192 odpowiedzi w tym temacie

[budo_zgredol]

Zdaje się wam tylko ,że nie będziecie zdawać

[budo_koźlak]

Ty mnie, Zgredol, nawet nie denerwuj.

Ale ok, może się skuszę na egzamin na shodan, jak Słoma sandana zrobi

[budo_zgredol]

Słoma to zdolny zawodnik ale nie wiem z czego on tego sandała zrobi ;-)

[budo_słoma]

pierw nidan mam w planach



a czy ja aż taki zdolny jestem, tego to nie wiem ;-)

[budo_koźlak]

Słoma, ja Cię nie chcę martwić, ale w grudniu 2012 będzie koniec świata, więc do nidana już raczej nie dociągniesz ;-)

[budo_chemik]

Słoma zrobi nidana eksternistycznie.
ESKK czy tak jakoś, albo do SakeM napisze i za zasługi go SakeM promuje.

[budo_słoma]

oj tam zaraz w grudniu koniec świata
może zdarzę z tym nidanem zanim będzie koniec świata

[budo_orchis1000]

Cyt.: "...Aha, no i koniecznie napiszcie o Waszych sukcesach szkoleniowych... Jakoś Chemik nic tym razem nie napisałeś na forum o nieco egzotycznym zamiarze zdania na czarne pasy przed Sensei Shirai reprezentantów Waszej grupki..."

No i zobaczyłem palmy ;-)

[budo_zgredol]

zaraz tam palmy,no może palma ...puki co nikomu z naszej grupki jeszcze nie odbiła i jedna wiosny nie czyni ,ale przyjęliśmy ją na znak dobrej wróżby i będziemy pielęgnować ;-)

[budo_chemik]

Jak to mawiają: "wolny rynek jest dobrą rzeczą i tak dalej, ale prawdziwe zyski daje monopol." ;-)

Na razie nie popadajmy w samozachwyt, bo następna grupa będzie miała gorzej :twisted: .

[budo_koźlak]

zaraz tam palmy,no może palma

Kochanie, czy Tobie się dzisiaj nudziło? :twisted:
Twoje szczęście! ;-)


A ja widziałam jak sensei Słoma zakopywał jakieś liście za chałupą...

[budo_słoma]

widzę że satelita ciągle mnie obserwuje

[budo_koźlak]

Oczywiście, jak raz namierzyła, to już nie puści... a potem aktówkę przekaże senseiowi Twemu

[budo_słoma]

za dużo nowości pewnie nie będzie

;-)

[budo_koźlak]

I co tam ludziska nowego? Styczeń się zbliża ;-)

[budo_jersey]

Gratuluje Ci Koźlaku 1go Dana, ojdadana hej

[budo_koźlak]

Yyy... że jak? że ja? Od czasu jak moja pięść uderzyła w pięść Słoma to ja niewiele pamiętam. A to bodaj sierpień był... ;-) Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie dziękuję.

[budo_koźlak]

btw, chemiku, czy zdjęcia z Murzasichle są już dostępne? Szkoda tylko, że Robertowi nogę odcięło. Trochę kupowate będzie miał teraz to migi zenkutsu...

a serio, Jerseyu, dzięki, ale pogratuluj Zgredolowi. Mnie papierki jakoś nigdy nie uszczęśliwiały i nie uważam, żeby komuś czegoś dodawały, prócz pozorów i łatania kompleksów :-)
Nie o to chodzi, by złowić króliczka ;-)

[budo_jersey]

Szpiedzy szoguna donieśli, że należało się Tobie. Sprawiedliwość zatriumfowała.

[budo_koźlak]

szoguna? a to nie byli przypadkiem krewni i znajomi królika?

W każdym razie, dzięki za miłe słowa.
Tak czy inaczej, karate jest do trenowania, a nie do opapierkowywania się. Ludzie, którzy ćwiczą od egzaminu do egzaminu w końcu zostają w stagnacji i nie widzą sensu poza aerobik karate. Można próbować na zasadzie wyzwania, pokonywania barier i ograniczeń, legalizowanie samo w sobie jest bez sensu. Chyba, że chcesz mieć swój klub.
A mnie w tej chwili niestety bardziej zajmuje Tusk i jego pomysł na emerytury z ZUS-u. Facetowi udało się w jeden dzień rozwalić mój świat. Jakby nie było, klubu karate otwierać i tak nie będę ;-)