do biegaczy - pieski
Napisano Ponad rok temu
gdzieś tak od 2ch miesięcy drepczę sobie po ścieżkach, i ostatnio na moich trasach spotykam coraz częściej całkiem wyrośnięte burki, Zastanawiam się czy nosić jakiś gaz CS na wypadek gdyby któryś zdecydował się na coś więcej niż obszczekanie.
Jak sobie radzicie ze zwierzątkami na swoich trasach? podkreślam, ze to co ostatnio spotkałem było mniej więcej rozmiarów młodego Doga Niemieckiego
Napisano Ponad rok temu
A tak serio to jak sobie biegasz i nagle cie pies zaatakuje to nic ci nie pomoze. A watpie zebys ciagle biegal z gazem w rece gotowy do obrony
Mi sie tak wydaje, ja uwazam ze jesli biegniesz i jakis pies szczeka na ciebie i/lub podbiega do ciebie to wystraczy zrozumiec odrobine psychike zwierzecia i konfrontacji nie bedzie. No chyba ze mamy do czynienia z psem agresywnym ktory z zalozenia chce naz zezrec 8O
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Karwa nie trawię psów hasających samopas...
Napisano Ponad rok temu
Najbardziej lubię psy które chodzą ze złomiarzami albo menelami, one mają filozoficznie wyjebane na wszystko, nawet merdają przyjaźnie;)
Moje 2 maluchy (bigiel i jamnik króliczy) nie wykazują właściwości innych niż zaczepne, dolałbym oliwy do ognia Jakub
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
skręcona kostka?
- Ponad rok temu
-
kontuzje w sportach chwytanych
- Ponad rok temu
-
Rower stacjonarny
- Ponad rok temu
-
Zmiana treningu
- Ponad rok temu
-
dieta
- Ponad rok temu
-
Jeden taki preparat na stawy...
- Ponad rok temu
-
Ubranie na rower
- Ponad rok temu
-
wady postawy
- Ponad rok temu
-
tętno spoczynkowe
- Ponad rok temu
-
Cwiczenia gimnastyczne
- Ponad rok temu