125 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ira]

Mori (ima) dość znacznie różni się od sonkut.

[budo_shadowfighter]

IRA dlaczego te ćwiczenia to bilet w jedną stronę? Chodzi Ci o nieodwracalne zmiany zdrowotne? A co do UMJI to czy stosuję się ją w innych technikach niż sierpowy? Nie mogę nigdzie znaleźć żadnych zdjęć czy filmów z prezentacją tego uderzenia...

[budo_ira]

1. tak
2. zależy co tam twórca/organizacja sobie wymyśliła.

[budo_quelq'un]

A jesli nukite to wiem co na paru filmach mozna znalezc jak ktos nukite przebija arbuzy i melony (jakies filmy z kyokushin) wiec jak by tak kogos w szyje trafic to moglo by bolec

[budo_horangi]

Jeśli chodzi o Umji to moim zdaniem wykonanie nie jest uzależnione tylko od twórcy danego systemu walki ale przede wszystkim od trenera-przecież można tą technikę wykonywać identycznie jak przy użyciu powierzchni Sonkal Dung (jap.Haito) :wink:

[budo_tsunami]

deska nie rusza sie , nie oddaje i z reguly jest to sklejka ktora lamia 12 letnie dzieci nawet wiec nie rozsmieszajcie mnie , co do ciosu w grdyke to samo mozna zrobic piescia duzo prosciej i skuteczniej wiec niewiem po co brandzlowac sie z tym calym sonkutem , fajna technika pokazowa nic poza tym .

[budo_shadowfighter]

I co powiem na egzaminie że deski nie oddają i że jest trochę za łatwo, skoro trzymają je tak w jednym miejscu... Jest taki wymóg to się to ćwiczy i się nie dyskutuje, pisałem to samo o układach

Co do desek to wątpię żeby 12-letnie dziecko złamało sonkutem egzaminową deskę (czyli taką grubości 2,5 cm) te cienkie sklejki to chyba Ci się pomyliły z deskami pokazowymi.

Deska do łamania na egzaminie to normalne drewno sosnowe, a nie jakieś sklejki...także jeśli chodzi o sonkuta to bez treningu to nie taka prosta sprawa...przynajmniej dla mnie

Zgodzę się co do tego że to fajna technika pokazowa, co do reszty to chyba nie ma co dyskutować bo widzę i tak że cie nie przekonam

[budo_horangi]

Tsunami ty chyba nie wiesz co mówisz-deski do rozbijania są w całości z jednego drzewa a nie ze sklejki (sklejka za bardzo amortyzuje wiec jak nie masz zielonego pojęcia o strukturze drzewa to się nie Odzywaj).Co do Apjoomok i Umji to jest powszechnie wiadomo że im mniejsza powieszchnia uderzeniowa tym bardziej boli.

[budo_horangi]

A tak z ciekawości Tsunami-jaki Ty wogóle ćwiczysz lub ćwiczyłeś styl walki. Jeśli chodzi o mnie to ja osobiście trenowałem Taekwon-do ITF,GTF,WTF,trochę Tang Soo Do a teraz zajmuję się Uechi-Ryu Karate.Więc jeśli to nie jest dla Ciebie zbyt trudne i nie jest tajemnicą to jaki to styl walki trenujesz lub trenowałeś? :twisted:

[budo_choy666]

te teorie mordują i dyskusja po nic, w tkd jedno to sztuka a drugie to walka, i teoretyzowanie na ten temat do niczego nie prowadzi, jak ktoś w walce chce być wirtuozem i uzywać sunkuta czy też nawet walczyć w ninja sogi to jego wybór i krzyz na droge, osobiście w tkd itf bynajmniej nie spotkalem się z rozbijaniem desek na egzaminach sunkutem, nawet na dość wysokie stopnie IV-VI bo niby co miałoby to sprawdzić? siłe? umiejętność? czy to czy koleś połamie sobie paluchy czy nie? nie wnikam i nie neguje tego że ktoś chce mieć sunkuta z żelaza, dla mnie jest to po nic ale szanuje czyjeś gusta i osobiste kierunki rozwoju w sztuce

[budo_tsunami]

trenowalem ITF przez 9 lat , o osiagnieciach sportowych nie bede pisal bo choy666 odgadnie kim jestem:P mam 1 dan ale w porownaniu z twoimi wszechstylami jestem slabiutki hehe . blagam was deska to jest glownie test psychiki a nie twardosci , na egzaminie w itf nikt tych desek nie sprawdza , sam bylem swiadkiem jak podczas przymiarki bandae dollyo deska...pękła na pół po lekkim dotknieciu heheheheheh ale miałem ubaw:D

[budo_horangi]

To skoro jesteś po ITF to powinieneś wiedzieć że taki test nie nazywa się test psychiki tylko test twardości-i jeszcze jedno deska desce jest nierówna nawet jeśli jest zrobiona z tego samego gatunku drzewa.

[budo_choy666]

trenowalem ITF przez 9 lat , o osiagnieciach sportowych nie bede pisal bo choy666 odgadnie kim jestem:P

i bez tego trudno sie nie domyślić

[budo_tsunami]

mylisz sie. z doswiadczenia wiem ze to od psychiki zalezy czy ty ta deske zlamiesz czy nie, prosze oszczedz tego ze deska desce nie rowna , ida jak zapalki tylko trzeba dobrze wykonac technikie i maksymalnie sie skupic i nie bac sie o kontuzje jak to robi 90 proc ludzi na egzaminie w ITF , ogolnie uwazam ze egzamin na I dana w ITF to parodia obecnie , a zwlaszcza to kto otrzymuje te stopnie , czarny pas do czegos zoobowiazuje a wiekszosc gratyfikowanych nie tylko nie umie sie nawet " bic" a do tego nigdy nie walczylo nawet na zawodach, smiech. Pomijam ludzi ktorzy rzetelnie trenuja od np 20 lat i jada na egzamin i po udowodnieniu swojej mocnej psychiki jak wszelkich aspektow technicznych i rowniez umiejetnosci praktycznego zastosowania Taekwon-do otrzymuja gratyfikacje.Kolokwialnie mowiac nie sa "ciotami" i nie wygladaja jak "cioty". Im sie ten czarny pas jak najbardziej nalezy. Ale to co sie ostatnio dzieje na egzaminach co najmniej od 3 lat to rozdawanie stopni jak prezentow pod choinke ludziom ktorzy lepiej powinni trenowac badminton lub squasha.

[budo_horangi]

Tylko szczegół jest tego typu,że walka na zawodach nie ma nic wspólnego z walką obronną

[budo_choy666]

Tylko szczegół jest tego typu,że walka na zawodach nie ma nic wspólnego z walką obronną

no ale tak zupełnie nic?

[budo_horangi]

Owszem-ale sam musisz przyznać że nawet mistrz świata np. w Taekwondo WTF stosując tylko technikę sportową za bardzo sobie nie poradzi na ulicy

[budo_tsunami]

wybrales najgorszy przyklad z mozliwych Horangi.. WTF to jest po prostu pornografia i profanacja prawdziwego taekwon-do . POWINNI TEGO ZABRONIC:D bo żal na to patrzeć

[budo_horangi]

Dziwne bo właśnie od Ciebie Tsunami spodziewałem sie takiej odpowiedzi-za przykład może również posłużyć ITF czy inne systemy walki. Dobrze wiesz jak wyglądają walki sportowe (obojętnie w jakim stylu) są ograniczone przepisami.Ulica tego nie przestrzega.ja również swojego czasu wziąłem udział w zawodach w Taekwon-do GTF bo chciałem zobaczyć jak to jest być zawodnikiem i muszę przyznać ze nic specjalnego.U nas owszem są sparingi ale nikogo nie namawiamy by brał udział w zawodach-gdyż to jest dopiero profanacja.Jeśli już o tym mowa-PROFANACJI-to identyczne podejście może mieć Kyokushin do np.Oyama.Taekwondo trenowałem moim zdaniem u najlepszych-ITF u M.Wolańskiego,GTF u Z.Pawlaka a WTF u Gizmo.Więc byłem,jestem i będę przeciwnikiem zawodów.

[budo_tsunami]

kazdy ma jakas dewize jak zapisuje sie na treningi i ja tego nie potepiam, niektorzy cwicza 15 lat i dalej maja bialy pas (osobiscie znam taka osobe) bo jak mowia cwicza dla "siebie" , moim celem zawsze bylo wspolzawodnictwo sportowe i tak to trwa do dzis bo po prostu to lubie , sytuacje na ulicy sa rozne nie da sie ich przewidziec , ale rzadko zdarza sie zeby dobry zawodnik regularnie startujacy i osiagajacy sukcesy w jakimkolwiek sporcie walki byl slaby w walce na ulicy a w druga strone czyli koles trenujacy tylko po to zeby trenowac dla samego i ktory to obwieszcza calemu swiatu ze zawody to sa "be" z reguly pewnie kiedys na nie pojechal i dostał "wpier..ol" . reasumujac na ulicy moze byc rowniez zwyklym "leszczem" i tak jest czesto. Z reguly . Ale sa wyjatki .