70 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jet]

Zgadza się, w ślinie znajdują się enzymy rozkładające węglowodany, np. skrobię.

[budo_ls.skowron]

w usta pokarm jest rozdrabniany ale chyba weglowodany zaczynaja byc trawione przez jakis enzym w slinie (nie jestm pewien)

O ile pamiętam jest to lipaza językowa i amylaza ślinowa. Tak jak pisał Jet odpowiedzialna za trawienie węgli.


PZDR

[budo_s.o.s.]

Krotko i na temat.
Łiski sierdzi i smakuje jak perfumy mojej mamy-probowalem to wiem, mleko jest chujowe, jogurty bakomy sa okej...
ogolnie jak by sie zastanowic to najlepiej jesc chleb z maslem...albo nic
spierdfalam spac bo juro trening a bede miaql pewnie kaca

[budo_novocaine]

itsou, jakbym nie trawil (nie pilem mleka przez cale dziecinstwo ) to bym pierdzial i mial rozwolnienie non stop przy 2l. a nie mam. tak dziala na mnie zjedzenie pol kilo makaronu

[budo_itosu]

Whiksy i whiskey - niczym nie psuje.

dobrze gada sprzedawanie whisky i coli w jednym punkcie sprzedazy powinno byc zabronione

temat o mleku wyczrpany

[budo_kubuś puchatek]

Niekoniecznie novocaine - negatywne skutki spozywania pewnych pokarmow sa widoczne dopiero po wielu latach.
Doswiadczylem tego na sobie, choc nie w kontekscie mleka, to dawno rzucilem.
Mozna swietnie wygladac, miec dobre wyniki i byc tuz przed zawalem serca lub wylewem, nie wiedzac o tym.
Slowem namawiam, do obserwowania tego co sie je, rewidowania swoich pogladow na ten temat, i badan kontrolnych co jakis czas.

Generalna zasada - im cos jest bardziej przetworzone, tym gorzej dla nas, bo do przetworzenia i konserwacji uzyto wiadra chemii, z aspargamem na czele.
Niestety mleko powstaje w drodze przetworzenia, i ma moje - nie. Pasze dla kulturystow, tez oczywiscie maja moje - nie.
Mnie zreszta spektakularne przyrosty nie interesuja, uwazam je za gwalt na naturze.

Nie masa tylko sila na kg masy!
A z jedzenia roznrodnosc (tyle, ze nie w trakcie jednego posilku na talerzu), ale np. w przestrzeni tygodnia, wowczas nawet jak cos jest dla nas szkodliwe, badz alergiczne, to spozywamy to w nieznaczacej dawce.
Pamietajcie np. dieta gldaiatorow byla oparta... na owsiance, miesa prawie nie jedli, o mleku tez nie slyszalem.

Pozdrawiam
K_P
PS. Whisky, taki 10letni Jack Daniels - to dla koneserow jednak

[budo_itosu]

bardziej oczekiwałem jakichś szczegółów niż wyznania wiary

czepiasz sie nascie lat wtdy mialem to trenerowi wierzylem bez pytania co i dlaczego. dzisiaj bym zapytal ale juz niestety nie trenuje u tego czlowieka. szkoda bo to najlepszy spec od metodyki treningowej z jakim mialem do czynienia.

[budo_irimi reborn]

Zgadzam się z Kubusiem. Stawiam na prostotę i różnorodność w jedzeniu. Jedzenie prostych, mało przetworzonych potraw. Unikanie wszelkich gotowych sosów, dań, o fast foodach nie wspomnę. Urozmaicanie diety. Różnorodność owoców i warzyw, dodatków do kanapek, różnorodność kasz, ryżu, makaronów, rodzajów pieczywa (pełnoziarnistego)... Żadnych gotowych surówek, latem własnoręczne robienie soku z marchwi, jabłek, buraków... itp, itd.

Człowiek to nie brojler, nie tucznik. Zbyt wiele odżywek, suplementów, napojów sportowych obciąża układ trawienny, wątrobę, nerki. Wszystko czego człowiek potrzebuje jest w prostym jedzeniu. Może zabiera to i więcej czasu, ale jest zgodne z tym jak ukształtowała nas natura.

Wracając do mleka, to mimo wszystko i tu proponuję różnorodność. Poza mlekiem są kefiry, maślanki, jogurty. Do naturalnych (te zawierają najmniej "ulepszaczy smaku" i konserwantów) dodać owoce, zmiksować i gotowe.

[budo_aspenboy]

Podobnie jest z soją - lepiej spożywać w formie przefermentowanej (tofu, miso), bo w większości soja występuje w postaci modyfikowanej i nie jest wcale taka zdrowa jak się niektórym wydaje.

[budo_isao]

Jeszcze co do tych enzymów- w ślinie jest enzym rozkładający cukry (ptialina), ale nie rozkłada ona laktozy, tylko wielocukry. Laktoza jest dwucukrem.

[budo_novocaine]

Niekoniecznie novocaine - negatywne skutki spozywania pewnych pokarmow sa widoczne dopiero po wielu latach.

ogolnie, tak. ale odnosnie nie trawienia laktozy to wiadomo w przeciagu 30min - 2h. ze moze jakies inne problemy powodowac, zgoda. ale ja mowilem tylko o trawieniu laktozy.

nic, ide dalej jesc :roll: jestem dopiero na 2k kalorii dzisiaj.

[budo_exsible]

Wszystko dla ludzi ale ludzi z głową

[budo_jet]

Czy można jakoś zbadać tolerancję laktozy w swoim organizmie?

[budo_zaorish]

O dobre pytanie. Przez Was zaczalem sie zastanawiac po co ja pije mleko jak sie okazuje, ze im czlowiek starszy tym coraz gorzej ja przyswaja. Lubie chlodne mleko, ale po co je pic jak i tak jest chuja przydatne :?

[budo_novocaine]

Czy można jakoś zbadać tolerancję laktozy w swoim organizmie?

dzien 1: nie jesz nic
dzien 2: pijesz 2 litry mleka w jak najkrotszym czasie. jesli nie masz powaznego rozlownienia przed koncem dnia, znaczy tolerujesz laktoze.

malo sie nie pozygalem pijac tyle w ciagu 10 minut, ale zoladkowo bylo spokojnie. co innego jak to samo zrobilem z makaronem

[budo_isao]

Czy można jakoś zbadać tolerancję laktozy w swoim organizmie?

Wypij sporo mleka naraz... 2 litry to przesada (2 litry czegokolwiek i można mieć problem), ale na przykład spróbuj litr (nie musi być na wyścigi). Jeśli nie będziesz miał rozwolnienia, nudności, bólu żołądka, to znaczy, że jest ok.

zaorish---> hmm, mi po prostu mleko smakuje. Piję głównie do płatków, ale też do kawy, jajecznicy, omletów, słodyczy, kakaa. No i do tego maślanki, kefiry, pycha

[budo_sniffles]

Czasami w upalny dzien kiedy mam ochote napic sie czegos innego niz wody kupuje zimne mleko. Lepsze to niz zimna coca cola :wink:

[budo_szwed]

Za dużo się z tego tematu o mleku dowiedzieć nie można... Może złota zasada, że używać w małych ilościach?

[budo_isao]

artykuł traktujący także o mleku (pod koniec gdzieś tam). Oprócz tego ciekawe rzeczy o tłuszczach, szczególnie roślinnych.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_martius]

Co do mleka i jego przyswajania przez ludzi wszystko zalezy od genotypu czlowieka.
Ludy polnocne w tym i my maja naturalny gen odpowiadajacy za trawienie mleka ludy poludniowe niestety go nie posiadaja i picie mleka doprowadza do rozwolnien itp.

Prawda jejst taka ze teraz ludzie sa tak wymieszani ze nie wiadomo kto jakie geny ma - jedni bez mleka sie nie obeda w swojej diecie innym bedzie szkodzilo.