50 odpowiedzi w tym temacie

[budo_novocaine]

A co powiecie na to ze na w czasie pracy na silowni np. uginanie ramion ze sztanga uczymy sie techniki aby pracowaly same rece. Tak samo w przypadku kazdego innego cwiczenia pracuje jedna rzecz.

powiem na to, ze nie robie ani jednego cwiczenia, w ktorym pracuje jedna rzecz.

no dobra, klamie. lydki robie czasami.

a ogolnie, wcale sie nie kloce, ze lepiej najpierw zrobic technike.

[budo_karamba]

Oke może nie jedna rzecz ale generalnie chodzi o zeby przy uginaniu ramion ze sztangą nie pomagac sobie przez prace calego ciala tzw. zarzucanie sobie.

Albo o to zeby przy wyciskaniu na barki rzeczywiście one pracowaly a nie wszyskie partie.


Natomiast uderzając liczy sie dynamika i praca masą całego ciała a nie tylko masą ręki.

[budo_novocaine]

Oke może nie jedna rzecz ale generalnie chodzi o zeby przy uginaniu ramion ze sztangą nie pomagac sobie przez prace calego ciala tzw. zarzucanie sobie.

Albo o to zeby przy wyciskaniu na barki rzeczywiście one pracowaly a nie wszyskie partie.

Natomiast uderzając liczy sie dynamika i praca masą całego ciała a nie tylko masą ręki.

i dlatego powinni robic inne cwiczenia: cheat curls, czyli te z "zarzucaniem" - to nie jest niepoprawna forma, to jest inne cwiczenie (o ile ktos nie mowi ze robi normalne uginanie, a robi to; wtedy to blad), podciaganie podchwytem (te dwa jesli mowimy o bicepsach) i np push press jesli mowa o barkach.

[budo_karamba]

No własnie i tu sie z Tobą zgodze PIONA

[budo_silver]

Itosu, weź sobie dla przykładu walkę Wałujew (141kg) - Holyfield (97kg). Który z tych bokserów ma bardziej sylwetkę kulturysty? Jaki jest między nimi przedział wiekowy? Który z nich zaprezentował się lepiej w ringu (mimo skandalicznego werdyktu sędziów)?

[budo_sally]

to nie jest tak ze w boksie wygrywa ten z ładniejszą sylwetka, tylko ten kto wiele lat walczy ten potem ma ładna sylwetkę. Trzeba odróżniać skutek od przyczyny

[budo_itosu]

Itosu, weź ...

pisalem ze kategoria ciezka w zawodostwie to zupelnie inna bajka. mimo to gwarantuje ze minimum 2 tyg. przed walka Holyfield nie dotykal ciezarow (jesli w ogole je macal w ostatnim 6 tygodniowym cyklu przygotowawczym). zreszta jak ma sie naturala wage okolo 100 kg to przy ilosci koksu jaki szamaja bokserzy zawodowi wcale nie potrzeba treningu na duzych ciezarach zeby miec takie miesnie jak Holyfield. a Walujew to poracha jakich malo (jesli wolno mi sie tak wypowiedziec rzecz jasna )

Itosu

[budo_soren]

zreszta jak ma sie naturala wage okolo 100 kg to przy ilosci koksu jaki szamaja bokserzy zawodowi wcale nie potrzeba treningu na duzych ciezarach zeby miec takie miesnie jak Holyfield.
Itosu

to żrąakieś cudowne środki że im rosnąmięścnie, robi sie rzeźba itp ze bez ciężaró to sie da zrobić?
nie wiedziałem ze coś takiego jest. Pewinie jakaś pigułka-cud
w końcu holyfield ma niezła klatę i resztę od pompek :wink:

[budo_itosu]

Akurat Holyfield sam przyznaje ze korzystal z rad kulturystow zeby troche miesni zrobic ale nie robil tego w cyklu przygotowawczym przed walka. zostalby skasowany. w ringu potrzebny jest luz...

PS. dam Ci swietnego lekarza specjaliste do dyspozycji i dostep do najnowoczesniejszych srodkow farmakologicznych i na pompkach tez zrobisz miesnie. ale to tak OT.

[budo_kubuś puchatek]

Panowie moze troche o selekcji.
Zagladam teraz do moich kolegow z ktorymi konczylem kurs trenerski (boksu). Ja zajmowalem sie boksem pod mma, a oni boksem... dla boksu.

A ze w boksie jest nieporownywalnie wyzszy poziom niz w polskim MMA, to selekcje prowadzi sie na poziomie 12latka. Starszych nie biora w ogole, bo nie rokuja nadziei na sukces sportowy. A ich interesuja tylko profesjonalne wyniki.
Np. 17 latek (z bardzo nielicznymi wyjatkami), ktory by zaczynal kariere w boksie, w zasadzie nie ma juz szans na dolaczenie do czolowki.

Chlopcy maja kilka lat na ksztaltowanie techniki. Przygotowuja ciala do zadan bokserskich, a w zwiazku z tym, ze te zadania wymagaja - techniki, zwinnosci, ruchliwosci, sprawnosci, a glownie WYTRZYMLOSCI SILOWEJ - to na trening typu kulturystycznego (a zwlascza na tak zwana mase), miejsca zwyczajnie nie ma.
Chlopcy rosnac ujawniaja swoje cechy wrodzone, i z jednych - sa muchy, z innych waga srednia, a nieliczni - ciezka.
A tej nie uzyskuje sie podnoszac ciezarow na "mase". Po prostu czlowiek sie taki rodzi. Pogodzcie sie ze swoja natura, i doskonalcie sie w zakresie swoich cech konstytucyjnych, to najmadrzejsze co mozecie zrobic.

Pozdrawiam
K_P

[budo_soren]

A tej nie uzyskuje sie podnoszac ciezarow na "mase". Po prostu czlowiek sie taki rodzi. Pogodzcie sie ze swoja natura, i doskonalcie sie w zakresie swoich cech konstytucyjnych, to najmadrzejsze co mozecie zrobic.

Pozdrawiam
K_P

jak najbardziej sie z tym zgadzam i juz dawno wyleczyłem się z szału masowego jaki większośc ludzi ogarnia, ale nie o tym.
tu też nie chodzi o robienie masy do boksu, myślałem ze to oczywiste owszem, zrobić ze 2 kilo jeszcze zrozumiem, jeśli naturalna waga jest gdzieś na granicy klas.

Itosu bardzo chętnie dowiem sie czegośod takiego specjalisty na razie to przydałby mi się kręgarz