Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niepotrzebny fizolski power


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
86 odpowiedzi w tym temacie

budo_zrazik.wolowy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

Jest kilka powodow do takiego odbierania techniki: kontakt wzrokowy z nage jest ciagle zachowany, uke nie odwraca sie placami do nage....


No i tego się właśnie czepiam - nie zachowuje kontaktu wzrokowego i naraża się na kopa w tył głowy bo siadając na cztery litery całkowicie odwraca się do tori plecami. 8O Na poziomie pokazów z shihanami jest to wg mnie co najmniej niesmaczne :)
  • 0

budo_jeżyk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1211 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WaWa

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

a obiecywałem sobie że sie tu juz nie odezwę


A ja byłem pewien, że się odezwiesz :-)

Mi się ten filmik (Sensei) całkiem podoba, bardzo dobra kontrola centrum, co moim zdaniem jest najważniejsze. Jeżeli chodzi o pewinen rodzaj "wyciskania" techniki, to jest moim zdaniem pewien pomysł na utrzymaywanie kontaktu z uke i zakłucanie jego środka ciężkości na zasadzie sprężynowania.
Absolutnie jednak uważam (ale dotyczy to praktycznie każdego nauczyciela aikido ), żę nie należy tego bezmyśłnie kopiować, tak właśnie "manifestuję" się Aikido Senseia Miyamoto i już. Nie ma uniwersalnego wzorca Aikido i to jest wspaniałe. Myślę, że powinniśmy się nauczyć doceniać klasę nauczycieli, bez względu na to czy to jest nasza bajka, czy nie. Na poziomie zaawansowanym, naśladownictwo zabija mistrzostwo. Co więcej, ostatnio uważam, że po 5-6 latach ćwiczenia ilość powtórzeń jest absolutnie bez wielkiego znaczenia dla poziomu tego co robimy w aikido, chyba, że dzieki temu odkryjemy bezsens naszego działania :twisted:
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

a obiecywałem sobie że sie tu juz nie odezwę


A ja byłem pewien, że się odezwiesz :-)

Mi się ten filmik (Sensei) całkiem podoba, bardzo dobra kontrola centrum, co moim zdaniem jest najważniejsze. Jeżeli chodzi o pewinen rodzaj "wyciskania" techniki, to jest moim zdaniem pewien pomysł na utrzymaywanie kontaktu z uke i zakłucanie jego środka ciężkości na zasadzie sprężynowania.
Absolutnie jednak uważam (ale dotyczy to praktycznie każdego nauczyciela aikido ), żę nie należy tego bezmyśłnie kopiować, tak właśnie "manifestuję" się Aikido Senseia Miyamoto i już. Nie ma uniwersalnego wzorca Aikido i to jest wspaniałe. Myślę, że powinniśmy się nauczyć doceniać klasę nauczycieli, bez względu na to czy to jest nasza bajka, czy nie. Na poziomie zaawansowanym, naśladownictwo zabija mistrzostwo. Co więcej, ostatnio uważam, że po 5-6 latach ćwiczenia ilość powtórzeń jest absolutnie bez wielkiego znaczenia dla poziomu tego co robimy w aikido, chyba, że dzieki temu odkryjemy bezsens naszego działania :twisted:


To dosc rebelianckie podejscie, prowadzace niestety do anarchii na tatami. System ktory kazdy shihan rozwija opiera sie na pewnych ogolnych zasadach ktore kazdy w nim cwiczacy musi zachowac zarowno jako calkowity poczatkujacy jak i jako nieco mniej poczatkujacy. Te ogolne zasady nadaja nie tylko ramy cwiczeniu ale i pewien kierunek rozwoju fizycznego i rozwoju osobowosci. Jest oczywiste ze dokladnie kopiowanie przez pierwsze kilka lat jest nieodzowne do dokladnego nauczenia sie formy, ale nawet i potem, kiedy cwiczacy ma nieco wiecej 'luzu' co do formy technik, musi byc pewien wspolny model, pewien jasno okreslony kierunek dla danej grupy. Tak ze pewnego rodzaju 'nasladownictwo' musi zawsze wystepowac moim zdaniem.
Np. obecnie Endo sensei jest w takiej fazie rozwoju, ze przeszkadzaja mu takie 'ramy techniczne'. Jak kilka miesiecy temu cwiczylem na stazu ktory on prowadzil, nikt oprocz niego tak naprawde nie wiedzial co mamy cwiczyc. Pokazywal on jakies warianty na utrzymanie 'polaczenia' z uke bez zadnego uchwytu, pokazywal to tak, ze nie mozna go bylo skopiowac. No i wszyscy robili co im sie zywnie podobalo, nawet ludzie z 3-4 danem byli calkowicie zagubieni. Jednym slowem chaos i calkowita strata czasu.
Jak to sie ma do naszej dyskusji o Miyamoto sensei i fizolskim powerze? W podejsciu do cwiczenia ktore proponuje Chiba sensei i do ktorego wpisal sie niedawno Miyamoto sensei, elementy ktore wymienil Pmasz sa zasadnicze i w zasadzie kazdy z tego stylu je aplikuje. Czy ktos chce kopiowac czy nie, jednym z zasadniczych elementow jest 'przeciecie' centrum uke w momencie rzutu. To wymusza dosc jednoznacznie fizyczna forme rzutu jak i forme jego odebrania, mimo calkowicie innej osobowosci Chiby sensei i Miyamoto sensei....

Co do powtorzen, to tez sie calkowicie nie zgadzam. 5-6 lat treningu pozwala opanowac zaledwie podstawy i to dosc ogolnie. Techniki nie sa jeszcze calkowicie zintegrowane z cialem i cwiczacy musi myslec swiadomie JAKA technike wykonac i JAK ja wykonac. To oznacza ze rozprasza swoja uwage na nie majace zadnego znaczenia bzdety, zamiast skoncentrowac sie na najbardziej istotnych zagadnieniach ktore wprowadza trening aikido.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

Zawsze mnie zadziwialo jak doriabana jest filozofia do dania w morde :) .

Aikido nigdy nie cwiczylem, ale po lekturze forum mozna wywnioskowac, ze dziadek umial dawac w morde i nie byl zainteresowany zadna filozfia ... nie lubil ludzi i byl paskudnym nauczycielem :D ... generalnie "wisialo" mu czy uczniowie umieja czy nie :) .

Cos jak z chrzesciajanstwem :D Jezus umarl 2000 lat temu a do tej pory ludzie mowia co on mial na mysli pomimo ze nie zyje :D

Pozdrawiam

Z jednej strony masz duzo racji - znakomita wiekszosc aikidokow poprzestaje na teorii, boja sie zaangazowac na 100% w trening i te znikome wycwiczenie powoduje ze uzupelniaja braki w treningu jakimis sztucznymi, zwykle napuszonymi pseudo-filozoficznymi dywagacjami.

Z drugiej strony racji nie masz - w aikido strona duchowa jest wpleciona w forme i fizyczne wykonywanie technik. Ktos, kto decyduje sie ja ignorowac, musi zmienic forme technik, ktore zaczynaja odgrywac zupelnie inna role niz przewidzial to O sensei. Jednym slowem przestaje cwiczyc aikido. Zauwaz ze nie wartosciuje, czy rezultat jest dobry czy zly, zauwazam tylko ze cwiczy cos innego.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

Napiszę co mi się podoba w tym filmiku. Uke starają sie utrzymać pozycje, trzeba ich zaprosic na matę. Czyli nie ma sytuacje gdzie przez wzgląd na autorytet nage i znajomość techniki lecą na glebę. Pewnie dlatego trzeba trochę szarpnąć trochę pociągnąć.
Osobiście preferuje mniejszy dystans w pracy z uke, kontrole uzyskując poprzez zagarnięcie najbliżej mojego centrum.
Co do rolek do tyłu sensei "Marines" na stażu u Pmasza tłumaczył mi że nie robi się tego bo nie można szybko wstać.... no bo to trzeba umieć..... 8)

Uke nie leca na glebe gratisowo, bo nie latwo ich wytracic z rownowagi - dzieki rownowadze dynamicznej, zachwianie w pozycji uke jest natychmiast kompensowane przez reakcje uke. Uke jest 'zywy' i dynamicznie zmienia swoje zachowanie, co jest niezwykle cenne.

Ogolnie zwolennicy 'luziku' sa zszokowani ze trzeba uzyc duzo sily zeby kogos przewrocic - moze tak jest, bo im sie uke cale zycie podkladali na maxa? Kiedy uke zaczyna byc aktywny, czlowiek zaczyna sobie zdawac sprawe, ze przez wiele lat treningu aikido spora dawka fizolstwa jest absolutnie niezbedna!!(Hi Labedz! :P )
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

...Można, a nawet trzeba, dyskutować o tym, co poeta miał na myśli, bo bez tego, wyrażamy do niego brak szacunku...

Brak szacunku wyrażamy nadmiarem filozofowania i dyskutowania. Sednem aikido jest keiko i tylko przez trening można dojść, czy raczej dochodzić, do sedna sprawy czym jest aikido.
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

Brak szacunku wyrażamy nadmiarem filozofowania i dyskutowania. Sednem aikido jest keiko i tylko przez trening można dojść, czy raczej dochodzić, do sedna sprawy czym jest aikido.

Jeśli nie rozumiesz tego co robisz przed treningiem, to nie będziesz rozumial i po treningu. Tak uważam. Jeśli natomiast potrafisz wykonać unik przed każdym atakiem i potem uchwycić gościa i rzucić go na ziemię nie czyniąc mu krzywdy, to myślę, że O'Sensei byłby z Ciebie dumny. To dwa grosze do rozmowy o tym, co poeta miał na myśli. :D
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

To dwa grosze do rozmowy o tym, co poeta miał na myśli...

Te dwa grosze nie są warte złamanego centa...

Dla mnie sednem każdej sztuki walki jest keiko. To jest cel i droga. Pmasz ładnie to ujął.
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

Te dwa grosze nie są warte złamanego centa...
Dla mnie sednem każdej sztuki walki jest keiko. To jest cel i droga. Pmasz ładnie to ujął.

Zamiast wygłaszać interpynencje pod moim adresem zadaj sam sobie pytanie. Potrafię wykonać unik przed każdym atakiem i potem uchwycić gościa i rzucić go na ziemię nie czyniąc mu krzywdy? Ile lat ćwiczę aikido? Czy to moje keiko ma wogóle sens? A może dotyczy to innych kolegów, z mistrzem Marianem włącznie? Rzucić wiewiórkę na ziemię i nie zrobić jej krzywdy? To dopiero wyzwanie. :wink:
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power
Tak. Zarówno ja, jak i moi koledzy świetnie rzucamy wiewiórkami tak, by nie zrobić im krzywdy. :roll: Wiewiórki lecą na głowę, ale ratujemy je przed śmiercią asekurując ich upadek. Przestraszone wiewiórki nigdy więcej nas nie napadają. :roll:

Od kiedy z Tobą gościu zetknąłem się na forum, nie mogę się nadziwić, że twój cel uprawiania aikido, a raczej twoją dziwaczną interpretację tego celu, chcesz wmówić wszystkim innym. Zrozum: ja nie zadaję sobie takiego pytania jak Ty. Osiągam cel na każdym treningu aikido, bo moim celem uprawiania aikido jest keiko. Nie musisz tego zrozumieć: uszanuj to i daj spokój wiewiórkom, borsukom i wszelkim zwierzątkom futerkowym.
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power
Mój cel uprawiania aikido jest jasny. Samoobrona. Wcale go nie interpretuję, lecz stwierdzam, że jest osiągalny. Jakoś dziwnie rozmowa na ten temat się nie klei, choć jestem przekonany, że większości aikidoków ta sprawa leży na sercu. Niestety, tacy jak Ty tłumią dyskusję na ten temat w zarodku. :cry:
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power
Ale gdzie tu fizolski power? Przeciez T. Miyamoto Shihan całkiem spokojnie to robi... 8O
Czytam tak i zadaje sobie pytanie czy My ćwiczymy taniec czy sztuke walki jakby nie bylo?
Zaraz ktos odpowie że taniec... Więc po co ćwiczycie? :?
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

Ale gdzie tu fizolski power? Przeciez T. Miyamoto Shihan całkiem spokojnie to robi... 8O
Czytam tak i zadaje sobie pytanie czy My ćwiczymy taniec czy sztuke walki jakby nie bylo?
Zaraz ktos odpowie że taniec... Więc po co ćwiczycie? :?


A po co się ćwiczy taniec? Żeby poderwać laski....
A po co ludzie ćwiczą samoobronie?
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

Czytam tak i zadaje sobie pytanie czy My ćwiczymy taniec czy sztuke walki jakby nie bylo?
Zaraz ktos odpowie że taniec... Więc po co ćwiczycie? :?


Ninja, bój sie admina! Toć odpowiedzi na to pytanie było mnóstwo w kilku dużych watkach , a jakas jego cząstka tkwi prawie w kazdej dyskusji. I jeszcze nie wiesz?

Szczepan ćwiczy generalnie, Gość dla samoobrony, Irimi żeby poderwac laski, niektórzy zeby przyszpanować na podworku, inni z nadmiaru czasu. Są tacy co cwiczą dla zrzucenia wagi, sa tacy ktorzy szukaja towarzystwa, niektorzy dla pieniedzy, niektorzy dla odstresowania, inni dla osiagnięcia oświecenia a sporo ludzi ćwiczy z zupełnie nieznanych powodów.

Dla mnie na przykład celem jest nauka tej sztuki dla samej sztuki, tym fajniejsza, ze osiągniecie doskonałosci jest nieosiagalne, bo ucieka jak swiatlo, ktorego nie można dogonić. Ale ciesze sie kazdym malym sukcesikiem, gdy uda mi sie zrobić cos na macie lepiej niż to zrobilem wczoraj. Ot, cała filozofia.
A wracajac do tematu - z jednym uprawiam fizolstwo, z innym soft, zależy od tego nad czym aktualnie pracuje i z jakim uke ćwiczę. Warunek jest taki, zeby ćwiczyc z zaangazowaniem jak słusznie napisał Szczepan. "Luzik" to strata czasu.
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

...Irimi żeby poderwac laski...

YEAH! :) :) :) :) :) :) :)
  • 0

budo_niok
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z księżyca

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

Czytam tak i zadaje sobie pytanie czy My ćwiczymy taniec czy sztuke walki jakby nie bylo?

Taniec - przynajmniej tak mówią na księżycu ;-)
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

Ninja, bój sie admina! Toć odpowiedzi na to pytanie było mnóstwo w kilku dużych watkach , a jakas jego cząstka tkwi prawie w kazdej dyskusji. I jeszcze nie wiesz?
Toż to było retoryczne pytanie ;)



Warunek jest taki, zeby ćwiczyc z zaangazowaniem jak słusznie napisał Szczepan. "Luzik" to strata czasu.


O to to to!
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power
Panuje jakaś cholerna hipokryzja na tym forum. Większość treningu aikidocy poświęcają na samoobronę przed atakiem. Taka jest już uroda tej sztuki. Czemu nie nazywać spraw po imieniu? A tu dla jednych to droga, dla innych keiko, nie mówiąc już o sztuce dla samej sztuki (!?).

Wracają do ostatniego komentarza, warto jednak być bardziej precyzyjnym. Perfekcja to właśnie luzik. I do tego dążymy. Z kolei luzik rozumiany jako niedbałość, trochę do aikido nie pasuje. Chodzi o to, że na macie ćwiczy sporo ludzi i trudno być wyluzowanym. Luzik zaś jako przeciwstawienie temu, co tutaj określa się jako aikido na krawędzi, też mi nie bardzo się widzi. Takie aikido egzystuje tylko w chorej wyobraźni, choć dobrze oddaje zbyt małe przywiązywanie wagi na treningach do ataku i jego przejmowania. Tyle z moich doświadczeń.
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

Panuje jakaś cholerna hipokryzja na tym forum. Większość treningu aikidocy poświęcają na samoobronę przed atakiem. Taka jest już uroda tej sztuki. Czemu nie nazywać spraw po imieniu? A tu dla jednych to droga, dla innych keiko, nie mówiąc już o sztuce dla samej sztuki (!?).


Oj Gosciu, Twoj utylitaryzm jest smutny. Czy wszyscy ludzie uczący sie gry na fortepianie robią to, aby dawać koncerty czy tez pracować w zawodzie muzyka? Zapewniam Cię, ze wielu uczy się dla samej muzyki i wisi im czy ta umiejętnosc przyda im się kiedykolwiek w życiu. Dla mnie , wśród wielu powodów ćwiczenia Aikido , "samoobrona" jest na ostatnim miejscu.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niepotrzebny fizolski power

Nie rozwijam tematu, bo zaraz odezwie się Akahige...

Proszę mną nie straszyć dzieci! :evil:
Jestem teraz z dala od internetu więc odezwę się w sierpniu. Tamat jest ciekawy więc warto podyskutować.
Pozdrawiam wszystkich!
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024