniemozlliwia prawdziwe wychylenie. Kiedy cialo zaczyna byc sztywno-sprezyste, trzeba rozwinac zupelnie nowe metody wychylania przeciwnika. Jednym z elementow jest wlasnie zaskoczenie co do kierunku i czasu kiedy wychylenie nastepuje, innym elementem jest kierunek wychylenia. Wszystko to mozna cwiczyc NAWET wiedzac z gory jaka technika nastepuje.
0
budo_grzegorz toś
Użytkownik
132 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Lokalizacja:tarnobrzeg
Zainteresowania:Różne
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
Kiedy cialo zaczyna byc sztywno-sprezyste, trzeba rozwinac zupelnie nowe metody wychylania przeciwnika. Jednym z elementow jest wlasnie zaskoczenie co do kierunku i czasu kiedy wychylenie nastepuje, innym elementem jest kierunek wychylenia. Wszystko to mozna cwiczyc NAWET wiedzac z gory jaka technika nastepuje.
Aby się o tym przekonać wystarczy poćwiczyć z osobami tzw. uderzanych" stylów.
0
budo_gosc(usunięty)
Użytkownik
1328 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
Tymczasem cierpliwie czekam, aż mi pokażesz, co zamiast kuzushi. POKAŻESZ ..
Chyba się nie doczekasz. Byłem w Kraju, i nawet chciałem otworzyć dojo. Ale kiedy zorientowałem się, że wszyscy moi rozmówcy uważają, że Smoleńsk to był wypadek, i wieże WTC zawaliły się przez uderzenie samolotów, to mi przeszło raz na zawsze. Masz bliżej do Shihanów, na potęgę zapraszanych. Niech oni Ci pokażą, bo jak do tej pory, robią z twórcy Aikido idiotę. :nie: A do mnie zawsze możesz wpaść, aby poćwiczyć. Dawno Cię zapraszałem.
0
budo_mr smail
Użytkownik
3937 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Lokalizacja:Opole
Zainteresowania:Aikido
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
...Kiedy atakujacy zaczyna podnosic stopien trudnosci ataku, otwieraja sie nowe mozliwosci...
dostania w ryj... sorki za wulgaryzm, ale do tego się to puki co sprowadza... osobiscie mam okazję się o tym przekonać jak łatwo przy lekko podwyższonym stopniu trudności ataku coś zrobić gdyż od pewnego czasu codziennie albo boksuje albo sie szarpię na ziemi... i co moge powiedzieć, ano kupa, puki co przynajmniej...
0
budo_shawnee
Użytkownik
1617 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Lokalizacja:to zależy kto pyta...
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
Ale kiedy zorientowałem się, że wszyscy moi rozmówcy uważają, że Smoleńsk to był wypadek
Trzeba było do mnie... ja stoję na stanowisku, że Smoleńsk to spisek Tuska, Putina i żydokomuny razem z masonerią i międzynarodową finansjerą w porozumieniu z Marsjanami
Co ma, kurza dupa, piernik do wiatraka? Chyba, że Ty jakieś polityczne wartości chcesz zaszczepiać poprzez aikido... :roll: To mógłby być nawet awans społeczny - z sekty do zgromadzenia politycznego :razz:
0
budo_akahige
Użytkownik
2407 postów
Pomógł: 1
5 Neutralna
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
Masz bliżej do Shihanów, na potęgę zapraszanych.
Ale przecież sam mówiłeś, że oni nic nie potrafią! To po co mam do nich jechać? Nie wiem czemu, ale przypomniało mi się ewangeliczny cytat: "Po owocach ich poznacie..."
Niech oni Ci pokażą, bo jak do tej pory, robią z twórcy Aikido idiotę.
Znów nie wiem czemu, ale przypomniał mi się kolejny cytat, tym razem z jednego z filmów z braćmi Marx: " Panie i panowie! Ten człowiek mówi jak idiota i zachowuje się jak idiota. Ale nie dajcie się zwieść: on naprawdę jest idiotą!" Tak więc, drogi Gościu, jedyną nadzieję w Tobie upatruję!
P.S. A że sekcji w Polsce nie założysz, to przecież nawet tu przepowiedziałem.
0
budo_gosc(usunięty)
Użytkownik
1328 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
...
Żeby nie było nieporozumień. Nie mam zamiaru mieszać polityki z aikido. Faktycznie, poważnie brałem pod uwagę powrót z emigracji na stałe i zdecydowane opinie wszystkich spotkanych Polaków o wspomnianych wydarzeniach były jednym z argumentów na nie. Nigdy nie podnosiłem jednak sprawy kto za tym stoi, bo to jest i będzie zawsze bardzo trudne do roztrzygnięcia. Jednakże kłamstwa w żywe oczy w obliczu faktów i ich powtarzanie za mediami świadczą o bezsilności społeczeństwa wobec terroru. Oczywiście, w Polsce, jak i w Stanach. Stąd, ta cała przeprowadzka nie ma sensu.
I tu, wracając na nasze podwórko, podobna sytuacja ma miejsce w aikido. I znowu, nie powiedziałem, że Shihani nic nie potrafią. To, czego nauczają posiada określone wartości, które warto nazywać po imieniu, a nie zasłaniać się kłamstwami. Koichi Tohei wyznaczył właściwą drogę dla współczesnego aikido i warto się jej trzymać.
Ach, prawda - rozmawiamy o ukemi. No właśnie. Tu nie ma miejsca na kłamstwa, nieprawdaż. Albo upadamy i wstajemy jak by nic się nie stało, albo nie. Czy to na macie, na murawie, czy nawet na ulicy. Chociaż, było by interesujące poznać, jak by to zinterpretowały genialne media, gdyby trzeba było bronić tezy, że prawidłowe ukemi musi zawsze prowadzić do złamania nogi. ;-)
0
budo_ninja_usuniety
Użytkownik
1394 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Lokalizacja:Gdańsk
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
Ach, prawda - rozmawiamy o ukemi.
w tym temacie akurat o...kuzushi
0
budo_gosc(usunięty)
Użytkownik
1328 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
Ach, prawda - rozmawiamy o ukemi.
w tym temacie akurat o...kuzushi
O, do licha. Prawda. Zatem zostawiam Ci podsumowanie moich dywagacji z jakąś fajną puentą. ;-)
0
budo_kiod
Użytkownik
797 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Lokalizacja:Zabrze
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
Ale kiedy uke zaczyna negatywnie kooperować, można by rzec że praktycznie zaczyna się walka(chociaż nie zawsze), a to przecież już nie jest Aikido.
Dlaczego tak twierdzisz?
W tym zdaniu znajduję dwie postawione tezy, i nie wiem do której się ustosunkować.
Jeżeli określenia "prawdziwe kuzushi" używasz w kontekście walki?
Oczywiście. Bez kontekstu walki kuzushi w ogóle nie ma sensu.
Ale tu wszyscy używają określenia kuzushi nie uwzględniając kontekstu walki tylko kontekst Aikido ;-) Zresztą to co jest "prawdziwym kuzushi" zależy od elementu socjolingwistycznego interpretatora i prerozumienia między innymi wolucjonalnego i intelektualnego w tym przypadku.
0
budo_kiod
Użytkownik
797 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Lokalizacja:Zabrze
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
a to przecież już nie jest Aikido.
to zależy wg kogo :-)
No nie wiem wg Ciebie ? Z tobą to różnie bywa Smailu bo raz mi piszesz że w Aikido nie ma atemi, a potem chcesz go używać do wtrącenia ;-)
0
budo_akahige
Użytkownik
2407 postów
Pomógł: 1
5 Neutralna
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
W tym zdaniu znajduję dwie postawione tezy, i nie wiem do której się ustosunkować.
Nie udawaj, że nie wiesz. Dlaczego uważasz, że w aikido nie ma walki? Czyli - dlaczego walka lub jej brak ma być kryterium tożsamości aikido?
0
budo_kiod
Użytkownik
797 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Lokalizacja:Zabrze
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
Nie udawaj, że nie wiesz. Dlaczego uważasz, że w aikido nie ma walki? Czyli - dlaczego walka lub jej brak ma być kryterium tożsamości aikido?
"To jest kwestia aikidockiej konwencji treningu, w której nie ma miejsca na sprawdzanie kto, komu, co zrobi. Tori rzuca, uke pada, bo takie role pełnią."
A tak według mnie to pewnie jakaś walka jest jak np. walka ze swoimi słabościami, walka ze swoim ego, całe życie można patetycznie napisać jest jedną wielką walką i inne takie "bzdety". Walki w kontekście bojowym i w moim zrozumieniu w Aikido jest niewiele, ale nie twierdze że jej nie ma w ogóle. A propos kryterium tożsamości Aikido w odniesieniu do walki, to jestem zbyt trzeźwy coby o tym pisać
Mnie ciekawi jedna kwestia którą poruszył Szczepan,mianowicie czy w Aikido istnieje możliwość uzyskania kuzushi dzięki elementowi zaskoczenia? ja po dłuższej analizie, doszedłem do wniosku że jednak często moi uke są zaskoczeni kiedy wchodzę im w nogi sudori (naprawdę mogę w przypadku kiedy bym się nie kontrolował załatwić przeprosty stawy kolanowego) ale tylko i wyłącznie tylko przy ju wazie, która de facto w moim przekonaniu walką nie jest.
0
budo_akahige
Użytkownik
2407 postów
Pomógł: 1
5 Neutralna
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
Mnie ciekawi jedna kwestia którą poruszył Szczepan,mianowicie czy w Aikido istnieje możliwość uzyskania kuzushi dzięki elementowi zaskoczenia?
Pewnie, że można! Wystarczy, że wprowadzisz jiyu waza. Nawet, gdy uke będzie "atakował" tylko przy pomocy shomen uchi, to nie znając z góry reakcji tori, stale będzie zaskakiwany. Problem nie leży w tym, czy stosować kuzushi, czy nie, czy stosować atemi, czy nie, tylko po co? W jakim celu? Co tak naprawdę ćwiczymy: układy choreograficzne ( w których kuzushi jest tylko formą bez jakiegokolwiek znaczenia dla treści ), czy techniki walki/samoobrony ( w których kuzushi jest niezbędnym warunkiem ich wykonania ). Poniżej przedstawiam inny sposób wychylania, często stosowany przez M. Ueshibę w książkach "Budo" i "Budo renshu". Polega on na wykonaniu nacisku podstawą dłoni na brodę i wykonaniu w ten sposób dźwigni na szyjny odcinek kręgosłupa. Stosuje się go przy takich technikach jak tenchi nage, irimi nage, kokyu nage. W "Budo" do wykonanej w ten sposób irimi nage, dołączono następujący komentarz: "W rzeczywistej walce uderz z pełną siłą twarz przeciwnika". Na filmiku występuje facet, który nie jest aikidoką tylko instruktorem walki wręcz z okresu II wojny światowej, bo po prostu nie znalazłem takiej techniki w wykonaniu aikidoki. Najbliższa jest shomen ate z Tomiki aikido ( przez Założyciela wykonywana także w obronie przed mieczem i kijem/włócznią/bagnetem na karabinie ). Oto ta technika:
Swego czasu uczestniczyłem w stażu aikido z japońskim nauczycielem starej daty, niemal w całości poświęconemu tej technice, wykonywanej przeciwko atakom: kata dori, yokomen uchi, shomen uchi i ushiro eri dori. Jej istota polega na zrównoważeniu nacisku na brodę skierowanym w przeciwnym kierunku naciskiem na łokieć ( jak na filmie ), albo szyjny lub lędźwiowy odcinek kręgosłupa. Lubię tę technikę, bo można ją wykonać na nietresowanym uke ( np. osobach w ogóle nie trenujących, albo moich kolegach z BJJ ), także w sparringu.
0
budo_mr smail
Użytkownik
3937 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Lokalizacja:Opole
Zainteresowania:Aikido
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
Z tobą to różnie bywa Smailu bo raz mi piszesz że w Aikido nie ma atemi, a potem chcesz go używać do wtrącenia ;-)
haha bo kobieta zmienną jest :-) różnie ze mna bywa, bo nie siedze na tyłku, tylko podróżuję po aikido obecnie atemi jest podstawa mojego aikido :-) co nie znaczy że nie uważam że większośc aikidoków powinna robić aikido kompletnie bez atemi tak jak ja ot kiedys robiłem i głosiłem dlaczego - dltego że atemi w takim aikidzie jakie jest wszedzie jest bez sensu :-) w moim ma sens, bo robię sobie coś w czym atemi nie tylko ma sens, ale jest niezbędne atemi, irumi i kokyu to moje obecne aikido :-)
a to że napisąłem o kilku różnych metodach uzyskania kuzushi to nie znaczy że wszystkie je robię, albo że nie robie też innych :-)
Mnie ciekawi jedna kwestia którą poruszył Szczepan,mianowicie czy w Aikido istnieje możliwość uzyskania kuzushi dzięki elementowi zaskoczenia? ja po dłuższej analizie, doszedłem do wniosku że jednak często moi uke są zaskoczeni kiedy wchodzę im w nogi sudori (naprawdę mogę w przypadku kiedy bym się nie kontrolował załatwić przeprosty stawy kolanowego) ale tylko i wyłącznie tylko przy ju wazie, która de facto w moim przekonaniu walką nie jest.
oni nie są zaskoczeni, oni sie boją wszyscy aikidocy boją się sudori nage, hiji kime osae, juji nage ... jedni bardziej inni mniej tych czy tamtych... dlaczego bo cel treningu jest niewspółmierny z ewentualnymi stratami w razie kontuzji ... przyt sudori nage, nie ma zaskoczenia, to jest technika tak powolna że palne Cie 5 razy w łeb zamiast skakać , ale... ni emoge cie palnąć, tylko musze skoczyć bo taki jest układ, i tutaj jest niebezpieczenstwo bo na pad robi się mało czasu i musze wytężyć wszystkie siły żeby dac radę... taki to absurd :-)
0
budo_mr smail
Użytkownik
3937 postów
Pomógł: 0
0 Neutralna
Lokalizacja:Opole
Zainteresowania:Aikido
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
Na filmiku występuje facet, który nie jest aikidoką tylko instruktorem walki wręcz z okresu II wojny światowej, bo po prostu nie znalazłem takiej techniki w wykonaniu aikidoki. Najbliższa jest shomen ate z Tomiki aikido ( przez Założyciela wykonywana także w obronie przed mieczem i kijem/włócznią/bagnetem na karabinie ). Oto ta technika: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
naprawdę nikt tak nie robi? hym... moim zdaniem to doiść normalne wykonanie, może nie nagminne, ale spotykane
0
budo_akahige
Użytkownik
2407 postów
Pomógł: 1
5 Neutralna
Napisano Ponad rok temu
Re: Kuzushi
naprawdę nikt tak nie robi?
Robi. Tylko innego filmiku nie znalazłem.
oni nie są zaskoczeni, oni sie boją...bo cel treningu jest niewspółmierny z ewentualnymi stratami w razie kontuzji ...
No właśnie! Dlatego tak mnie wkurzają ci japońscy mądrale - sadyści. ;-)