Skocz do zawartości


Zdjęcie

Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
72 odpowiedzi w tym temacie

budo_amelia74
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 126 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Linia: Kraków -> Gdańsk -> LONDYN

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem

... Bo Tomka i Andrzeja prowadzi Sensei Tissier...


:lol: To prawie tak jak Giachetti prowadził Mikea Tysona! :wink: :lol: :lol:


Tylko, że oni "prowadzili się" codziennie. A "chłopcy", o których mówisz tylko przy okazji staży, raz na pół roku... :wink: :lol:


Kiedy stale przebywałam we Francji widywałam ich częściej niż kilka razy w roku.
W dojo podczas rozmów wszyscy ich znali, często rozmawialiśmy...
Więc proszę jak nie wiesz/nie jesteś pewny , nie oceniaj!
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem

Uważam też, na podstawie tego co piszesz ( bo co masz w głowie nigdy się nie dowiem), że o samoobronie nie masz zielonego pojęcia.

Tym razem Ty - splunąłeś sobie, bo co Ci tam. A o samoobronie mam takie samo pojęcie, jak Ty, Amelia, Szczepan, czy wspomniany przez Ciebie Darren Levine. Bo nie o pojęcie tutaj chodzi, ale o praktyczne doświadczenia, i z tym związaną wiarą w samego siebie. Tak, jako żulik w młodości, prałem się o dziewczyny, czy z powodu jakiegoś tam słowa. Potem było judo, i kilka nieciekawych w skutkach (nie dla mnie) ulicznych zajść. Najważniejsze jednak z tego było to, że nie było niebezpiecznej sytuacji na ulicy, której byłem świadkiem, i której nie próbowalem zażegnać. Może nie było to rozsądne, ale jakoś zawsze dobrze się kończyło.

Zupełnie zbaraniałem, z kolei, czytając o tych moich rzekomych koncepcjach zastosowania aikido w samoobronie "unik-uchwyt-rzut". Znaczy się, aikido to nie jest sztuka samobrony, i nie opiera się na zasadzie unik, uchwyt i rzut? To czego Ty, do cholery, uczysz? Napisz w googlu słowo 'aikido' i przeczytasz na dziesiątkach tysięcy stron, że aikido to najbardziej nowoczesna i najbardziej skuteczna sztuka samoobrony. A na treningach demonstruje się niby co? W mordę i nożem? To, że mamy dzisiaj w dojo aikido takie, jakie jest, to odsyłam do trafnej uwagi jednego z naszych kolegów - bo na takie zasłużyliśmy, i przyczynili się do tego tacy właśnie nauczyciele, jak Ty.

A tak już na spokojnie, to nikt chyba nie zaprzeczy, że opanowanie umiejętności unikania ataków nigdy jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Podobnie wystraszenie napastnika, nie czyniąc mu przy tym krzywdy, czy to poprzez jego unieruchomienie, czy rzucenie na plecy.
  • 0

budo_amelia74
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 126 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Linia: Kraków -> Gdańsk -> LONDYN

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem

Uważam też, na podstawie tego co piszesz ( bo co masz w głowie nigdy się nie dowiem), że o samoobronie nie masz zielonego pojęcia.

Tym razem Ty - splunąłeś sobie, bo co Ci tam. A o samoobronie mam takie samo pojęcie, jak Ty, Amelia, Szczepan, czy wspomniany przez Ciebie Darren Levine. Bo nie o pojęcie tutaj chodzi, ale o praktyczne doświadczenia, i z tym związaną wiarą w samego siebie. Tak, jako żulik w młodości, prałem się o dziewczyny, czy z powodu jakiegoś tam słowa. Potem było judo, i kilka nieciekawych w skutkach (nie dla mnie) ulicznych zajść. Najważniejsze jednak z tego było to, że nie było niebezpiecznej sytuacji na ulicy, której byłem świadkiem, i której nie próbowalem zażegnać. Może nie było to rozsądne, ale jakoś zawsze dobrze się kończyło.

Zupełnie zbaraniałem, z kolei, czytając o tych moich rzekomych koncepcjach zastosowania aikido w samoobronie "unik-uchwyt-rzut". Znaczy się, aikido to nie jest sztuka samobrony, i nie opiera się na zasadzie unik, uchwyt i rzut? To czego Ty, do cholery, uczysz? Napisz w googlu słowo 'aikido' i przeczytasz na dziesiątkach tysięcy stron, że aikido to najbardziej nowoczesna i najbardziej skuteczna sztuka samoobrony. A na treningach demonstruje się niby co? W mordę i nożem? To, że mamy dzisiaj w dojo aikido takie, jakie jest, to odsyłam do trafnej uwagi jednego z naszych kolegów - bo na takie zasłużyliśmy, i przyczynili się do tego tacy właśnie nauczyciele, jak Ty.

A tak już na spokojnie, to nikt chyba nie zaprzeczy, że opanowanie umiejętności unikania ataków nigdy jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Podobnie wystraszenie napastnika, nie czyniąc mu przy tym krzywdy, czy to poprzez jego unieruchomienie, czy rzucenie na plecy.


`gościu :)

Pewnie i nie mam pojęcia zleży do kogo mnie porównujesz?
Bije się na macie od dziecka, ćwiczę razem z facetami od zawsze nie tylko aikido o czym pisałam wcześniej. Nie jestem wystraszoną dziewczynką, nie raz dawałam sobie radę obalając faceta i oczywiście nie sądzę że jestem najsilniejsza.
Czuje się bezpiecznie , Ty widzę masz z tym problem?

Proszę Szczepan zamknij ten temat.
Zaczynamy rozmowę bez sensu!
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem

Znaczy się, aikido to nie jest sztuka samoobrony, i nie opiera się na zasadzie unik, uchwyt i rzut?

Nie, aikido nie jest sztuką samoobrony i nie opiera się na zasadzie unik, uchwyt i rzut.

Napisz w googlu słowo 'aikido' i przeczytasz na dziesiątkach tysięcy stron, że aikido to najbardziej nowoczesna i najbardziej skuteczna sztuka samoobrony.

Tak, tak a pod Krakowem mieszka Smok!

To, że mamy dzisiaj w dojo aikido takie, jakie jest, to odsyłam do trafnej uwagi jednego z naszych kolegów - bo na takie zasłużyliśmy, i przyczynili się do tego tacy właśnie nauczyciele, jak Ty.

Gościu, odczep się ode mnie i doucz się z dziedzin, które Ci wskazałem.

Tak, jako żulik w młodości, prałem się o dziewczyny, czy z powodu jakiegoś tam słowa. Potem było judo, i kilka nieciekawych w skutkach (nie dla mnie) ulicznych zajść. Najważniejsze jednak z tego było to, że nie było niebezpiecznej sytuacji na ulicy, której byłem świadkiem, i której nie próbowalem zażegnać. Może nie było to rozsądne, ale jakoś zawsze dobrze się kończyło.

Z takimi tekstami proponuję się przenieść do działu "Ulica" tego forum. Tam na paru nastolatkach zrobisz ogromne wrażenie.
Jak już mówiłem wcześniej, dyskusja z tobą jest zupełnie niemożliwa ponieważ ty potrzebujesz adoratora, wielbiciela - ogólnie rzecz ujmując - jakiejś ofiary, którą da się indoktrynować a nie wymieniać poglądy.

To czego Ty, do cholery, uczysz?


Uczę aikido. Jak nie wiesz, co to jest, poszukaj sobie w google.
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem
Ho, ho. To teraz ja się przychylam do sugestii zamknięcia wątku. A Ty, koleżanko amelia74, zupełnie mnie nie zrozumiałaś. Jeśli poczułaś dotknięta, to przepraszam. Zaś Akahige, ja nie potrzebuję adoratora, tylko argumentów w dyskusji. To, na tyle.
  • 0

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem

... Bo Tomka i Andrzeja prowadzi Sensei Tissier...


:lol: To prawie tak jak Giachetti prowadził Mikea Tysona! :wink: :lol: :lol:


Tylko, że oni "prowadzili się" codziennie. A "chłopcy", o których mówisz tylko przy okazji staży, raz na pół roku... :wink: :lol:


Kiedy stale przebywałam we Francji widywałam ich częściej niż kilka razy w roku.
W dojo podczas rozmów wszyscy ich znali, często rozmawialiśmy...
Więc proszę jak nie wiesz/nie jesteś pewny , nie oceniaj!


W sportach walki, to nie jest żaden argument.... :wink: :lol:
-Podczas różnego rodzaju zawodów, ja tez widziałem szereg ludzi i z nimi rozmawiałem, ale to nic nie wnosi w to jak to nazywasz "prowadzenie" :wink:
  • 0

budo_amelia74
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 126 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Linia: Kraków -> Gdańsk -> LONDYN

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem

... Bo Tomka i Andrzeja prowadzi Sensei Tissier...


:lol: To prawie tak jak Giachetti prowadził Mikea Tysona! :wink: :lol: :lol:


Tylko, że oni "prowadzili się" codziennie. A "chłopcy", o których mówisz tylko przy okazji staży, raz na pół roku... :wink: :lol:


Kiedy stale przebywałam we Francji widywałam ich częściej niż kilka razy w roku.
W dojo podczas rozmów wszyscy ich znali, często rozmawialiśmy...
Więc proszę jak nie wiesz/nie jesteś pewny , nie oceniaj!


W sportach walki, to nie jest żaden argument.... :wink: :lol:
-Podczas różnego rodzaju zawodów, ja tez widziałem szereg ludzi i z nimi rozmawiałem, ale to nic nie wnosi w to jak to nazywasz "prowadzenie" :wink:



uuuu... widać Pan nigdy nie uprawiał nic wyczynowo, skoro pisze podobne głupoty o "sporcie" Nie lepiej było wykorzystać moment i siedzieć cicho...? To fajnie że rozmawiałeś z zawodnikami i nawet ich widziałeś...
  • 0

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem

uuuu... widać Pan nigdy nie uprawiał nic wyczynowo, skoro pisze podobne głupoty o "sporcie" Nie lepiej było wykorzystać moment i siedzieć cicho...? To fajnie że rozmawiałeś z zawodnikami i nawet ich widziałeś...


- Nie wyczułaś sarkazmu!?
:lol: Ale widzę, że masz zacięcie... :lol: :lol:
Stolica powinna być Ci wdzięczna
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem

Pewnie i nie mam pojęcia zleży do kogo mnie porównujesz?
Bije się na macie od dziecka, ćwiczę razem z facetami od zawsze nie tylko aikido o czym pisałam wcześniej. Nie jestem wystraszoną dziewczynką, nie raz dawałam sobie radę obalając faceta i oczywiście nie sądzę że jestem najsilniejsza.
Czuje się bezpiecznie
, Ty widzę masz z tym problem?

Amelka, daj mi sie zapoznac, pliiiz... (to bylo bez sarkazmu)
  • 0

budo_przemek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1208 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem


Pewnie i nie mam pojęcia zleży do kogo mnie porównujesz?
Bije się na macie od dziecka, ćwiczę razem z facetami od zawsze nie tylko aikido o czym pisałam wcześniej. Nie jestem wystraszoną dziewczynką, nie raz dawałam sobie radę obalając faceta i oczywiście nie sądzę że jestem najsilniejsza.
Czuje się bezpiecznie
, Ty widzę masz z tym problem?

Amelka, daj mi sie zapoznac, pliiiz... (to bylo bez sarkazmu)


Tobie, Voivod to tylko zapasy w galaretce w glowie... :P :lol: :wink:
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem
Cholera orzeszki ziemne "light" mi się skończyły :?

PS. Mod, gdzie Waść jesteś?
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem

R.H. nigdy nie miał swojego "stałego" nauczyciela. Bo wychodzi na to, że ten będąc samemu zwolennikiem ortodoksyjnych form nauczania sam przez cały czas podążał nieortodoksyjną ścieżką. Trochę przypał... :) Dlatego nikt nie powie Ci tego wprost. :)


awet jeśli teraz "uchodzi" nie mieć nauczyciela to nie zmienia to faktu, ze nie miał go 5, 10 i 20lat temu... Zawsze mnie dziwiło to, że jest przeciwnikiem "samozwańczych" mistrzów w 1 danem w dorobku i nie pamięta, że swego czasu podążył tą właśnie ścieżką. I z tego co pamiętam na początku lat 90' był lekko rozgoryczony faktem, że jego uczniowie (wspominani powyżej) po osiągnięciu poziomu 1 dana przestali go akceptować jako swojego mistrza i odeszli "na swoje" wybierając bezpośrednie nauki u Ch. Tissier.


A czy ornitolog musi umiec latać :) :D :lol:

Jeden mądry duchowny zwykł mawiac w kazaniach do swych parafian - czyń jako wam mówię, a nie jako sam czynie :wink: :) 8)

Ł. (zgłębiający sie w tę porywającą dyskusję jedynie w aspekcie erystycznym)
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem
Dołączona grafika
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024