45 odpowiedzi w tym temacie

[budo_cizzia]

- to jest właśnie ulica - ( co napisał Tynks ) powiem tylko że ja bym nie stał ....

ot wpadłem na cos takiego jeszcze

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

tak więc świata nie zmienimy co nie znaczy że mamy stać z BOKU ! – my szumnie nazywający siebie mężczyznami .....

Cizzia

[budo_liman]

Zastanawiam się jak jest w innych krajach... bo to na pewno nie tylko przypadłość Polaków. Chociażby filimiki to potwierdzają. Czy są kraję w których bedziemy pewnie reakcji przechodniow na takie skurwysynstwo?

Ja pare lat temu na osiedlu gralem w noge z kumplami, nieopodal szedl gosc najebany z zona i uderzyl ja w twarz, zobaczylo to kilku chlopakow ktorzy przechodzili obok- przewrocili mezusia (mial z 25 lat), kopneli kilka razy... a zona go bronila. Sick.

[budo_user_usunięty]

Nie każdy musi udawać Chucka Norrisa, bo można też zadzwonić na policję czy staż miejską. To chyba nie kosztuję wiele odwagi?

nie drażnij mnie nawet! w jakim kraju ty żyjesz??zanim by to ktoś zgłosił i przyjechalaby policja tudzież straż to by tą dziewczyne zdążyli ze 2 razy zgwałcic

[budo_tigeru]

Ty stary popraw ten cytat b ja nic takiego nie pisałem. A tak to wygląda

A nawiązując do tego co zacytowałeś to masz rację ale zawsze to jakaś reakcja.
Może akurat jakimś cudem jeden z patroli straży byłby w pobliżu? Różnie bywa.

[budo_dealer]

nie drażnij mnie nawet! w jakim kraju ty żyjesz??zanim by to ktoś zgłosił i przyjechalaby policja tudzież straż to by tą dziewczyne zdążyli ze 2 razy zgwałcic

Zajebiście, czyli lepiej nic nie robić. Może z domu nie wychodź bo zanim przyjedzie policja napewno jakiś gówniarz 5x cie zakosuje.

[budo_user_usunięty]

naprawde zaczynasz mnie wkurwiać!czy ja pisałem żeby nić nie robić???kurwa nie znasz mnie ... wiec baz laskaw nie pisac takich pierdoł.


pisałem że nie ma co liczyc na policje i straż ... jak widze sytuacje typu 2 gości leje dziadka to mnie krew zalewa i zawsze sie staram mieszać w takie historyjki..nawet gdybym miał oberwac

[budo_dealer]

Bo ci zwieracze puszczą z wrażenia Chyba, że uważasz, że zakrzyczysz mnie czy kogokolwiek niewyparzoną gębą

[budo_user_usunięty]

szukasz zaczepki??naprawde lepiej idz sobie jakieś dziewczyny poszukaj,idź z nia do łożka może ci przejdzie

[budo_dealer]

Ciężko jest jak się ma 13 lat to i burza hormonalna rozpierdala, prawda Ale pisz na główny temat albo wcale, a jak masz mi coś do powiedzenia to zapraszam na priva.

[budo_user_usunięty]

Bo ci zwieracze puszczą z wrażenia Chyba, że uważasz, że zakrzyczysz mnie czy kogokolwiek niewyparzoną gębą

pisanie na temat: tego i tobie życzę

[budo_szwed]

Moderatory włącz! :twisted:

[budo_warhead]

Ja raz w mlodosci sie wtracilem.

22 wieczorem, Centrum miasta, na tylach budynku facet przyciska kobiete do sciany - ona krzyczy pomocy. Zlapalem goscia za chabety, pizgnolem o metalowy smietnik i .... dostalem w tyl glowy parasolka. Niedawna ofiara zaczela mnie okladac, drac sie w nieboglosy, ze atakuje jej meza. Dlugo uciekalem - bo patrol policji akurat sie znalazl w okolicy ... od tego momentu ... nie wtracam sie w przepychanki par.

Co najwyzej zadzwonie po patrol.


Pozdrawiam

WhD

[budo_sniffles]

Nic nie straciles. A mogles uratowac zycie.

[budo_cizzia]

Z całym szacunkiem ale – Warhead – ma sporo racji, sam jestem osobą która nie odmawia innym pomocy, ale rozmawiając dzisiaj ze swoim przyjacielem, dotarło do mnie że do sytuacji którą przytoczył war dochodzi dość często, tak więc najlepiej jak zwykle nasypać gazem i spierdalać bo gdyby przyjechała władza to naszą chęć pomocy – szczególnie przedstawioną innymi oczami ( np. pokłóconej pary ) można uznać by za napaść i samemu beknąć – choć brzmi to wręcz idiotycznie !!!

Cizzia

[budo_of10]

Hehe ja tez raz sie wtracielm fakt ze nie tak brutalnie ale kobita tez sie oburzyla ze zaczepiam ludzi hehe jestem zdania ze poprostu lepiej dluzej taka pare poobserwowac pozatym tak czy inaczej jak by to byla para to i tak bym kobiecie pomogl.Generalnie tez lubie ludziom pomagac i jestem przeciwny znieczulicy.

[budo_dealer]

Ale tutaj mowicie o akcji gdzie kobieta i mezczyzna sie kloca. Jasne roznie moze byc, moga byc sklocona para, ktora pogodzi sie nagle w wyniku interwencji osoby 3ciej. Ale w pierwszej wiadomosci bylo o akcji gdzie dwoch kolesi napastowalo dziewczyne. Tu jest chyba klatrownie. Zreszta gdyby facet okladal piesciami kobiete na ulicy to chyba nie mialoby znaczenia, ze jest to jej maz?

[budo_warhead]

zalezy co by potem w sadzie zeznala ...

[budo_etarak]

Ja raz widziałem u siebie w okolicy jak ktoś próbował takiej parce pomóc to na końcu jeszcze facet z kobietą tą osobę wyzywali za to że próbowała się wtrącić. Jak widać są różne okazy na tym świecie ciekawe czy byli małżeństwem.

[budo_pan przem]

Naprawde tworzycie sztuczne problemy, popadajac ze skrajnosci w skrajnosc :wink:
Nie wystarczy podejsc na odleglosc np. 5 metrow i zapytac odpowiednio stanowczym glosem: Np. "Czy potrzebuje pani pomocy?"
Jestem przekonany, ze w takiej sytuacji w najgorszym wypadku uslyszymy:"Spier...."

[budo_of10]

pan Przem ja wlasnie tak zrobilem...