8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sally]

macie jakiś patent na fajne ubranie na rower?
spodnie, kurtka. To do biegania termoaktywne jest dobre, coś w tym guście tylko jeszcze nieprzemakalne na deszcz.
to miasto jest tak zakorkowane ze planuje sie przesiąść na rower bo nie mam nerwów

[budo_silver]

kombinezon OP-1 :wink:

[budo_krvavy]

Ja rzadko jeżdżę po mieście bo preferuję bardziej allmountainowe klimaty, ale szczerze polecam odzież szkockiej firmy Endura. Ciuchy rowerowe w stosunku do bieganiowych mogą mieć trochę mniej izolacji w górnej części pleców, za to muszą mieć dłuższy dół, żeby ochronić nery. Jeżeli chodzi o odzież przeciwdeszczową to polecam kurtkę Endura Helium.

[budo_dxa]

Ja uzywam bielizny termoaktywnej (zwykla Grene - ta z tych tanszych) plus do tego jakas lekka wiatrowka i jak wieje to chustka na szyje, sprawdza sie to na wiosenna i jesienna pogode swietnie.

[budo_isao]

Na dalsze wyprawy? Spodnie z pampersem, przewiewny t-shirt poliestrowy, jakieś kurtki. Wszystko do kupienia w sklepach rowerowych, np w tym z mojego miasta centrumrowerowe.pl

[budo_krycha]

spodnie mam endury wlasnie takie 3/4 zakrywajace kolano, byly w parze z pampersem. te uzywam ponad rok prawie kazdego dnia roboczego na dojazdy do pracy (jakies 8.5km w jedna strone) i poki co maja sie dobrze. polecam. na gore zakladam jakies fit dry, jak jest zimniej to z dlugim rekawem na to podkoszulek zeby nasiakal i w jaskrawym kolorze 'przeciwdeszczowa' z taniej lini. dry fit wkladam w pampersa i nery zakryte.

[budo_sally]

z kurtka jest łatwiej (chociaż trochę drogie) ze spodniami gorzej, bo jak przeglądam te enduro, jakieś oneil tez dużo jest ale one wyglądają jak na motor, jak będzie 25 stopni to się przecież w tym na rowerze można ugotować..idealne by były takie cieniutkie ale nie przemakalne a jak temperatura spadnie do 10 to coś można pod nie ubrać tylko nie widzę takich..

[budo_isao]

Są takie, przejrzyj sklepy rowerowe i allegro. Można kupić krótkie letnie i do nich nogawki, albo od razu długie, albo długie z szelkami na wietrzne dni, ciuchów jest moc, tylko trzeba poszukać.

[lewytoto]

Na nogi podczas jazdy na rowerze nie zwracam jakos uwagi, bo sa cały czas w ruchu i jest mi ciepło, natomiast gorzej jest z górą - zawsze zakładam komin na szyję i lekki softshell [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] dzięki temu nie marznę i mogę cieszyć się jazdą