W ogole zle postawiony problem - tak z ciezarem tylko ciala, jak kettlem, czy sztanga - mozna pracowac nad jakims aspektem "formy" (tlumaczyl to Tsatsouline).
Male, srednie obciazenia (opor), duzo powtorzen - tzw. wytrzymalosc. Duzy opor, powtorzenia od 1-5 sila maksymalna. To truzim, ale warto wspomniec, przypominajac o slowie "opor".
Da sie majac tylko kettle i drazek zbudowac tak duza sile maksymalna, jak i wytrzymalosc silowa - jak sie ma kettle np. od 16tki, 25, 32 po 40 - i dobiera sie odpowiednie cwiczenia (kolega moze nie miec dostepu np. do sztangi i generalnie silowni).
Jak sie wlasnie zastanawiam nad kupnem 40 kg kettla.
Choc przyznam, ze ja lubie cwiczyc ze sztanga (ze wzgledu, ze jest zwyczajnie latwiej, ale latwo tez jest korygowac ciezar), a to samo cwiczenie wykonywane z kettlami, o podobnym ciezarze, jest po prostu trudniejsze. Np. zarzucenie sztangi na barki 70 kg, przysiad i wypchniecie jej nad glowa, to jest nic szczegolnego, ale to samo z dwoma kettlami 32.5 kg - jest o wiele o trudniejsze.
To samo - lawka, wyciskanie lezac sztanga 100 kg to nic szczegolnego, ale zwykla pompka z 32.5 kg, czy 40 kg kettlem postawionym na naszych plecach, to o wiele trudniejsze cwiczenie (pomijajac fakt, ze musi nam ktos pomoc).
A podciaganie na drazku, z dodatkowym ciezarem (np. 25 kg kettel) - jest tez niczego sobie i trudno jest zakwalifikowac do latwych cwiczen "na kondycje").
Pozdrawiam
K_P
ogolnie 90% racji, wg mnie.
te 10% to te pompki. 100kg wezme moze ze 2 razy, i tyle samo razy zrobie pompke z 50kg osoba na plecach.
ogolnie przy gornych partiach ciala mozna zrobic sile maks i samym ciezarem ciala, tyle ze zajmie nam troche nauka ciwczen tych bardziej wymagajacych, vide hannibal for king.
jednak nic nie zastapi maks martwego na "lancuch tylni". ciezkie zarzuty kettlami biora sie bardziej z ich nieporecznosci a nie z
sily, i ktos kto zarzuca 100kg sztanga moze i nie zarzuci 2x32 KB, ale ktos kto zarzuca 2x32 tez raczej nie zarzuci 100kg. (zakladajac "blizniakow"). i mysle, ze szybciej sie nauczy ta pierwsza osoba uzywc kettli, niz ta druga nadrobi sile. ale to teoretyczne rozwazania...
gdybym mial silna wole to bym sie pewnie skupil na cwiczeniach gimnastycznych na gore ciala (na kolkach), kettlach i martwym raz w tygodniu. lub jakos tak. i taka bylaby moja odpowiedz na twoje pytanie, jedker. skupic sie na kettlach, i od czasu do czasu ciezki martwy, siad, ew lawka (bo do wyciskania stojac beda starczyc kettle czy pompki w staniu na rekach).