Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak zrobic kotegaeshi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
275 odpowiedzi w tym temacie

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

[P.S. Aikia, Twoje stanowisko cały czas utrzymuje mnie w przekonaniu, że jednocześnie chcesz mieć ciastko i zjeść ciastko. Wielokrotnie podkreślasz, że aikido stawia sobie inne cele, niż skuteczność w walce ( sekwencja atak-obrona, to też walka ), ale jednocześnie w temacie typowo technicznym próbujesz temu zaprzeczyć lansując ptolemejską wizję wszechświata.


Nie sądzę. Nic tu nie pisałem o celach. To zupełnie inna bajka.Piszemy tutaj o stronie technicznej.Cel dla którego ćwicze, zupełnie nie kłóci sie z założeniami technicznymi w postaci technik, operowania dystansem i timingiem.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
No nie ogarniasz znowu :)

Chodzi o to że albo:
a) trzymasz się klasycznej wizji aikido, klasycznych form jego praktykowania i przyjmujesz na klatę fakt że nic cię to nie nauczy, że ów tajming i dystans to w tym kontekście fikcja. Ale jest to jak najbardziej ok tylko trzeba być świadomym tych faktów i nie lansować nieprawdy.
B) jednak uważasz że chcesz wykształcić i ćwiczysz jakieś umiejętności, celem 10000 krotnego powtarzania jest opanowanie umijętności, kontroli czasu i dystansu. Wtedy musisz przyjąć na klatę fakt, że aikido tego nie robi, nie nauczy i w tradycyjnej formie nie ma sensu przy tak postawionym celu ćwiczeń.


I przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni post, post Akahige, i skup się: cel ćwiczącego jego motywacja to jedno, cel ćwiczeń to drugie, a cel dla jakiego doskonalimy umi9ejętności to trzecie.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Nic tu nie pisałem o celach. To zupełnie inna bajka.Piszemy tutaj o stronie technicznej.

Aikia,
Ja nie odnoszę się tylko do tego, co napisałeś, albo nie napisałeś, ostatnio, tylko do całości tego, co napisałeś o aikido do tej pory ( jak je rozumiesz ).Tysiace powtórzeń nigdy nie zakoduje umiejętności rozpoznania dystansu i timingu. Co więcej, od pewnego momentu im więcej tych powtórzeń będzie, tym umiejętności rozpoznania dystansu i timingu będą coraz słabsze. Również szczegółowo wyjaśniałem dlaczego.

Aha, zapomniałem dodac, ze moim zdaniem ci, którym nie starcza wytrwałosci, cierpliwosci i pokory zostaja gdzies w pol drogi i usiłuja ja skrócic poszukując rozwiazań w rodzaju siłowki, nowoczesnych metod treningowych, mistycyzmu itp.itp. albo tez poddaja sie stając sie neofitami krytykujacymi Aikido zato , ze im sie nie udało.
Błedów szukajmy w sobie samych.

Do tego Cię właśnie namawiam. Do szukania błędów w sobie. Wytrwałość nie ma tu nic do rzeczy, pokora tak. I aby nie straszyć profesorem, tym razem zacytuję Sensei Saito z "Aikido - Its Heart and Apperance":
"Złe metody treningowe nigdy nie dadzą spodziewanego rezultatu w żadnej ze sztuk walki, niezależnie od tego, jak długo by się trenowało. Dlatego tak duży nacisk kładę zawsze na poprawność procesu szkolenia...".
Otóż, sensei Saito wyróżnia następujące rodzaje treningu:
1) Obserwacja,
2) Trening samodzielny w tym: suburi, tanren uchi, sotei ( walka z cieniem),
3) Trening właściwy, czyli ten, na którym ćwiczy się techniki podstawowe ( kihon), kombinacje techniczne ( renzoku waza, henka waza, itd. ) oraz kaeshi waza,
4) Trening obrony przed atakami grupowymi, oraz,... uwaga, uwaga!...
5)...Wolny trening ( randori ) czyli, jak pisze Sensei, "rodzaj sparingu, w którym wszystko jest dozwolone. Partner stosuje dowolne techniki, z którymi musimy sobie poradzić w dowolny sposób".Ten ostatni rodzaj treningu nosi też nazwę "oyo henka". Poniżej masz film, z przykładowym oyo henka ( w tym przypadku jest to rodzaj sparingu zadaniowego ) w wykonaniu Saotome Sensei:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Całe nieporozumienie bierze się z ustawicznego mieszania metod treningowych typowych dla antropologicznej teorii walki ( ustawiczne powtarzanie technik stanowi rodzaj mantry ), która nie uczy aplikacji technik, z metodami prakseologicznej teorii walki, która dla odmiany skupia się na skuteczności jako jednej z postaci sprawnego działania.
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

No nie ogarniasz znowu :)

Chodzi o to że albo:
a) trzymasz się klasycznej wizji aikido, klasycznych form jego praktykowania i przyjmujesz na klatę fakt że nic cię to nie nauczy, że ów tajming i dystans to w tym kontekście fikcja. Ale jest to jak najbardziej ok tylko trzeba być świadomym tych faktów i nie lansować nieprawdy.
B) jednak uważasz że chcesz wykształcić i ćwiczysz jakieś umiejętności, celem 10000 krotnego powtarzania jest opanowanie umijętności, kontroli czasu i dystansu. Wtedy musisz przyjąć na klatę fakt, że aikido tego nie robi, nie nauczy i w tradycyjnej formie nie ma sensu przy tak postawionym celu ćwiczeń.

.



Obie opowiedzi :
a) trzymasz się klasycznej wizji aikido, klasycznych form jego praktykowania
oraz
B) jednak uważasz że chcesz wykształcić i ćwiczysz jakieś umiejętności, celem 10000 krotnego powtarzania jest opanowanie umijętności, kontroli czasu i dystansu.

według mnie są o.k. i sie nie kłócą, poza tym napisałeś :

"To jest teoria, jak sam zauważyłeś, idea. Wiemy że nierealna i nieosiągalna,"

To jest teoria której założenia osiągnęło niewielu a byc może nikt. Ale to nie oznacza, ze teoria jest niepoprawna. Oznacza tylko tyle, ze wyryfikacja jej jest trudna.

O ile wiem nikt nie był w czarnej dziurze, co nie oznacza , ze czarnych dziur nie ma.

Wracając do tematu. Jak zrobic kotegaeshi? Normalnie. :D
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

O ile wiem nikt nie był w czarnej dziurze, co nie oznacza , ze czarnych dziur nie ma.

:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Na resztę króko odpowiem później... :twisted: :roll:
  • 0

budo_zrazik.wolowy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Ten ostatni rodzaj treningu nosi też nazwę "oyo henka". Poniżej masz film, z przykładowym oyo henka ( w tym przypadku jest to rodzaj sparingu zadaniowego ) w wykonaniu Saotome Sensei:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Z tego co pamiętam z rzeczonego filmu, to oyo henka nie jest ostatnim stadium. Ostatnim jest kumite waza. Saotome Sensei wyróżnia w tym filmie 5 poziomów nauki aikido (właściwie używa stwierdzenia drabina) - 4 które wymieniłeś oraz 5-ty, kumite waza.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

O ile wiem nikt nie był w czarnej dziurze, co nie oznacza , ze czarnych dziur nie ma.

Widzisz, wszedłeś na trudny temat bytów teoretycznych.
Przez długi okres czasu "czarna dziura" była bytem czysto hipotetycznym.
Jest tak naprawdę obrazową nazwą na błąd w ogólnej teorii względności. Wiesz, grawitacja, prędkość światła itp.
Z tej teorii wyszło, że w pewnych warunkach grawitacja spowoduje "zapadnięcie" się w sobie kawałka świata. Siła grawitacji i gęstość materii dązą do nieskończoności, prędkość światła dąży do zera i uwaga, prędkość dźwięku dąży do nieskończoności (bo prędkość fali jest pochodną gęstości materii). Powstaje nam sytuacja wielce niekorzystna, konflikt z podstawowym aksjomatem teorii - nic nie porusza się szybciej od światła.

Skoro czarnej dziury nie da się obserwować, zakłada się obserwację jej oddziaływań. Teoria pozwala przewidzieć jakie interakcje z otoczeniem miała by czarna dziura. Obserwujemy otoczenie i mamy wynik.

Niemniej jednak jedyne co mamy to:
- teorię której matematyczne konsekwencje doprowadziły do paradoksu
- paradoks który w ramach tej teorii oddziaływuje ze światem
- obserwacje zmian które są zgodne z teorią i obserwowane w ramach teorii

Wszystko od początku do końca jest zależne od teori.

Status ontologiczny bytów teoretycznych nie jest pewny. Przecież nikt nie zaobserowował, że kwarki mają kolory, elektrony spiny itp.

Ale wróćmy do aikido, które o ile bawi się w teorię i aksjomaty, to nie daje żadnych przewidywań, ani nie daje się obserwować.

Ale to nie oznacza, ze teoria jest niepoprawna. Oznacza tylko tyle, ze wyryfikacja jej jest trudna.

W kontekście powyższej dywagacji. Tak, to oznacza, że teoria nie jest sprawdzalna, nie daje przewidywań, przez co nie ma żadnej wartości. Taka teoria jest błędna.

podawałem niejednokrotnie przykład myślenia magicznego (dominującego w aikido i charakterystycznego dla systemów przednowoczesnych).
Teoria astrologiczna, zakłada że gwiazdy, ich układy i interakcje, mają wpływ na ludzi, ich charaktery i działania na ziemi.
Astrolog korzystając z teleskopów, dziwnych diagramów, opasłych ksiąg może dać odpowiedź na zgłoszone zapytanie, np. "Czy jak pojadę do Krakowa dostanę lepszą pracę??"
Powie, że raczej tak ale się muszę wystrzegać wpływu Saturna.
Ja pojadę i pracę dostanę - no teoria astrologa była poprawna, przewidywanie skuteczne. Astrologia jest nauką.
Wariant B, pojechałem, nie znalazłem. Astrolog mówi, że zaniedbałem wpływ saturna. Znowu się okazuje że teoria astrologa była poprawna, przewidywanie skuteczne. Astrologia jest nauką.

Aikido tak właśnie działa. Ktoś niby umie, ale nie wiadomo kto. Jak się nie nauczyłem to moja wina, bo za mało pracy, bo zły nauczyciel, bo 1000 różnych powodów i zawsze się znajdzie kolejny by obronić teorię.

Kiedy takie myślenie odrzucono, powstała nowoczesna technika.
Każda teoria, system abstrakcyjny, musi dawać realnie dostrzegalne przewidywania, inaczej jest bezwartościowy.

Aiki, jak przestaniesz myśleć schematem wioskowego czarownika, zobaczysz że punkty a i b są rozłączne.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Kiedy takie myślenie odrzucono, powstała nowoczesna technika.

No i gdzie ta nauka zaprowadziła kogoś w aikido...?

Sarkazm Mode OFF: Fajnie, że na fizyce też się trochę znasz. Niektórzy moi nauczyciele twierdzą, że aikido to faktycznie tylko matematyka i fizyka...
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Na filmiku prezentuje prawidłowo wykonaną technikę irimi nage przeciwko lewemu prostemu. Prawidłowość tej techniki polega na tym, że w takiej postaci można ją wykonać w sparingu ( w rękawicach bokserskich dla bezpieczeństwa ) z oporującym i przeszkadzającym przeciwnikiem - także takim, który nie ćwiczy aikido i nie zachowuje się wg. ustalonych kodów. Ponieważ sposób przejęcia samego ataku został zaczerpnięty z BJJ uważam, że jest to dobry przykład "szerszego kontekstu poznawczego aikido". Tym bardziej, że przedstawiony sposób obrony nie ingeruje zbyt mocno w wizualną i estetyczną tożsamość samego aikido.

A tu jeszcze - żeby pokazać, że facet nie jest jakimś odmieńcem/odszczepieńcem - reklamówka czegoś w rodzaju obozu aikido pod nazwą San Francisco Aikido Project. Impreza odbywa się chyba cyklicznie i oprócz Bookmana biorą w niej udział: Sensei Tissier, James Friedman ( teraz szósty dan, także niebieski pas BJJ ) oraz mistrz BJJ Clovis Silva:

Zapomniałeś, albo może nie wiedziałeś, że brałem udział w pierwszym SFAP, niestety jesczze wtedy bez Bookmana - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Co do reszty wpisu to krótko: Chapeaux bas, jakby powiedział irimi...
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

oraz,... uwaga, uwaga!...
5)...Wolny trening ( randori ) czyli, jak pisze Sensei, "rodzaj sparingu, w którym wszystko jest dozwolone. Partner stosuje dowolne techniki, z którymi musimy sobie poradzić w dowolny sposób".Ten ostatni rodzaj treningu nosi też nazwę "oyo henka". Poniżej masz film, z przykładowym oyo henka ( w tym przypadku jest to rodzaj sparingu zadaniowego ) w wykonaniu Saotome Sensei:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Całe nieporozumienie bierze się z ustawicznego mieszania metod treningowych typowych dla antropologicznej teorii walki ( ustawiczne powtarzanie technik stanowi rodzaj mantry ), która nie uczy aplikacji technik, z metodami prakseologicznej teorii walki, która dla odmiany skupia się na skuteczności jako jednej z postaci sprawnego działania.

Podałeś jako przykład pozytywny Saotome sensei, pewnie nie wiedziałeś albo zapomniałes,że u niego też ćwiczyłem (nie wspominając o fakcie, że mój bezpośredni nauczyciel uważa Saotome za swojego mistrza)...: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
A teraz w końcu do Randalla - szczerze podziwiam Twoją czystą logikę, elokwecję, bystrość wywodów, dobór przykładów etc. Jesteś w tym naprawdę sprawny. Nie mam też nic przeciwko temu, że nazywasz moje doświadczenia bajkami, baśniami, widocznie oszczędzone Tobie były takowe. Wiedz jednakże, że nie wszystkiego można nauczyć się na CUDZYM doświadczeniu - bo Twoje jest zbyt skromne, niestety - i tu możesz mnie cytować. Moim SKROMNYM zdaniem to Ty nie ogarniasz aikido jako całości, bo się zafiksowałeś na jego technicznej PŁASZCZYŹNIE, nie mając pojęcia o innych niż dwa płaszczyniane wymiarach. Wiesz, te cienie jaskiniane platoniczne...

Ale masz do tego pełne prawo, oczywiście!

PS. A jak się zaraz przyczepisz, że ja nie mam pojęcia o Twoim doświadczeniu, odpowiadam z góry: I vice versa...
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
Randall pliss chromodynamiki kwantowej i fizyki osobliwości lepiej nie tykaj... :?
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Randall pliss ... :?

Jak to nie tykaj?? Sugerujesz, że kol. Randall nie zna się na WSZYSTKIM?? Irimi, plissss... :wink:
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Sarkazm Mode OFF: Fajnie, że na fizyce też się trochę znasz.

Takie robienie sobie jaj z niedouczonego kmiotka to już nawet nie ironia, a jakaś post-ironia.

Dołączona grafika

Drogi Randallu, nie ruszaj fizyki dopóki nie przyswoisz sobie podstaw matematyki.
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Jak to nie tykaj?? Sugerujesz, że kol. Randall nie zna się na WSZYSTKIM?? Irimi, plissss... :wink:

Ależ wodzu, co wódz? :)
  • 0

budo_zrazik.wolowy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Przez długi okres czasu "czarna dziura" była bytem czysto hipotetycznym.
Jest tak naprawdę obrazową nazwą na błąd w ogólnej teorii względności. Wiesz, grawitacja, prędkość światła itp.
Z tej teorii wyszło, że w pewnych warunkach grawitacja spowoduje "zapadnięcie" się w sobie kawałka świata. Siła grawitacji i gęstość materii dązą do nieskończoności, prędkość światła dąży do zera i uwaga, prędkość dźwięku dąży do nieskończoności (bo prędkość fali jest pochodną gęstości materii). Powstaje nam sytuacja wielce niekorzystna, konflikt z podstawowym aksjomatem teorii - nic nie porusza się szybciej od światła.


Ja co prawda fizykę kończyłem jakieś 6 lat temu, więc sporo się mogło od tego czasu zmienić, ale z tego co mnie pamięć nie myli to generalnie pieprzysz głupoty. Zostań lepiej przy tej swojej filozofii i za nauki ścisłe się nie bierz.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
1) To nie fizyka a ontologia.
2) Meritum jest takie - teoria tworzy byty poza doświadczeniem. Byty czysto wynikające z niej, konieczne do zachowania całości struktury, aksjomatów.

Zrazik, przecież ja nic o fizyce nie pisałem, ale masz rację, ta interpretacja jest stara, starsza niż czas kiedy fizykę zacząłeś studiować (poł lat 90tych, Paul Davies).

Jeżyk jaka matematyka, gdzie i po czym wnosisz?

PS. Filozofia nie jest nauką w rozumieniu takim jak jesteście przyzwyczajeni, nie jest ani humanistyczna ani ścisła. Zawiera w sobie i etykę i teorię mnogości. Właściwie zawiera wszystko, ale pod innym kątem rozpatrywane.
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
rozumiem ze teorie czarnej dziury pomagaja nam zrobic kote gaehi?
ale jazda, kurde balans :-)
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
Nie, po prostu próbują ściągnąć rozmowę na teren nauki szczegółowej, żeby zyskać przewagę, do czego oczywiście się nie dam wciągnać ;P

Oczywiście jak ktoś ma ochotę na dywagacje wobec ontologicznej interpretacji problemu, zapraszam.
  • 0

budo_zrazik.wolowy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Zrazik, przecież ja nic o fizyce nie pisałem, ale masz rację, ta interpretacja jest stara, starsza niż czas kiedy fizykę zacząłeś studiować (poł lat 90tych, Paul Davies).


No pisałeś jak najbardziej. Czarna dziura nie jest błędem w teorii względności, a jedynie osobliwością w rozwiązaniu równań grawitacyjnych Einsteina dla kuli (którą wyliczył Karl Schwarzschild), a została zaprezentowana w 1916 roku przez Einsteina, stąd też nosi nazwę osobliwości Schwarzschilda.

Do sprawdzenia również w książce przytaczanego przez Ciebie Paula Daviesa - About Time z 1995 roku.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024