10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_osadnik]

Czołem Panowie,

miał(a może ma) ktoś z Was do czynienia z tą książką?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_novocaine]

patrzac na ten spis tresci to watpie, zeby bylo tam cos, czego nie mozna znalezc w internecie, a opinie beda pewnie wg mainstreamowej opinii akademickiej. jedyna kozysc, to ze wszystko w jednym miejscu.

[budo_uirapuru]

to chyba główna zaleta książek, w sieci jest wszystko czyli nic...

[budo_benny hill]

Ja miałem tą książke. Chyba nawet mam kserówke w domu.
Zbyt wiele nowego sie z niej nie dowiedzialem, z wyjatkiem czystej teorii, ktora w praktyce za wielkiego znaczenia nie ma. Jak chcesz poprostu wiedziec jak sie odzywiac to zdecydowanie lepsza jest moim zdaniem ksiazka A. Beam "Zywienie w sporcie", wszystko ładnie opisane w bardzo przystepnej formie. W książce AWFu wszystko jest napisane po AWFowsku, czyli masa teorii, z którą może i warto sie zapoznać, jednak chwile po przeczytaniu wszystko wylatuje z głowy. Do tego sposób pisania jest typowo AWFowski jak ja to nazywam, czyli tak że czasem nie wiadomo co sie czyta. Troche jak zajecia z prof. Poprzeckim, widac ze duzo wie ale nie wie jak to przekazac.

[budo_osadnik]

....jak sie odzywiac to zdecydowanie lepsza jest moim zdaniem ksiazka A. Beam "Zywienie w sporcie", wszystko ładnie opisane w bardzo przystepnej formie.

Akurat tą książkę o której piszesz mam,myślałem że może coś nowego znajdę w tamtej ale widać chyba nie.Dzięki za recenzję w ogóle: )

[budo_benny hill]

Osadnik:
cos nowego mozesz sie dowiedziec, dla mnie jednak jest to wiedza malo praktyczna. Fajne w ksiazce jest to ze opisane bylo jak przeprowadzic glodowke oczyszczajaca i jak to sie dzieje ze organizm sobie z nia radzi, w przeciwienstwie do ksiazki A. Beam bylo opisane troche wiecej rodzajow odzywiania, jednak glownie ksiazka sie skupiala na tym samym sposobie co A. Beam. Troche wiecej o suplementacji mozna sie bylo dowiedziec.
Ja bym za ta skiazke 90zł nie dał, jakby kosztowała połowe tego to bym ją spokojnie polecił, ale moim zdaniem nie jest warta swojej ceny. Ale każdy może mieć swoje zdanie i ktoś może powiedzieć że dałby za nią i 200zł. Z tego co pamietam to tez duzo rzeczy było jak we Współczesnym Treningu Siły Mięśniowej napisane nie jasno i czasem jedna strona przeczyła poprzedniej, ale może to są zwyczajne błędy, których nie poprawiono przed oddaniem książki do druku.
Ja zdecydowanie chętniej w celu przypomnienia sobie czegoś sięgam po A. Beam niż po książke z AWFu. Ale to może też mam zle podejscie do wszystkiego zo z Katowickiego AWFu bo nie lubie tej uczelni.

[budo_osadnik]

Mówiąc "coś nowego" miałem na myśli właśnie wiedzę praktyczną a nie teorię,czyli wygląda że to książka nie dla mnie.
Ps.A cena faktycznie jak wysoka dlatego nie chciałem kupować bez małego rekonesansu;]

[budo_ry-you]

a swoja droga jakie ksiazki o odzywianiu dla sportowcow byscie polecili z wlasnego doswiadczenia?

[budo_benny hill]

Zdecydowanie wspomniana juz wczesniej książka "Żywienie w sporcie" Anita Beam

[budo_ry-you]

tą pozycję akurat posiadam i chwalę sobie

[budo_ring-sport]

Ja bardzo często bazuje na forumowych artykułach. Fajna sprawa i można dowiedzieć się wielu naprawdę bardzo ciekawych rzeczy,więc polecam taką opcję. To nic nie kosztuje a daje bardzo wiele.