Model świata wdg aikidoków.
To jest jakaś ideologia?
Napisano Ponad rok temu
Model świata wdg aikidoków.
Napisano Ponad rok temu
Polska jest krajem extremistow katolickich, prawie niczym sie nie rozniacych od islamistow. Kazde wspomnienie o rozwoju duchowym wykorzystujacym inne podejscie niz sekta katolicka konczy sie w najlepszym podejciu szyderczym wysmiewaniem. Popatrz sie jak reaguja ludzie na kilka moich ostatnich postow o duchowosci w aikido. Spokojna dyskusja nie jest mozliwa absolutnie. Z tego powodu nie ma mowy zebym ten temat szerzej tutaj traktowal.Odnoszę nieodparte wrażenie, że coraz więcej forumowiczów, w szczególności zza Wielkiej Wody, uprawia na forum rodzaj mniemanologii stosowanej. Szczepan zarzucał ostatnio gościowi, że nie odpowiada na pytania, a sam zignorował kilka osób potających o "rozwój duchowości" na aikido...
Napisano Ponad rok temu
Redakcja - wyszło szydło z worka:) -
Pozdrawiam Serdecznie.
Napisano Ponad rok temu
Redakcja - wyszło szydło z worka:) -
Pozdrawiam Serdecznie.
Koleś spoko spoko lepiej sobie popatrz jak się u Szczepana w Kanadzie ćwiczy aikido.
Napisano Ponad rok temu
HAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!!!Koleś spoko spoko lepiej sobie popatrz jak się u Szczepana w Kanadzie ćwiczy aikido. Widzisz tu jakieś szydło? Chociaż fakt hakama trochę przykrótka
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Może te 3 filmy wyjaśnią czym jest aikido
PS. IMO. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
mod onSzczepciu, a możesz nam wydzielić temat "Aikido a perkusiści", albo szerzej "Aikido a muzyka"? Od momentu jak wstawiłem Joe Morello. Plissssss.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
...Tym się różnimy że zawsze jestem gotów naprawić/rewidować, swoje stanowisko.
Napisano Ponad rok temu
Dzięki zorganizowanym na wielką skalę debilom spod znaku krzyżyka, powoli budujemy sobie w świecie image katolickich ekstremistów.
Jeszcze kilka gigantycznych pomników, ze 3 telewizje, trochę pogoszona systuacja gospodarcza, i ta rzesza najgłupszej biedoty stanie się naprawdę niebezpieczną siłą polityczną w rękach KK.
Jak Ci za którymś razem zabronią uczyć aikido bo otwiera duszę przed diabłem (a spróbuj otworzyć gdzieś sekcję dla dzieci w małym miasteczku bez błogosławieństwa proboszcza), to wspomnisz.
Czy różnica jest wielka? No jakby wspomnieć czasy gdy Polska była okupowana to też bomby podkładaliśmy, a nasi partyzanci też do Matki Boskiej się modlili. Wszystko zależy od punktu widzenia i przyjętych dogmatów.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tez bedac swiezo po studiach(skonczylem ekonomie i prawo) bylem nihilista i sceptykiem, mozesz mi wierzyc lub nie(zauwaz ze nie zostalem prawnikiem LOL).Mysle ze kazdy kto przerobil choc troche powaznie te systemy filozoficzne,ekonomiczne, prawne i polityczne nie ma innego wyjscia.Tak ze mimo ze wiekszosc szczegolowej wiedzy juz zapomnialem, cie doskonale rozumiem i nie zamierzam nawet probowac argumentowac.Z drugiej strony, podejscie do zycia ktore reprezentujesz jest znane juz od co najmniej 3 tysiecy lat.@Szczepan
Chodzi o to, że bredzisz z tym rozwojem duchowym.
Jestem nihilistą i sceptykiem, jaki buk? nie ma czegoś takiego, nie ma też Zeusa, Olimpu, Zarathustry, Hanab Ku, czy innego pierzastego boga masowych ludzkich ofiar, nirvany też nie osiągniesz (choć to akurat łatwo, wystarczy znaleźć dobrego dilera).
Jestem całkowicie otwarty na debatę o rozwoju duchowym człowieka.
Ustalmy najpierw:
1) czy rozumiesz duszę w sposób chrześcijańsko - neoplatoński? Jako jakąś tam pozamaterialną (sic!) część człowieka która trwa po jego śmierci?
/jak tak to zamyka dalszą rozmowę, bo jesteś dogmatykiem religijnym/
2) czy przez duszę rozumiesz po prostu jakąś bliżej nie określoną funkcję mózgu, powstającą razem z umysłem, miejsce na zamieszczenie wolnej woli, samoświadomości?
Dalej:
Czym wedle ciebie jest rozwój i dlaczego?
Rozwój znaczy przemianę ze stanu wcześniejszego w późniejszy połączoną z jakimś wartościowaniem na korzyść późniejszego:
- Uzasadnij zatem to wartościowanie.
- Wskaż kryteria opisu stanów wcześniejszego i późniejszego.
Zmiana wymaga przyczyny sprawczej, określonego działania:
- Wskaż w jaki sposób aikido dokonuje te zmiany, na jakie cechy duszy wpływa i dlaczego.
Wreszcie jeśli ma być to przemiana, to jaka, stopniowa, całkowita:
- Wskaż kryteria rozpoznania że to już ma miejsce, metody oceny stopnia postępu.
Masz minimalny zarys solidnej debaty o rozwoju.
Zapraszam.
PS. oczywiście możesz od tego uciec w prosty sposób w religijny bełkot.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tez bedac swiezo po studiach(skonczylem ekonomie i prawo) bylem nihilista i sceptykiem, mozesz mi wierzyc lub nie(zauwaz ze nie zostalem prawnikiem LOL).Mysle ze kazdy kto przerobil choc troche powaznie te systemy filozoficzne,ekonomiczne, prawne i polityczne nie ma innego wyjscia.Tak ze mimo ze wiekszosc szczegolowej wiedzy juz zapomnialem, cie doskonale rozumiem i nie zamierzam nawet probowac argumentowac.Z drugiej strony, podejscie do zycia ktore reprezentujesz jest znane juz od co najmniej 3 tysiecy lat.
Z punktu widzenia 30 lat pozniej mysle ze czysta wiedza /= madrosci. Rozne wydarzenia w zyciu uzmyslowily mi ze rozum i logika ma swoje ograniczenia i nie wystarczy zeby ogarnac lub choc w przyblizeniu wyjasnic otaczajca nas rzeczywistosc.Stad potrzeba odwolania sie do intuicji duchowej.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu