18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szczepan]

Czytajac wrecz rewelacyjny artykul na temat kotodama, natknalem sie na ciekawe wyjasnienie meguri, ktore stalo sie centralnym conceptem w systemie H.Kobayashi. Otoz autor doszedl do wniosku, ze jedyne racjonalne wyjasnienie 'meguru', w kontekscie aikido Morihei Ueshiba, jest to sposob w jaki dzwieki kotodama su u a o u e i powstaja i rezonuja poprzez Universum.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_wardziak]

Boże jakie pierdoły... Nie dziw się, że aikido uważane jest za sektę kiedy Ty wypisujesz takie brednie... Kompletny dyrdymały i głupoty jakich w życiu nei słyszałem... Sory ale ćwiczę styl H. Kobayashi i osiągnąłem już pierwszy dan, więc troszkę już o tym wiem... Niestety ale czytając to forum od jakiegoś czasu dostrzegam, że ludzie którzy tu piszą lubią potańczyć sobie aikido i poszukać jakiejś bzdurnej filozofii w tym- niestety aikido to jest sztuka walki a nie taniec, technika i rzemiosło a nie czerpanie "prastarej energii kosmicznej" czy innych wymysłów z drzewa, ruchu nadgarstkiem czy innych dziwnych czynności...

[budo_szczepan]

Rzeczywiscie Wardziak tak myslisz? To napisz czym wg ciebie jest meguri, chetnie poczytam A moze tylko usilujesz zgrywac na hardkora? :wink:

[budo_bart]

Ty Szczepan ,ty te miśki wpierdalasz w całości ???? tak na raz ????

[budo_nikyolas]

...bart ..synku wyhamuj troszkę .. jak chcesz się pokazać ..to do "Mam talent " ..

[budo_szczepan]

Ty Szczepan ,ty te miśki wpierdalasz w całości ???? tak na raz ????

mod on
To jest off topik. Prosze uzywac prywatnych wiadomosci do takich pogaduszek.
mod off

[budo_prorock]

ze jedyne racjonalne wyjasnienie 'meguru', w kontekscie aikido Morihei Ueshiba

Trochę zamotałeś. Gdy mowa o czymś tak mistycznym jak kotodama, użycie słowa "racjonalne" jako tłumaczenia słowa "reasonable" jest chybione. Autorowi chodziło raczej o to, że to jest jedyne rozsądne, sensowne wyjaśnienie. Z kolei gdy mowa o kontekście to chodzi raczej o kontekst teorii kotodama, a nie kontekst aikido Morihei Ueshiba.

[budo_mags]

Kotodama or kototama (言霊?, lit. "word spirit/soul") refers to the Japanese belief that mystical powers dwell in words and names. English translations include "soul of language", "spirit of language", "power of language", "power word", "magic word", and "sacred sound". The notion of kotodama presupposes that sounds can magically affect objects, and that ritual word usages can influence our environment, body, mind, and soul.

wikipedia dobrze prawi?

[budo_szczepan]

Mags, to jest o wiele bardziej skomplikowane Przeczytaj artykul do ktorego podalem link w pierwszym poscie - tam jest wszytsko dokladnie wyjasnione...

[budo_szczepan]

ze jedyne racjonalne wyjasnienie 'meguru', w kontekscie aikido Morihei Ueshiba

Trochę zamotałeś. Gdy mowa o czymś tak mistycznym jak kotodama, użycie słowa "racjonalne" jako tłumaczenia słowa "reasonable" jest chybione. Autorowi chodziło raczej o to, że to jest jedyne rozsądne, sensowne wyjaśnienie. Z kolei gdy mowa o kontekście to chodzi raczej o kontekst teorii kotodama, a nie kontekst aikido Morihei Ueshiba.

Faktycznie, rozsadne jest lepszym slowem.

Co do kontextu, to relacje kotodamy i aikido sa skomplikowne......musze to jeszcze raz przeczytac i przemyslec...

[budo_mr smail]

jesli przyjmiemy energetyczna budowe swiata, czyli wszystko co nas otacza to sa pewne wibracje energi poprzez ktore pewne rzeczy sie manifestuja w taki w sposob w jaki je postrzegamy, to takze kazdy dzwiek, ruch, bezruch i cisza sa pewna manifestacja wibrujacej energi
np pewne dzwieki moga byc proba, sposobem dostrajania sie do innych
tak jak udezamy w kamerton a nastepnie stroimi strune instrumentu
tak jak modlitwa czy medytacja moga byc dostrajaniem sie do wibracji boskiej
itd
wtedy kazdy ruch (np shinonage) mozna uznac za taka forme (np mantry) wytwarzania wibracji energetycznej

spiewajac kotodama, krecac meguri, robiac tenkan czy inne ruchy, wytwarzamy wiec wibracje energi, manifestujemy pewna postac tej energi

zyjemy w pewnej konwencji, z pewnym planem, np dla niektorych jest to Bog, dla iinnych Nirwana, dla innych brak planu lub cokolwiek innego...
jesli udajne nam sie na wiele spodobow ulozyc taka sama wibracje i jesli ta wibracja dostraja sie do tej wibracji, z ktora chcemy sie polaczyc, to poprostu bardziej zblizmay sie do tego celu i realizujemy plan, dlatego jednym uklada sie lepiej innym trudniej pewne zagadnienia osiagnac...

oczywiscie tylko od nas samych zalezy czy przyjmiemy taka koncepcje, wdrozymy, nie wdrozymy, nie przyjmiemy w dowolnej lacznej konfiguracji tych 4 elementow...

[budo_oldboy74]

było o tym na Discoverz

[budo_randall]

Rany ale bzdury.
Meguri w aikido to po prostu nazwa określająca określony zestaw ruchów nadgarstka w technikach. FIN
Wibracje wszechświata, kosmiczne energie. LOL wyrośniecie z tego wreszcie? ile lat można błądzić po tym samym lesie?

MR Smail, nie mylisz się mówiąc że żyjemy w konwencji, mylisz się twierdząc że konwencje są przejawem czegokolwiek realnego -> wibracji energii. Z samej natury konwencja jest oparta na aksjomatach.
Zwyczajne "bo tak".

[budo_kamilri]

Meguri w aikido to po prostu nazwa określająca określony zestaw ruchów nadgarstka w technikach. FIN

Nawet traktując to w bardzo przyziemny sposób uprościłeś - menguri to pewien sposób napędzania całego ciała którego to dopiero efekty są przekazywane przez obrotowy ruch nadgarstka.

A podchodząc do tego trochę mniej przyziemnie menguri zdaje się tłumaczy jako tajfun, czyli symbol samonapędzającej się zmiany, którymi powinny być techniki Aikido.

Zresztą nawet najprostsze wykorzystanie menguri jest zmianą sytuacji w jakiej powstał atak, na bardziej nam pasującą.

[budo_garry]

meguri nie menguri
i z tym taifunem to pierwsze słysze o.O

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kamilri]

meguri nie menguri

Ups, literówka.

i z tym taifunem to pierwsze słysze o.O

Może nad interpretowałem lekko, zdanie "meguri to jest tajfun, zakłócenie" nie musi oznaczać tłumaczenia, ale sensu interpretacji jestem pewien.

[budo_mr smail]

Rany ale bzdury. wyrośniecie z tego wreszcie?

nie wyrosniemy, bo pewne sprawy sa dl jednych oczywiste i przyjete, a dla drugich nie do przyjecia :-)

MR Smail, nie mylisz się mówiąc że żyjemy w konwencji, mylisz się twierdząc że konwencje są przejawem czegokolwiek realnego -> wibracji energii. Z samej natury konwencja jest oparta na aksjomatach.
Zwyczajne "bo tak".

Randal, moglby zaczac wypowiedz od sformulowania, "ale bzdury", ale nie zaczne poniewaz szanuje Twoje zdanie i miejsce drogi w ktorym wlasnie jestes...

[budo_randall]

Ja nie jestem na żadnej drodze
A jak znajdziesz sposób na powiązanie konwencji ze światem realnym. I udowodnisz to powiązanie, oraz uzasadnisz czym jest ten świat realny (poza tym że kolejną warstwą teorii), pewnie dostaniesz nobla.
Także warto próbować.

[budo_mr smail]

jak ostatnio mielismy okazje sie przekonac nobla mozna dostac za same dobre checi a nie za zrobienie czegokolwiek :-)
co do drogi, jestes gdzies tam w jakiejs drodze jakkolwiek ja nazwiesz w ktorakolwiek strone lub jej brak dorzysz lub nie dorzysz, zawsze jest to droka skads dokads lub znikad do nikad :-)