44 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jerz]

Coś takiego chce sobie zaaplikować i zastanawiam się kiedy zacząć brać i kiedy skończyć.

Na razie są 2 pomysły jeden żeby zacząć brać 2 tygodnie przed zawodami aby zawody wyszły w połowie cyklu. Drugi żeby zacząć brać 5 tygodni przed zawodami aby cykl skończył się tydzień przed i żeby pompa zeszła a siła jeszcze została.

Zawody to Submission Fighting więc wytrzymałościowo-siłowe, stacki to Storm i Shock Therapy od universala.

Za wszelkie rady i nowe pomysły z góry dziękuję

[budo_wookash]

Drugi żeby zacząć brać 5 tygodni przed zawodami aby cykl skończył się tydzień przed i żeby pompa zeszła a siła jeszcze została.

Cykl na kreatynie trwający 4 tygodnie (ok 28 dni) to IMO troszkę za mało. Koniec cyklu przypada wówczas na moment kiedy kreatyna jest na maxa rozkręcona :wink: Ja bym proponował raczej cykl 6 tygodniowy... ale kwestia gustu

Po cyklu poziom kreatyny w organizmie nadal jest wysoki i to nie tylko po pierwszym tygodniu, dlatego ja proponuję drugi wariant - koniec cyklu na tydzień lub dwa przed zawodami. Pompujące bajery jak sam zauważyłeś do tego czasu przestaną działać, a moc pozostanie :wink:

żeby pompa zeszła a siła jeszcze została.

Idealnie przeprowadzony cykl to taki, po którym siła nie spada :wink:


Powodzenia na zawodach


PZDR

[budo_maly16]

No nieeeee, a chcialem wystartowac w tych zawodach
Jerzu nie bierz tego to swinstwo Moze lepiej pocwiczyc joge?

[budo_jerz]

Nawet nie wiesz jak bardzo chcę z Tobą powalczyć :twisted: nie koniecznie na zawodach ale.. tam też możemy :twisted:

Jeśli chodzi o te "świństwo" to rzeczywiście smakuje nie szczególnie, ale za to jakiego kopa daje

[budo_jerz]

Wookash: Dzięki za radę.

Jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to walcie a na razie wychodzi na to że wracam na kredke

[budo_isao]

Hmmm, skoro już taka opcja wyszła, to ja zapytam- jaka powinna być przerwa między cyklami?

[budo_jerz]

Podobno miesiąc ale na sto procent nie wiem i nie wiem też czym grozi zrobienie krótszej przerwy.

[budo_ruido]

z tego co wiem przerwa jakies 3 tygodnie... a grozi chyba tylko tym ze nie beda dzialac te stacki jak nalezy. organizm sie przyzwyczaja i wyniki tez sie przyzwyczaja i zostana takie same.

[budo_wookash]

Osobiście jestem zwolennikiem cyklów trwających od 6 do nawet 8 tygodni oraz przerw minimum kolejne 6-8 tygodni.

Krótsze przerwy nie są wskazane głównie dlatego, że jak kolega wyżej wspomniał organizm się przyzwyczaja do suplementu. Po prostu kolejny cykl, po krótkiej przerwie nie będzie na tyle efektywny co cykl na "świeżym" organizmie.


PZDR

[budo_sally]

No nieeeee, a chcialem wystartowac w tych zawodach
Jerzu nie bierz tego to swinstwo Moze lepiej pocwiczyc joge?

startuj, wlejesz im spokojnie.
z pustego i salomon nie naleje, techniki nie zastąpisz kreatyną

[budo_jerz]

hahahahhahahahhahaha cieszę się że wiesz o co chodzi

[budo_silver]

Kończenie cyklu przed zawodami raczej nie jest dobrym pomysłem, bo po zakończeniu cyklu nie możesz robić treningów z taką samą intensywnością, tylko nieco lżejsze. A z kolei przerwa między kolejnymi cyklami musi trwać min. tyle, ile trwał sam cykl (ogólnie przyjmuje się, że w ciągu roku nie powinno być więcej cykli na kreatynie jak 2-3 razy; jak chcesz powera na treningu, to od tego są inne dopierdalacze mocy).

[budo_jerz]

To jest jasne ale tuż przed zawodami nie powinno się zasuwać tak jak w trakcie właściwych przygotowań a tydzień to myślę całkiem niezły czas na to żeby organizm przed samymi zawodami się zregenerował i żeby nabrać tak zwanego "głodu maty"

[budo_wookash]

Kończenie cyklu przed zawodami raczej nie jest dobrym pomysłem, bo po zakończeniu cyklu nie możesz robić treningów z taką samą intensywnością

Po 1) osobiście nie uważam, by ostatni tydzień przed zawodami był porą na najcięższe treningi

Po 2) dlaczego nie można robić treningów z taką samą intensywnością? IMO przeciwnie - ciężki trening po cyklu pozwoli zachować wszystko to co się zyskało podczas cyklu kreatynowego

PZDR

[budo_silver]

Dokup sobie ZMA i bierz na noc, żebyś lepiej wypoczął.

Wookash, jak kończysz cykl, to zmieniasz trening. Nie można stale jechać na wysokich obrotach, bo dojdzie do przetrenowania.

[budo_jerz]

zma biorę od 2-3 tygodni i rzeczywiście wysypiam się lepiej (jeśli to w ogóle możliwe przy 6 miesięcznym dziecku).

[budo_wookash]

Wookash, jak kończysz cykl, to zmieniasz trening. Nie można stale jechać na wysokich obrotach, bo dojdzie do przetrenowania.

Zgadzam się, ale po części.
Nigdzie nie jest powiedziane, że cykl treningowy musi się kończyć równocześnie z cyklem suplementacyjnym.

Ja jestem zwolennikiem, aby cykl treningowy trwał jakieś 2 tygodnie dłużej niż suplementacyjny - owe 2 tygodnie stanowią okres przystosowujący organizm do dużego wysiłku mimo braku wsparcia suplementem (w tym wypadku kreatyną).


PZDR

[budo_pino16]

a,ja mam inne troche pytanie czy po między cyklem na stacku jak storm,a troche innym rodzajem kreatyny jaką jest kre alkalyn też trzeba zrobić przerwe około 6 tyg ?

[budo_wookash]

Tak
Kreatyna to kreatyna
Forma w jakiej występuje nie gra tu roli


PZDR

[budo_silver]

Jerzu, jaki sobie program treningowy na siłownie przygotowujesz?