LIKE! :twisted:"Babcia wychodzi z wnuczkiem na spacer. Wnuczek zakłada kalosze.
Babcia: Wnusiu! Po co ci kalosze, przecież nie padało, nie ma błota.
Wnuczek: Nie przejmuj się babciu! Ja sobie błotko zawsze znajdę."
Jak usunąć frustratów z forum aikido?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Za to na forum karate i jiu jitsu też są niezłe jaja ( na forum karate większe )!
no co ty? na jj to my sobie tylko nawzajem dany liczymy :wink:
Napisano Ponad rok temu
Niezły, byle włóczkę DAX robił Poza tym model jakościowo zbliżony do twojej interpretacji fizyki osobliwości...Model świata wdg aikidoków.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bzdura. Właśnie znikłeś trochę fajnych praktycznych inżynierskich zastosowań teorii osobliwości np. kilka rodzajów laserów, manipulatory robotów przemysłowych, trochę mikroelektroniki itp.osobliwości doświadczyliśmy w równym stopniu co wielkiego żółwia A'Tuina.
Napisano Ponad rok temu
Bzdura. widzę że różnimy się co do pryncypii. Doświadczenie bezpośrednio istniejącego bytu dyskretnego tu i teraz, połączone jest z ową osobliwością czysto teoretycznie.Bzdura. Właśnie znikłeś trochę fajnych praktycznych inżynierskich zastosowań teorii osobliwości np. kilka rodzajów laserów, manipulatory robotów przemysłowych, trochę mikroelektroniki itp.osobliwości doświadczyliśmy w równym stopniu co wielkiego żółwia A'Tuina.
Prosty przykład, mam teorię Zielonych Skrzatów.
Zielone Skrzaty są odpowiedzialne za obracanie kanapki masłem do dołu.
Jak każda teoria naukowa, ta także ma charakter probabilistyczny. Kanapka upada masłem do dołu z szansą 95% ponieważ Skrzaty są leniwe, mają różny refleks itp.
Pytanie:
Co wspólnego ma z istnieniem skrzatów obserwacja obracających się kanapek?
Innymi słowy, możliwe jest że wśród wielu zastosowań ogólnej teorii, są i takie obserwowalne i używane, ale w żaden sposób nie świadczą one o istnieniu innych bytów. Świadczą o tym że teoria jest dobrym instrumentem do tych konkretnie zastosowań gdzie się sprawdziła. To jest właśnie doświadczanie poprzez teorię.
Np teoria pozwala Ci postrzegać błyskawice i grom towarzyszące piorunom jako skutek wyładowania elektrycznego w atmosferze.
Człowiek nie mający tej teorii może dostrzegać boski gniew.
Oba wyjaśnienia są prawdziwe.
Napisano Ponad rok temu
Wydajesz się niegłupi facet, a tego nie możesz załapać: odpuść, bo chuja się znasz
Zostaw ogon cicika w spokoju, zwłaszcza cicika Schroedingera.
Napisano Ponad rok temu
Jak to Randall powiedział był dni temu kilkanaście: filozofia zawiera w sobie wszystko, tylko inaczej postrzegane. Jako filozof postrzega wszystko, łącznie z osobliwościami, inaczej i tyle. :wink:Zostaw ogon cicika w spokoju, zwłaszcza cicika Schroedingera.
Napisano Ponad rok temu
Postrzeżenie to jednostkowy efekt tej czynności.
Czy obserwując obraz z mikroskopu elektronowego widzimy:
a) obiekt na tacce?
efekt działania maszyny na wyświetlaczu?
Powiecie obiekt, i jest to prawda w obrębie teorii i przyjętych aksjomatów.
Ja powiem: twoje postrzeżenie dotyczy obrazu wygenerowanego przez urządzenie, zbudowane w oparciu o teorię i jej założenia. Jeśli zmienić konstrukcję urządzenia, nasze postrzeżenie będzie diametralnie inne przy takim samym obiekcie. Relacje między postrzeżeniem a obiektem wyznacza teoria.
Znaczy, że tak naprawdę widzimy efekt działania naszych własnych założeń co do konstrukcji urządzenia w oparciu o teorię, sam przedmiot pozostaje za nieprzebijalną barierą owej teorii. Teoria jest pierwotna postrzeżeniu.
Stąd i piorun i gniew boży w zależności od przyjętej teorii są prawdziwe.
Pozostaje tu problem prawdy, jej sprawdzenia i uzasadnienia, dowiedzenia. Przecież wiedza prawdziwa powinna być ostateczna. A nie zmienna. Historia nauki dowodzi, że jest jednak zmienna.
Jak tego nie ogarniecie to trzeba będzie rysować jabłuszka na tablicy
Poza tym no nie ogarniacie metodologii nauk, co jest niczym nowym. Tym bardziej nie ruszyliście nigdy ontologii. Innymi słowy moje zarzuty są całkowicie niezrozumiałe., bo próbujecie to zrozumieć językiem w którym nie są wyrażone.
Polecam przegląd tych punktów, albo nawet na szarpnięcie się na książkę, ścisłe umysły, dacie radę z przeczytaniem, zwłaszcza że będzie logika, matematyka i fizyka:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Przeciętny wykuty ludek po studiach ogarnia jakiś wąski temat, kilka książek i wzorów, ustanowionych wedle obowiązujących paradygmatów w danej chwili w danej nauce. Posiada też "wbudowaną" heurystykę. Jest takim "laborantem" do rozwiązywania łamigłówek "jak zrobić lepszy laser do CD".
Ale np. wspomniana przez Prorocka "rewolucja" wymaga właśnie zmiany wszystkiego tego czego się nauczył, inaczej będzie przecież w obrębie wiedzy metodologii i heurystyki zastanej ergo chuj nie rewolucja. Czyli kolejne epicykle.
Napisano Ponad rok temu
Bzdura. widzę że różnimy się co do pryncypii. Doświadczenie bezpośrednio istniejącego bytu dyskretnego tu i teraz, połączone jest z ową osobliwością czysto teoretycznie.Bzdura. Właśnie znikłeś trochę fajnych praktycznych inżynierskich zastosowań teorii osobliwości np. kilka rodzajów laserów, manipulatory robotów przemysłowych, trochę mikroelektroniki itp.osobliwości doświadczyliśmy w równym stopniu co wielkiego żółwia A'Tuina.
Prosty przykład, mam teorię Zielonych Skrzatów.
(...)
Randall, w twoim stylu, bo już słabnę
Wydajesz się niegłupi facet, a tego nie możesz załapać: odpuść, bo chuja się znasz
Zostaw ogon cicika w spokoju, zwłaszcza cicika Schroedingera.
@irimi
Każda nowa teoria w zakresie nauk przyrodniczych jest próbą nowego sposobu widzenia i opisu rzeczywistości.
Teorie Wielkiego Wybuchu czy innych czarnych dziur za jakiś czas może ustąpić teorii strun bądź światów równoległych - co dla niniejszej dyskusji nie ma znaczenia. Wielu astronomów uważa, że współczesna kosmologia jest bliższa filozofii niż klasycznej fizyce.
Jeszcze do niedawna model budowy atomu wg Bohra był nauczany w szkołach jako obowiązujący i wykorzystywany
do interpretacji linii widmowych atomów. Obecnie opis budowy atomu opiera się na mechanice kwantowej,
zgodnie z którą stan energetyczny każdego elektronu jest określony czterema liczbami kwantowymi,
pęd elektronu ma pewien zakres nieoznaczoności, ruch elektronów może być traktowany jako fala,
a położenie elektronów traktuje się w kategoriach prawdopodobieństwa.
(Parę lat pracowałem w laboratorium rentgenowskiej analizy fluorescencyjnej)
Mimo to w I poł XX wieku ludzie budowali w pełni funkcjonalne aparaty rentgenowskie
i inne urządzenia wykorzystujące zjawisko promieniotwórczości.
Podobny jest związek pomiędzy różnymi teoriami a działającymi urządzeniami elektronicznymi itd.
Poza obśmianiem Randalla nigdzie nie wykazałeś błędu w jego rozumowaniu.
Odnoszę nieodparte wrażenie, że coraz więcej forumowiczów, w szczególności zza Wielkiej Wody,
uprawia na forum rodzaj mniemanologii stosowanej. Szczepan zarzucał ostatnio gościowi, że nie odpowiada na pytania,
a sam zignorował kilka osób potających o "rozwój duchowości" na aikido...
Szczerze podziwiam Randalla i Akahige za ich dydaktyczno-dyskusyjną wytrwałość zwłaszcza gdy są podnoszone
"argumenty" o zbytniej naukowości ich wypowiedzi...
Taka postawa (niektórych forumowiczów) przypomina mi stwierdzenie pewnego polityka:
"... i nikt nam nie wmówi, że białe jest białe , a czarne jest czarne"
I jeszcze mała dygresja:
Wolfgang Pauli (ten od zakazu) powiedział kiedyś do jednego ze swych asystentów :
„Nie przeszkadza mi, że myślisz powoli. Przeszkadza mi, że publikujesz szybciej, niż myślisz”.
Napisano Ponad rok temu
Polska jest krajem extremistow katolickich, prawie niczym sie nie rozniacych od islamistow. Kazde wspomnienie o rozwoju duchowym wykorzystujacym inne podejscie niz sekta katolicka konczy sie w najlepszym podejciu szyderczym wysmiewaniem. Popatrz sie jak reaguja ludzie na kilka moich ostatnich postow o duchowosci w aikido. Spokojna dyskusja nie jest mozliwa absolutnie. Z tego powodu nie ma mowy zebym ten temat szerzej tutaj traktowal.Odnoszę nieodparte wrażenie, że coraz więcej forumowiczów, w szczególności zza Wielkiej Wody,
uprawia na forum rodzaj mniemanologii stosowanej. Szczepan zarzucał ostatnio gościowi, że nie odpowiada na pytania,
a sam zignorował kilka osób potających o "rozwój duchowości" na aikido...
Napisano Ponad rok temu
Aaa! To pewnia ja, Randall i parę innych osób, które zadały Ci pytanie o forme treningu duchowego w aikido, to są ci katoliccy ekstremiści nie różniący sie od islamistów-terrorystów z Al Kaidy?Polska jest krajem extremistow katolickich, prawie niczym sie nie rozniacych od islamistow.
Nie każde wspomnienie, tylko głupot pieprzenie...Kazde wspomnienie o rozwoju duchowym wykorzystujacym inne podejscie niz sekta katolicka konczy sie w najlepszym podejciu szyderczym wysmiewaniem.
Prawdziwie rozwinięta duchowo osoba z Ciebie wyszła, jestem pod wrażeniem. Dalajlama i Mahatma Gandhi to przy Tobie miętkie batony. :roll:
Napisano Ponad rok temu
Mnie i tak to gila
Napisano Ponad rok temu
trenuję 4-5 razy w tygodniu i nie mam siły na filozofowanie...
to co wy nie trenujecie ?.....
Randal - nikogo tu nie przekonasz...walisz głowa w beton
Akahige gdzie mozna z tobą potrenować ?
Gościu - zpieprzaj dziadu
Szczepan - zaproszenie na sparing aktualne
Redakcja - wyszło szydło z worka:) - zbanować każdego kto przeciw sekcie !!!
i na koniec cytat z klasyka - polityka
"...I NIKT NAM NIE POWIE ŻE CZARNE JEST CZARNE A BIAŁE JEST BIAŁE.."
Ejmen
Pozdrawiam Serdecznie.
Napisano Ponad rok temu
Polska jest krajem extremistow katolickich, prawie niczym sie nie rozniacych od islamistow. Kazde wspomnienie o rozwoju duchowym wykorzystujacym inne podejscie niz sekta katolicka konczy sie w najlepszym podejciu szyderczym wysmiewaniem.
chyba przesadziales troszeczke, niby co pozwala Ci na okreslenie nas, ekstremistami katolickimi i porownianie do ludzi ktorzy podkladaja bobmy pod innymi ludzmi,dobrze sie czujesz czlowieku?
Z tego co tutaj demonstrujesz mozna by powiedziec ze pojecia nie masz najmniejszego o rozwoju duchowym, nawet nie stales obok tego pojecia. Nikt nie broni Ci glosci swoich pogladow, gloszenie ich tylko szufladkuje Cie, ale to Twoj wybor jak i Twoje poglady.
Ale po raz kolejny pozwalasz sobie na ocenianie innych i do tego robisz to poprzez negatywne porownanie...
byles dla mnie tutaj wzorem, szanowalem Cie za wiedze, spojrznie, doswiadczenie...
czemu to psujesz, co sie dzieje z Toba Szczepan ? dlaczego tak?
Napisano Ponad rok temu
Ale że ja nie jestem taki milusiński to oprócz tego że mu współczuje zapraszam w dalszym ciągu na sparingi celem leczenia tego stanu.........
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
AKTYWNE WCZASY RODZINNE 2011
- Ponad rok temu
-
Kolonie z AIKIDO
- Ponad rok temu
-
aikido i wikipedia
- Ponad rok temu
-
Randall, o co Ci chodzi?
- Ponad rok temu
-
Bruce Lee o aikido
- Ponad rok temu
-
Rola Uke i Tori a II WŚ
- Ponad rok temu
-
Kilka uwag formalnych a propos funkcjonowania tego dzialu
- Ponad rok temu
-
Opłaty za egzaminy
- Ponad rok temu
-
Gdzie jest Szczepan?
- Ponad rok temu
-
Ankieta na temat sensu istnienia działu aikido
- Ponad rok temu