50 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sally]

raczej trenuje na siłce, a nie SW.
Zostaw ta siłownie bo sobie zdrowie zniszczysz, zajmij się jakimś normalnym sportem (najlepiej walki )

[budo_sally]

no faktyczni napisał bez uderzeń na ciało.
Siłownia jako dodatek do SW? tak ale ciężary do 2 kg maks, brzuszki, podciąganie na drążku, pompki, nie wiem po co do tego chodzić na siłownie. no chyba ze ktoś ma faktycznie ułożony jakiś trening na malutkich ciężarach, ale nie 145 kg

[budo_slim]

ciężary do 2kg ? moja mama nosi cięższe siatki jak wraca z zakupów O_o

[budo_sally]

tak się ćwiczy boks, trzeba najpierw coś wiedziec potem się mądrzyć. moze w bjj , czy judo ( w tym drugim chyba bardziej) przydaje się cięzka siłownia, ale w uderzanych duży cięzar jest wykluczony

[budo_perun srogi]

powiedz to dla heavyweightow... w roznych sportach metodyka na silowni jest rozna, ale jest nawet siatkarze na maszynach dzialaja

Slava

[budo_sally]

tak metodyka w kazdym jest inna a w boksie ćwiczy się na małych ciężarach, z całą pewnością. W przypadku ciężkich wag zawodowych, u bardzo doświadczonych zawodników można robic taki trening w ściśle kontrolowany sposób tak, ale raczej na pewno to nie dotyczy osób wypowiadających się w tym temacie dla amatora, czy nawet poczatkującego zawodowca taki trening jest niewskazany.

[budo_grand12]

hmm, ja trenuje przekrojowo i moim dodatkiem jest silownia, wg mnie bardzo sie przydaje... a jezeli chodzi o boks, bo trenowalem przez dobry rok, to faktycznie uderzanie w powietrze z kilowkami jest dobre... Sally jezeli uwazasz, ze silka i SW nie pasuje do siebie, to dlaczego wszyscy zawodowcy trenuja pare razy w tygodniu na silce? No chyba nie dla zartu...

[budo_ry-you]

uwielbiam to to dziwne ja mam kolege co prawda jeszcze amatora boksu jest mistrzem polski juniorow 3 miejce na mistrzostwach swiata o ile sie nie myle i normalnie trenuje na silowni i nie sadze zeby uzywal 2 kilowych hantelek...

[budo_sally]

to sie może zapytaj jak trenuje, 3 msc na mistrzostwach świata w boksie, jesteś pewien ze nie pomyliłeś dyscypliny ? :wink:

Grand ale ja nie biore swoich teorii z kosmosu tylko od trenerów boksu którzy walczyli i mieli wyniki i od zawodników kadry

[budo_perun srogi]

to chyba moim zdaniem (moge sie mylic), bierze bardziej z tego (to ze bokserzy nie cwicza na silowni na bardzo duzych ciezarach) z powodu z badzo wysrubowanych kategorii wagowych, w dzisiejszych czasach gdy jest ze 15 kategorii wagowych, i kazde pol kilo sie liczy, to silka jest zaniebezpieczna, jednak to nie jest zaden argument ze silownia szkodzi umiejetnosci boksowania, tylko silka szkodzi zmieszczeniu sie w kategorii wagowej i tyle (i dlatego zawodnicy heavyweghtow cwicza na silce bo maja w dupie czy waza 2 kilo wiecej czy mnie bo wyzszej kaategorii nie ma

Slava

[budo_sally]

nie dlatego.
zeby nie miec wątpliwości potwierdził mi to przedwczoraj trener boksu u którego aktualnie ćwiczę, on przez jakiś czas miał przerwę i rzucał dyskiem, jak wrócił do boksu to wymiatał, powiedział ze siłownia wymaga specyficznego treningu (małe ciężary) a najważniejsze sa podciągnięcia, pompki, biegi.Chodzi o wykształcenie siły dynamicznej która robi się takim a nie innym treningiem.
Mowil mi tez o tym znajomy bokser cwiczący z 10 lat będący w kadrze juz senior, on pakował na siłowni , co zresztą po nim widać wyraznie (po wyglądzie i uszkodzonym kręgosłupie lędźwiowym) powiedział ze jakis czas temu pojechali gdzies do USA trenowali z zawodowcami i był sam zaskoczony ze oni ćwiczą maksymalnie na poł kilówkach i to go przekonało. w Polsce wielu trenerów zaleca siłownie ciężarami ale to nie jest dobre. Moja teoria jest taka ze jeżeli ktoś jest dobry w boksie lub ćwiczy ileś lat to ta siłownia mu tak wyraźnie nie zaszkodzi , natomiast jeżeli jest początkujący albo słaby w boksowaniu to jest dramat bo wtedy siłka kłóci się z niewykształconą jeszcze techniką i uniemożliwia jej wyrobienie. Siłownia wykształca ruch sama reką i w formie pchania, jezłei ktos ma dobrze utrwalone odruchy to nie zacznie nagle machać samą ręką i pchać ciosy, ale początkujący tak właśnie będzie robił.
dlatego początkujący maja zakaz siłowni, albo boks albo ciężary.

[budo_ry-you]

moj kolega ten bokser mowi ze na treningach boksu czasem cwicza jeszcze 25 kilogramowymi dzwonami i jakos mu sie to nie kloci z technika. Aa co do tej przepukliny to ja bym staral sie o jak najszybszy zabieg po co sobie pogarszac sprawe? moze lepiej zalicz inne lekarza czemu masz sie z tym meczyc skoro mozesz to usunac?

[budo_jet]

Też myślę, że siłownia dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę z boksem lub innym sportem uderzanym, jest raczej kiepskim pomysłem. Jak ktoś chodzi na siłownię i nie ma wyrobionej podstawowej techniki, to jest duża szansa, że potem na treningu się będzie spinał przy zwykłych prostych. Widziałem takie przypadki.

Co innego, jak ktoś już jakiś czas trenuje uderzanie i wie o co chodzi. Wtedy siłownia, odpowiednio robiona mu nie zaszkodzi. IMO przy sportach uderzanych siłkę powinni robić ci, co już mają jakiś staż. Co innego grappling i mma.

[budo_jerz]

Sally warn za zaczęcie oftopa. ry-you, jet warn za kontynuacje mimo mojego ostrzeżenia. Tynks 2 ostrzeżenia z 3 posty nie na temat i nie wnoszące absolutnie niczego do tematu.

[budo_novocaine]

powiedział ze siłownia wymaga specyficznego treningu (małe ciężary) a najważniejsze sa podciągnięcia, pompki, biegi.

tia.. bo na ringu sie podciaga, robi pompki i biega?
wiesz ile kg sie podnosi przy podciaganiu? wiec o jakich "lekkich ciezarach" ty piszesz? obciazenie to obciazenie, czy cialo czy sztanga, miesnie i tak wykonuja prace. szczegoly to dobor cwiczen i ich wykonanie. np swingi czy rwania sztangielki to co innego niz wyciskanie sztangi.

Chodzi o wykształcenie siły dynamicznej która robi się takim a nie innym treningiem.

dokladnie. sile dynamiczna wyrabia sie ciezarami 30-50% max, a czasem nawet wiecej. dwuboisci naleza do najdynamiczniejszych sportowcow, a cwicza glownie z 80-100%.
pompki, jesli potrafisz zrobic wiecej niz 20 o ile nie robisz plyometrics nie daja nic poza wytrzymaloscia silowa.

Siłownia wykształca ruch sama reką i w formie pchania, jezłei ktos ma dobrze utrwalone odruchy to nie zacznie nagle machać samą ręką i pchać ciosy, ale początkujący tak właśnie będzie robił.

zle przygotowany program do tego doprowadzi, a nie silownia sama w sobie. ale ogolnie sie zgadzam, najlepiej najpiew nauczyc sie techniki, potem brac za reszte. ale ty nie o to sie klocisz, ty sie klocisz, ze silownia jest ogolnie nieprzydatna, co jest nieprawda.

[budo_itosu]

sally ma racje moim zdaniem

Itosu

[budo_jerz]

sally ma racje moim zdaniem

Itosu

Ale w którym punkcie?
Że nie należy robić siłowni w ogóle jeśli robi się sw chyba że robimy ćwiczenia z ciężarkami ważącymi po 2 kilo ? o to ci chodzi Itosu?

[budo_itosu]

znaczy generalnie nie poleca sie trenowania z duzymi ciezarami dla bokserow. sorki ze nie doprecyzowalem. mowie oczywiscie o takim boksie jaki ja znam z doswiadczenia (amatorski). jak trenuja amerykanscy koksiarze - zawodowcy z wagi ciezkiej to nie wiem.

Itosu

PS. mowie tu o boksie dla czynnie startujacych zawodnikow. nie mowie o MMA czy o innych motywacjach dla ktorych ktos obija worek w sekcji bokserskiej.

[budo_jerz]

No tu ciężko mi się wypowiadać bo nie znam się na treningu specyficznym dla boksu. Uważam jedynie że siłownia robiona w odpowiedni sposób może się przydać osobom trenującym sw i tym odpowiednim sposobem nie jest koniecznie machanie 2 kg sztangielkami.

[budo_ry-you]

poza tym jak ostatnio gadalem z tym kumplem od boksu to owszem na treningu machaja 2 kilowymi sztangielkami ale tylko po to zeby wyrobic wytrzymalosc miesni zeby rece nie opadaly podczas walki ze zmeczenia. Nie boksuja w powietrzu z calej sily tymi ciezarkami tylko wysuwaja ramiona jak mi to wytlumaczyl. Trenerzy uwazaja ze boksowanie z ciezarami moze w bardzo szybki sposob spowodowac uszkodzenia stawow czy sciegien. Za to od pewnego czasu bardzo duzo uderzen sie cwiczy u nich na sekcji z gumami i podobno mozna to zaobserwowac tez na sekcjach w innych krajach.