233 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mags]

a to akurat chyba nikomu nie wadzi...

[budo_hellfire]

Jak widać niektórym taka sesja wadzi.

[budo_reven]

mnie nie jeśli o to chodzi

[budo_martius]

Przy okazji - natknąłem sie przypadkiem na stronie pana Guji...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No coz typowo amerykanska reklama szkoly

[budo_bogumil]

.... ja nie komentuje niedzieli bo nie mam siły.
niestety nie pierwszy to raz i nie ostatni takie "miszczostwa" ktos zorganizuje.

To znaczy (chętnie się dowiem) co konkretnie było nie tak ??

... i dzieci po 6-9 siedzą na sali 12 godzin i dostaną dyplom ...

8O To ile było tych dzieci startujących ?

..... i jaki systemem zawody były rozgrywane , że aż 12 godzin dzieciaki się musiały bić 8O

[budo_mek24]

mata była podzielona tylko w kat. graplingu.co do lekarza to fakt-zabawny był.weryfikacja?waga była okey i było to pilnowane.
zasady?jakieś zmiany?
co do zapowiadania zawodników było okey.do drabinek każdy mógł mieć wgląd
największym minusem było to że nie było podane z góry która kat walczy o danej godzinie.zamiast rozgrzewać się o 10 mogłem spać do 15.

zlituj sie.nawet w grapplingu dzielenie maty na 4mniejsze na ktorych jednoczesnie rywalizuja seniorzy,juniorzy i dzieci nie jest dla mnie normalne.chcialbys zeby na twoje dziecko wpadlo "niechcacy"2 kolesi po +90kg???pytanie retoryczne.
nie chodzi mi o wage bo do tego nie mam zastrzezen,ale o weryfikacje dokumentow typu-badania sportowe i ubezpieczenie nnw.
zasady-moze zauwazyles ze podczas grapplingu czasami byly zaliczane punkty za pozycje boczna,a czasami nie. punkty za dosiad to jak sie komu podobalo-czasami byly od razu tylko za wejscie,czasami trzeba bylo troche ustabilizowac pozycje.nie bede juz wspominal o tym,ze w sjj ktos komu wyciaga balache na srodku maty,w parterze,jest juz prawie wyciagnieta,sedzia przerywa.....argumentujac tym,ze spadl kask.

[budo_mek24]

.... ja nie komentuje niedzieli bo nie mam siły.
niestety nie pierwszy to raz i nie ostatni takie "miszczostwa" ktos zorganizuje.

To znaczy (chętnie się dowiem) co konkretnie było nie tak ??

... i dzieci po 6-9 siedzą na sali 12 godzin i dostaną dyplom ...

8O To ile było tych dzieci startujących ?

..... i jaki systemem zawody były rozgrywane , że aż 12 godzin dzieciaki się musiały bić 8O

system pucharowy.zasady takie ze same dzieci sie dziwily ze tak jest....w skrocie:robisz dosiad to wygrales(cos jak technika konczaca,a nie dominujaca).ich walki tak jak grappling skonczyl sie max o 13,a na oficjalna ceremonie zakonczenia musialy czekac do 19 30.

[budo_bogumil]

..a dużo było tych dzieci ?

[budo_bogumil]

zlituj sie.nawet w grapplingu dzielenie maty na 4mniejsze na ktorych jednoczesnie rywalizuja seniorzy,juniorzy i dzieci nie jest dla mnie normalne.chcialbys zeby na twoje dziecko wpadlo "niechcacy"2 kolesi po +90kg??? ....

Ale to między polami walki był chyba jakiś pas ochronny albo coś ??

[budo_bogumil]

....zalatwienie opieki medycznej na najwyzszym poziomie,zreszta po co zalatwiac?z tego co widzialem to pan tomek umie leczyc dlonmi i potrzasaniem ktore jest dobre na wszystko...

...ale to co nie było lekarza w ogóle ??

...a kontuzje jakieś były ???

[budo_crx]

Kontuzji było dość dużo-mniej i bardziej poważnych ale jednak dużo; na temat lekarza nie che się dokładnie wypowiadać, bo nie udzielał mi pomocy i nie widziałem jak udzielał pomocy innym, ale nie wyglądał na kogoś kto wie po co tam się znajdował.

Zastanawiałem się również nad taką dziwną sytuacją którą zauważyłem-Juniorzy musieli mieć kaski,ale czemu niektórzy mieli zwykłe a niektórzy wyglądające jak kaski do Hokeja z kratką na twarzy.Trochę to nie było ok w stosunku do tych co mieli zwykle kaski i normalnie przyjmowali ciosy czasami na twarz, bo rozumiem że młodzież w 'kaskach hokejowych' nie czuła ciosów na głowę?

[budo_stando]

Zastanawiałem się również nad taką dziwną sytuacją którą zauważyłem-Juniorzy musieli mieć kaski,ale czemu niektórzy mieli zwykłe a niektórzy wyglądające jak kaski do Hokeja z kratką na twarzy.Trochę to nie było ok w stosunku do tych co mieli zwykle kaski i normalnie przyjmowali ciosy czasami na twarz, bo rozumiem że młodzież w 'kaskach hokejowych' nie czuła ciosów na głowę?

to właśnie jedna z wielu nikonsekwencji
podobnie z rękawicami treneży prosili o dopuszczenie zwykłych piąstkówek ale bez powodzenia, potem okazało się że można walczyć w piąstkówkach jak się przeciwnik zgodzi,
kolejna niekonsekwencja kilka osób na podium odbierało dyplom w spodniach i sweterku (ja rozumiem byli kontuzjowani - wrócili ze szpitala). mój zawodnik też miał lekką kontuzje i się przebrał do szpitala nie jechaliśmy ale dyplomu nie dostał bo na podium nie wchodzi się w dresie tylko w kimonie - szkoda słów
lekarz był miły ale wydał mi się mało obeznany z urazówką na zawodach
dzieci nie było dużo ok 20 myślę to max

[budo_bogumil]

Czyli z 20 dzieci medaliści musieli czekać do 20-tej żeby ostatecznie dostać po dyplomie. Zajebiście :roll:

A jak poziom ?

Mistrz Świata zdobył tytuł Mistrza Polski na własnych przepisach ?
Jego Team się zaprezentował zdobył najwięcej medali ?
Jakieś Video albo wyniki oficjalne lub nie ...bo szukam wszędzie z zaciekawieniem choćby jakiejś obszerniejszej relacji... i dupa.

[budo_stando]

poziom walk byl dobry, bo to nie zalezy od organizacji a od walczacych, inna sprawa ze ja ktos niezna regulaminu, lub startuje w regulaminie ktory mu sie nie podoba to bywa masa nieporozumien ale to juz co innego.
Zawodnikow bylo duzo ok 150 lub wiecej
Maty byly zapewnione tylko sedziow za malo a ta akcja z tasma klejaca jako rozdzielenie duzej maty na 4 mniejszej to kleska

[budo_bogumil]

...poziom walk byl dobry, bo to nie zalezy od organizacji a od walczacych

Tzn .. Sugerujesz, że zawodnicy POJ Mistrza Guji nie prezentują wysokiego poziomu. ?
Pozdobywali medale ? Mistrz walczył ?
Jakieś wyniki ? Jakieś Video ?

NO ZDAJCIE, ŻE OBSZERNIEJSZĄ RELACJE.....ciągne was za język i NIC!

To jakaś tajemnica

[budo_martius]

Stando - daj przynajmniej tak dluga relacje jak Bogumil daje z zawodow PZJJ 8)

[budo_bogumil]

Stando - daj przynajmniej tak dluga relacje jak Bogumil daje z zawodow PZJJ 8)

Martius ja Ci mogę zrelacjonować każde zawody z PZJJ ze szczegółami i materiałami filmowymi.
Nie wiedziałem, że się interesujesz.
(Np na ostatnich MŚ juniorów i młodzierzy w Atenach wypadliśmy słabo- raptem kilka medali )

Napisałeś tak jakbym co do naszych zawodów miał coś do ukrycia. Pytaj co Cię interesuje a Ja Ci odpowiem :roll:

Ps Moim zdaniem się po prostu przypieprzasz. Niby PZJJ bez podstawnie atakuje inne organizacje szczególnie POJ.

Wyczytałem gdzieś na necie(niestety nie mogę znaleść gdzie), że między MP organizowanymi przez POJ a PZJJ jest zajebista różnica w prezentowanym poziomie oczywiście na korzyść POJ.

Była żadka okazja żeby Mistrza i ten cały POJ zweryfikować, stąd pytam uczestników o wrażenia, wyniki, materiały video itd....żeby móc poznać opinie innych i wyrobić sobie na ich podstawie własny osąd. Porównać poziomy zawodników itd...

[budo_radekanto]

musiałem to zamieścić... normalnie jakaś parodia 8O

Zawody były tragiczne. Nigdy więcej na zawodach organizowanych przez POJ moja noga nie postanie.
Nie startowałem, jak się okazało, że nikt nie jest w stanie sprecyzować zasad.
Nikt nie był w stanie odpowiedzieć czy można uderzać po uchwycie czy nie.
Czy można nokautować czy nie itd.

Zasady w komunikacie były zupełnie inne niż obowiązujące.
Miało być Ju-Jitsu Light-kontakt techniki miały być wykonywane z kontrolowaną siłą, itd.
Tymczasem było zwykłe mordobicie -jak pod sklepem.

REGULAMIN ? -sędziowie modyfikowali go na bieżąco.
Czas przerwy między rundami określał wg własnego uznania sędzia.
Miało nie być uderzeń po uchwycie obiema rękami, ale nikt tego nie przestrzegał.-a jak przestrzegał to zaliczał zaraz KO!

Sędziowie do walk eliminacyjnych byli wybierani z publiczności.
Zdarzyło się, że sędzia główny został zmieniony w czasie walki na kogoś innego.
Notorycznie przerywano walkę w sytuacji gdy np. dzwignia już miała zostać wyciągnięta itd
Np. czas walki był mierzony przez kibica na komórce którego Sędzia poprosił o pomiar.
Lekarz nie udzielał realnej pomocy. Jak ktoś się komuś coś stało to podchodził i dawał tabletkę. Np. na rozcięty łuk-tabletka, na złamaną rękę- tabletka itd....
Jedna dziewczyna leżała na macie przez 40minut nie mogąc oddychać nikt jej nie udzielał pomocy. Jeden Pan w niebieskim kimonie został znokautowany tak, że nie był w stanie ustać na własnych nogach nawet pół godziny po walce.
Walki miały być w takich "puchatych" rękawicach, ale nagle notorycznie zaczęły się pojawiać walczące pary w których jeden miał piąstkówki a drugi ogromne PODUCHY.
Na jednej macie przeklejonej taśmą, na cztery małe walczyło na raz cztery pary, z różnych kategorii - np. dwóch szarpiących się 100kg miśków a metr dalej walczące w parterze dzieci po 6-10lat.

W grapllingu zdarzało się, że walczący wpadali nawet w stoły dwa metry za matą.
Sędziowie sami nie znali przepisów. Dopuszczone były dźwignie na kręgosłup.
Dopuszczone były nie czyste akcje na twarz. Można było dusić gołymi rękami za szyje.

Byłem świadkiem jak jeden zawodnik drugiemu w pierwszej walce graplingowej niby łapiąc uchwyt zaczął uderzać otwartymi rękoma po twarz jak w sumo a w parterze wypłacił kilka łokci i strzałów na twarz oponenta po czym wyciągnął mu dzwignie.

Po mimo protestów sędzia zamiast zdyskwalifikować faulujacego ogłosił zwycięstwo.
W ogóle sędziowali zawodnicy z POJ którzy też startowali w tych zawodach- moim zdaniem to skandal.


Dzieci było raptem kilka-kilkanście ich walki skończyły się max około godziny 11-12tej, natomiast na dekoracje musiały czekać do ok.21 za co nie dostały nawet medalu tylko po dyplomie.
Celebracja to też kpina. Najpierw Szef Organizacji POJ kazał zejść z podium zawodnikom i obrócić je tak by nie stali tyłem do niego. Potem grubawa laska wręczyła nagrody, za chwile przychodząc i je odbierając bo to pomyłka. Medali ani gratulacji jako prezes POJ nie wręczył w ogóle.

Jak ktoś wróciła ze szpitala i nie był w GI to nie dostał medalu ani dyplomu wcale.

Część dostała medale, część same dyplomy, kilka osób statuetki. -Nie rządziła tym żadna zasada. Np. część w ogóle nawet nie wyczytano do medalu bo kilka osób



Pod adresem prezesa POJ leciały Non-Stop epitety. Masa nieporozumień. Awantur.
Były jakieś wałki na wadze. Jakiś starszy gość zakłócił sędziowanie prezesowi Guji jak się okazało, że jego zawodniczka ma walczyć w finale z 15kilo cięższą.
Na co Prezes Guja wykrzyknął, że jak się boi nastolatki to dostanie medal za darmo.

Nie wspomnę, że w trakcie zawodów wpadło kilkudziesięciu karków i zaczeło napier...zawodników kibiców, od drzwi. Wykrzykiwali coś o żydach. Krzesła fruwały itd..

Długo by jeszcze pisać.

Co do poziomu ???

To żaden poziom. Zwykła napier...lanka nic z Jiu-jitsu nie mająca wspólnego i tym bardziej ze sportem.

Zawodnicy POJ nie zajęli żadnego znaczącego miejsca jedynie chyba jedno trzecie.
Na koniec wręczyli sobie medale za "Sportową samoobronę" czy coś takiego- na kształt pokazu na bardzo niskim poziomie.

Podobnież te Mistrzostwa Polski były eliminacjami do Mistrzostw Świata w Kanadzie.

Kwalifikują się tylko złote medale.

Pamiętajmy o tym jak za rok usłyszymy, że zawodnicy POJ pozdobywali medale na MŚ w Kanadzie.

Dla mnie tym całym POJ powinien zająć się prokurator lub co najmniej COS.

źródło: sfd

[budo_stando]

NO ZDAJCIE, ŻE OBSZERNIEJSZĄ RELACJE.....ciągne was za język i NIC!

To jakaś tajemnica

Nie, to dla mnie nie jest tajemnica

Organizator - POJ Tomasz Guja
gospogarz - K Gerke Grudziądz
waga i przygotowanie sali na 5 + dla gospodarza

organizator weryfikacja i listy startowe wmiare oki i wmiare sprawnie godzina poślizgu to standart na większości zawodów (no oczywiście po za Kobyłką )
zawodników jak pomyslę to tych zawodników z dziećmi i z "weteranami to pogło być nawed 200 kilka osób
ogólnopolski turniej jj - dzieci mocowanie, młodzicy walka, juniorzy i seniorzy walka i mocowanie (rappling) weterani , Mistrzostwa Polski seniorzy - mocowalie i walka.

sedziów było 3 osoby potem z łapanki dobrano jeszcze 3 osoby (zawodnicy), tez sedziowałam (bo ktoś musiał - albo zawody skończyłyby sie w poniedziałek )

jedyny regulanim jaki był mi zany i zrozumiany to sport jiujutsu bo reg. grapplingu został zmieniony a reg. dzieci wyglądał tak że kto pierwszy w dosiadzie ten wygrał - ustaliłam z organizatorem że to smutne i niech dzieci powalczą sobie choć tą minute - zgodził się tylko sędziowie nie wszyscy to słyszeli no i zrobili co chcieli, dzieci się popłakały rodzice się ... zirytowali.
potem sędziowie robili co uważali za słuszne co nie zawsze miało pokrycie w rzeczywistości czy regulaminie, zawodnicy i ekipy się irytowali troszkę "pojechali" sedziom i organizatorom nie zawsze mając racje bo nie można się kłucić o regulamin jak się go nie zna - a teorie to sędziowie umieli na 5+ tylko praktyka im nie szła .
duża nie kosekwencja raz coś można innym razem już nie - smutne.
trwało to wszystko bardzo długo ....
dzieci skończyły walki ok 13 a finały były ok 19.00
nie można było odebrać dyplomu i jak się okazało tylko dyplomu i pojechać z dziećmi do domu - bo trzeba być do końca i takie tam dyrdymały.
jak się okazało że te dzieci to za 50 zł startowego dostały tylko dyplomik i na to w mikołajki czekały tyle czasu no to ... sami wiecie jak zadowoleni byli rodzice - a w pon. każdy do pracy a do domu daleko ...
poziom był niezły ogólnie zawodów zawodnicy POJ raczej nie zabłyśli w kategoriach w których mieli przeciwników ale no tak bywa na zawodach że ktoś jest pierwszy a ktoś ostatni.
bardzo mi się nie podobało że sędziowie nie panowali nad przestrzeganiem siły kontaktu - no smutne bo finały przypominały full contakt ale cóż.
Guja mówi że sport jiujutsu to jest MMA light.
filmiki będę miała może w pon. - głównie swoich zawodników.

no co tam mam jeszcze napisać, że był mikrofon ale go nie uzywano - no może czasami.
że lekarz był - miły starszy pan, który mówił że w boksie to są inne urazy - ale był, lepszy taki niż żaden, co u Guji na zawodach się zdaza.
że zawodnicy pisali oświadczenia, że wiedzą co robią i to słusznie, taki sport, że nikt nie sprawdzał badań to też bywa i nie tylko na zawodach u p. Guji w PZJJ też bywa że się to ominie. tak naprawde to takie badania nie wiele dają organizatorowi - ale to inna bajka.

no to chyba tyle inni też byli to niech dopowiedzą o czym ja zapomniałam

pozdrawiam i zapraszam w kwietniu do Kobyłki - też light contakt - tylko troszeczke inaczej to wszystko ogarnięte

[budo_mistyk]

Odnośnie tego co wkleił radekanto, niezłe kur.. zawody były, policję i prokuraturę trzeba nasłać na takich oszołomów.