gdzieś tak od 2ch miesięcy drepczę sobie po ścieżkach, i ostatnio na moich trasach spotykam coraz częściej całkiem wyrośnięte burki, Zastanawiam się czy nosić jakiś gaz CS na wypadek gdyby któryś zdecydował się na coś więcej niż obszczekanie.
Jak sobie radzicie ze zwierzątkami na swoich trasach? podkreślam, ze to co ostatnio spotkałem było mniej więcej rozmiarów młodego Doga Niemieckiego
