Skocz do zawartości


Zdjęcie

Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

budo_thinspoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radlin

Napisano Ponad rok temu

Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.
Jako że Olimpiada w Londynie już za cztery lata, najwyższy czas wybrać sobie jakąś dyscyplinę i powalczyć o podium :wink: Jako że nie ma pośród olimpijskich konkurencji jazdy górskiej na muflonie, pozostaje mi bieg na 1500, ewentualnie 3 km. Dłuższe mnie nudzą a sprinterem to ja nigdy nie będę. Ostatnio spędziłem trochę czasu na elektrycznej bieżni i w związku z tym mam kilka pytań.

Po pierwsze: na ile można ufać wynikom osiąganym na takiej bieżni? Jakie mają przełożenie na wyniki osiągane na zwykłej bieżni?

Po drugie: spotkał się ktoś z bieżnią z większą prędkością maksymalną niż 20 km/h?

Dalej: wiele osób poleca biegi interwałowe. Czy do ćwiczenia czysto pod określony dystans, załóżmy te 1500 m, interwały też się sprawdzają?

Kolejne: mając do wykorzystania bieżnię o regulowanym kącie nachylenia do 15 stopni i maksymalnej prędkości 20km/h, można się mimo wszystko zajechać. Czy progres w takim bieganiu pod górkę będzie miał przełożenie na polepszenie wyników w bieganiu po płaskim? I czy lepiej zwiększyć nachylenie czy jednak prędkość?

I na koniec: będę wdzięczy za wszelkie sugestie odnośnie treningu na 1500m, pomocnym dobrym duszom postawię piwo jak tylko wrócę z medalem do kraju :wink:
  • 0

budo_yoda_sw
  • Użytkownik
  • Pip
  • 20 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bytom
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.
Ze mnie zaden biegacz ani sugestii wlasnych nie mam ale znalazlem kiedys taka stronke :P [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_zolin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 670 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:północny-zachód
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.
Ze mnie mocno sredni biegacz, gdyz biegam od niedawna. Dokladnie od maja wykrecilem ponad 250km Z tego co zauwazylem to zajebiscie rosnie progres jak sie biega w gorzystym terenie. Robilem tak ze bieglem na maksa pod gorke a z gorki wolniej i odpoczywalem tym samym. Pozniej na plaskim zajebiscie mi sie czasy poprawily. Az za lekko mi sie biegalo ;)
  • 0

budo_chemik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 863 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.

I na koniec: będę wdzięczy za wszelkie sugestie odnośnie treningu na 1500m, pomocnym dobrym duszom postawię piwo jak tylko wrócę z medalem do kraju :wink:


Zanim ktoś pospieszy z dobrem słowem, daj nam znać jakie są Twoje szanse na tle konkurencji? Bo my tu się będziem wysilać a Ty bez medalu wrócisz bo albo "przeciwnicy trenowali mocno" albo "strój był źle dopasowany" albo "młot nie chciał współpracować" ("tego żeś jest kobietą nie cytuję boś sądząc po strzałce nią nie jest).
Ze swej strony mogę tylko dodać, że możesz się zapoznać z dwoma pozycjami: Maciantowicz "Biegi wytrzymałościowe" (powinna być dostępna) i Zaremba "Nowoczesny trening biegów średnich i długich" (stara rzecz ale warta uwagi). Pozdroofka i wytrwałości bo trening ten do najnudniejszych należy.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.

Z tego co zauwazylem to zajebiscie rosnie progres jak sie biega w gorzystym terenie. Robilem tak ze bieglem na maksa pod gorke a z gorki wolniej i odpoczywalem tym samym. Pozniej na plaskim zajebiscie mi sie czasy poprawily. Az za lekko mi sie biegalo ;)

Fartlek - bawienie się szybkością
  • 0

budo_thinspoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.
Chemik, ja już sobie przygotowałem ewentualną wymówkę - "bo ruch lewostronny mnie zmylił". Moje aktualne szanse wyglądają dość krucho, dlatego obiecuję nie wziąć na trening ani złotówki z kieszeni podatnika :) W chwili obecnej chcę zejść poniżej 4 minut na 1,5h ale bieżnia nie puszcza mnie szybciej niż 4:30.

Yoda, dzięki za linka. Musiałbym sobie sprawić pulsometr, ale pojęcia nie mam czym się kierować w wyborze. Oprócz tego, że ceny niektórych są odstraszające.
  • 0

budo_chemik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 863 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.
Osobiście jestem szczęśliwym posiadaczem pulsometru polar RS100. Prosty model, duża precyzja wskazań, logiczna klawiszologia, cena ok 300 PLN. Droższe modele mają wiele bajerów ale ja prawdę powiedziawszy nawet ten mój prosty model wykorzystuje na 50% jego możliwości.
  • 0

budo_more
  • Użytkownik
  • Pip
  • 48 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kędzierzyn-koźle/wrocław
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.
jeśli nie jesteś lekkoatletą i nie masz już jakiś dobrych wyników na bieżni, to z marzeniami o medalu za 4 lata lepiej przystopuj. skoro nie jesteś biegaczem, bo z tego co piszesz wynika, że nie jesteś to na bieżni na stadionie nie jestes w stanie zrobić 4.30 o ktorych wspominasz, a że elektroniczna ci tak pokazuje, to znaczy, że źle. Z Twojej wypowiedzi wynika, że nie masz trenera i nie trenujesz LA, w klubie żadnym pewnie tez nie jesteś zrzeszony. Nie napisałes też ile masz lat?? jeżeli masz 10 lat i schodzisz poniżej 5 min na 1500m to przy cięzkim treningu za jakies 15 lat masz szanse. Akurat w temacie jestem obyty, gdyż przez długi czas trenowałem lekkoatletyke i mam wielu dobrych znajomych biegaczy, niektorzy nawet zapowiadali się na olimpijczykow, byli tez mistrzami polski. Jezeli napiszesz, że zajmujesz się lekką i bieganiem od wielu lat to bedzie kłamstwem, gdyż taka osoba, nigdy nie napisała by tak mało fachowym językiem takich mało fachowych rzeczy.
  • 0

budo_thinspoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.
Nie wiem, mi się zdawało, że emotki wyraźnie dają do zrozumienia, że gadka o Olimpiadzie to żart. Dla wolniej łapiących dodałem jeszcze tekst o muflonach, jak widać i tego za mało :-)
Możesz wyjaśnić o co chodzi z tą bieżnią i czasem? Nie zejdę poniżej 4:30 bo... ? Mam rozumieć, że ta liczba, która się wyświetla na prędkościomierzu na bieżni to jakaś bujda? Pojęcia nie mam jak to sprawdzić.
Jeśli chodzi o mój wiek, to fakt, sędziwy jestem ale ponoć dobrze się trzymam.
A żeby nie było, że w ogóle nie biegam, to lubię czasem przebiec się do sklepu po piwo. :wink:
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.
bieznia to nie ulica, EOT :wink:
wyjdz i zacznij biegac (nalepiej gdzies w parku po trawce i/lub uphill'e). polecam bieganie na boso :twisted:
  • 0

budo_more
  • Użytkownik
  • Pip
  • 48 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kędzierzyn-koźle/wrocław
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.
pomine tą uwage z emotkami, skoro przyznałes się do sędziwego wieku. A co do bieżni to masz racje bujda, ja raz źle nastawiłem licznik w rowerze z komuni i jezdziłem po 70km/h.
No chyba, że tak wytrenowany jestes, ale jak tylko po piwo...
  • 0

budo_thinspoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.
Widać to jakiś spisek i wszystkie bieżnie na tej siłowni są przestawione, pewnie w celu poprawy samopoczucia biegającym :roll:
Niczego nie musisz pomijać, aż TAK stary nie jestem, poza tym nie spytałeś jak daleko mam do sklepu i jak bardzo spieszy mi się po to piwo. Tak czy owak dzięki za konstruktywne uwagi. Nie, czekaj. Nic konstruktywnego nie napisałeś. :?

Novocaine, u mnie w parku to ja bym gorąco odradzał bieganie na boso. Chyba, że ktoś lubi wyciągać sobie ze stopy kawałki szkła z potłuczonych butelek po wódce. Poza tym lubię też asfalt a bieganie po ulicy bez butów przerabiałem tylko raz, dawno temu i średnio to wspominam.
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.
no niestety, ciezko znalezc dobre miejsce. ja mam boisko na ktorym ryzykowalem, i nic mi sie nie stalo. poza tym, ze nie moglem chodzic przez nastepny tydzien, tak mnie lydki bolaly :twisted:
  • 0

budo_chemik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 863 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Londyn, bieganie i wyścigi na muflonach.

u mnie w parku to ja bym gorąco odradzał bieganie na boso. Chyba, że ktoś lubi wyciągać sobie ze stopy kawałki szkła z potłuczonych butelek po wódce. Poza tym lubię też asfalt a bieganie po ulicy bez butów przerabiałem tylko raz, dawno temu i średnio to wspominam.


Patrz kurcze a był taki co chodził po wodzie, a podobno i teraz jogini po szkle chodzą i się nie kaleczą. :D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024