73 odpowiedzi w tym temacie

[budo_spid]

ojojojojoj i znowu o skuteczności na ulicy......

A może warto wydzielić podforum pt. "Skuteczność aikida", gdzie lądowałyby wszystkie tematy, w których nowi użytkownicy chcą dyskutować o skuteczności.

Ja się nie wypowiadam tutaj za często ale lubię czytać i też mnie wkurza jak każdy temat rozwalają "młodzi wilcy" z mma.

Proponuję stworzyć i podwiesić następujący wątek:

Tytuł:

Skuteczność Aikido >>>>>CZYTAJ TO<<<<<<

Treść

DO WSZYSTKICH CWICZACYCH MIXED MARTIAL ARTS

Młody adepcie bjj/mt/kb/mma !!! Pragniemy Cię poinformować, że jako miłośnicy Aikido jesteśmy doskonale świadomi tego, że sztuka O'Sensei nie jest skuteczna w klatce, na ulicy i w bójce. Jednocześnie, chcemy abyś wiedział, że nie jesteśmy ciekawi Twojego zdania na temat braku sparingów w Aikido, tak samo jak nie interesują nas Twoje wywody na temat braku aikidockich technik obrony przed wejściem w nogi. Pragniemy Cię również zawiadomić, że temat skuteczności był poruszany tutaj już 12332844859384 razy i całe forum jest zgodne co do braku przydatności Aikido w tzw. "realnej walce" a więc nie ma potrzeby żebyś kolejny raz pisał na ten temat. Jednak jeżeli chcesz uzupełnić swoją wiedzę na temat filozoficznych aspektów Aikido, jego etykiety, czy w merytoryczny sposób poruszyć kwestie techniki lub naszych metod treningowych to służymy Ci pomocą.

Załoga działu Aikido@ budo.net.pl

[budo_shawnee]

No i bardzo dobrze, Spid, pomysł dobry. Rozumiem, że takie "wyznanie grzechów" odnośnie... hmmmm ten tego.... skuteczności ma zabezpieczyć internetową brać aikidocką od nachalnych ataków młodych gniewnych z mma? Lepiej od razu powiedzieć, że to całe aikido to balet z domieszką filozofii jest (żeby atrakcyjniejsze było), czego dowodzą, z uporem godnym lepszej sprawy, różnej maści nawiedzeni. A niech tam mają satysfakcję. :wink:

[budo_randall]

2 w 1
@ Shabu, jak to czytasz znaczy że nie mam bana na pisanie.

@ autor topiku - opcja szukaj. Poczytaj moje posty i wszystko w temacie wiedzieć będziesz.

[budo_avbert]

całe forum jest zgodne co do braku przydatności Aikido w tzw. "realnej walce".

Ja się pod tym nie podpisze 8)

[budo_gosc(usunięty)]

Myślę, że taki anons też ma sens:

DO WSZYSTKICH CWICZACYCH MIXED MARTIAL ARTS

Młody adepcie bjj/mt/kb/mma !!! Pragniemy Cię poinformować, że jako miłośnicy Aikido jesteśmy doskonale świadomi tego, że sztuka O'Sensei jest skuteczna w klatce, na ulicy i w bójce. Jednocześnie, chcemy abyś wiedział, że jesteśmy ciekawi Twojego zdania na temat braku sparingów w Aikido, tak samo jak interesują nas Twoje wywody na temat aikidockich technik obrony przed wejściem w nogi. Pragniemy Cię również zawiadomić, że temat skuteczności był poruszany tutaj już 12332844859384 razy i całe forum jest zgodne co do przydatności Aikido w tzw. "realnej walce" a więc nie ma potrzeby żebyś kolejny raz pisał na ten temat. Jednak jeżeli chcesz uzupełnić swoją wiedzę na temat filozoficznych aspektów Aikido, jego etykiety, czy w merytoryczny sposób poruszyć kwestie techniki lub naszych metod treningowych to służymy Ci pomocą.

Załoga działu Aikido@ budo.net.pl

[budo_jeżyk]

A ja uważam, że wątek "skuteczność aikido" powinien być powieszony na stałe na takiej zasadzie jak "FAQ Aikido" i niech wszyscy zainteresowani pisza sobie tam w nieskoczoność. Wszelkie inne pomysły uważam za nieskuteczne :twisted:

[budo_shawnee]

Wszelkie inne pomysły uważam za nieskuteczne :twisted:

I o to chodzi. A jak zacznie ktoś pisać pierdoły to, albo jego post przenieść w temat podwieszony, albo też nie wdawać się w debilne dyskusje, które i tak nic nowego nie wniosą.

[budo_baddog]

A ja uważam, że wątek "skuteczność aikido" powinien być powieszony na stałe na takiej zasadzie jak "FAQ Aikido" i niech wszyscy zainteresowani pisza sobie tam w nieskoczoność. Wszelkie inne pomysły uważam za nieskuteczne :twisted:

To bardzo dobry pomysł.

Temat ten będzie zawsze wałkowany przy każdej mozliwej okazji.
Wystarczy, że ktoś napisze (jak wyżej) żeby zamieścić info o powszechnej świadomości o nieskuteczności Aikido jako Sztuki Walki a zaraz ktoś inny napisze, że po co pisać takie rzeczy skoro to nie prawda.
.
-I już jest koleine zarzewie do konfliktu na kilka ładnych stron :wink: .

[budo_spid]

całe forum jest zgodne co do braku przydatności Aikido w tzw. "realnej walce".

Ja się pod tym nie podpisze 8)

Myślę, że taki anons też ma sens:

DO WSZYSTKICH CWICZACYCH MIXED MARTIAL ARTS

Młody adepcie bjj/mt/kb/mma !!! Pragniemy Cię poinformować, że jako miłośnicy Aikido jesteśmy doskonale świadomi tego, że sztuka O'Sensei jest skuteczna w klatce, na ulicy i w bójce. Jednocześnie, chcemy abyś wiedział, że jesteśmy ciekawi Twojego zdania na temat braku sparingów w Aikido, tak samo jak interesują nas Twoje wywody na temat aikidockich technik obrony przed wejściem w nogi. Pragniemy Cię również zawiadomić, że temat skuteczności był poruszany tutaj już 12332844859384 razy i całe forum jest zgodne co do przydatności Aikido w tzw. "realnej walce" a więc nie ma potrzeby żebyś kolejny raz pisał na ten temat. Jednak jeżeli chcesz uzupełnić swoją wiedzę na temat filozoficznych aspektów Aikido, jego etykiety, czy w merytoryczny sposób poruszyć kwestie techniki lub naszych metod treningowych to służymy Ci pomocą.

Załoga działu Aikido@ budo.net.pl

Widze że dalej żyjemy w świecie ułudy. Nie można po prostu przyznać się przed samym sobą do tego, że Aikido nie jest skuteczne i dyskutować sobie spokojnie jak na forum o Tai Chi czy Jodze ? Na gości z Tai Chi czy jakichś dziwnych kung fu nikt nie najeżdża. A wy się upieracie a więc zawsze znajdzie się jakiś troll, który zechce wsadzić kij w mrowisko. To jest najlepsze forum na tym Vortalu bo najlepiej obsadzone "weteranami", są tu najciekawsze posty o SW, wypowiadają się ludzie na poziomie 2,3,4 dana ale to się skończy jak tak dalej pójdzie. Pan Pmasz już odszedł

Z najlepszego forum o SW robi się powoli kółko sfrustrowanych dziadów i zawiedzionych nastolatków. A wszystko dlatego że nie można dokopać komuś w tzw. klatce

[budo_sebol]

Widze że dalej żyjemy w świecie ułudy. Nie można po prostu przyznać się przed samym sobą do tego, że Aikido nie jest skuteczne i dyskutować sobie spokojnie jak na forum o Tai Chi czy Jodze ? Na gości z Tai Chi czy jakichś dziwnych kung fu nikt nie najeżdża. A wy się upieracie a więc zawsze znajdzie się jakiś troll, który zechce wsadzić kij w mrowisko.

Zgadzam się z Tobą Spid.

Co do tego podwieszonego topicu na temat skuteczności to wątpię by to wystarczyło. Ludziom nie będzie się chciało czytać podwieszonych tematów o skuteczności, będą je ignorowali bądź niezauważali. Ale mam inny pomysł. Po wejściu na forum aikido powinien wyskakiwać taki zajebisty banner jak te wnerwiające reklamy na cały ekran z informacją o skuteczności aikida ;-) i tym, że nie życzymy sobie tu takich dyskusji ;-)

Pozdrawiam

[budo_jeżyk]

Widze że dalej żyjemy w świecie ułudy. Nie można po prostu przyznać się przed samym sobą do tego, że Aikido nie jest skuteczne i dyskutować sobie spokojnie jak na forum o Tai Chi czy Jodze ?

Nie chodzi o to żeby nie dyskutować, tylko żeby wszyscy zainteresowani dyskutowali w jednym miejscu, i tyle.

[budo_aikia]

Czolem

Może to coś wniesie do dyskusji a moze nie , ale uwazam, ze nie kolejne odpowiedzi sa zle, tylko żle postawione sa pytania. Pytanie o realnosc, s...cznosc Aikido jest moim zdaniem bezprzedmiotowe.

Jesli ktos chce koniecznie dyskutowac na ten temat, to bardzo sluszna wydaje sie koncepcja utworzenia odrębnego działu i "przymusowe" kierowanie tam kazdego nowego wątku albo wypowiedzi traktujacych o zasosowaniach Aiki poza dojo.

120 lat temu wygasła profesja samuraja, 400 lat temu w Japonii stoczono ostatnie prawdziwe bitwy (poza krotkim epizodem II wojny św.). Umiejętności wojownika stały sie zbędne jesli chodzi o zastosowania utylitarne.

Krzysku g :
IMHO używanie Aikido gdziekolwiek poza matą nie ma sensu :
1. Aikido nie służy nauce pokonania przeciwnika, nie jest tez forma samoobrony a przynajmniej nie w tym celu zostało wymyslone.
2. Zastosowanie umiejętnosci wyniesionych z maty " na ulicy" moze się smutno skończyć w przypadku rozpatrywania przez sąd zasady przekroczenia granic obrony koniecznej
3. Nauka całego systemu mentalno-fizycznego Aikido jest długa, zmudna, cięzka, pełna wyrzeczeń, kompromisów, wątpliwości itp.itp. Podjęcie tego wyzwania tylko dla zastosowań praktycznych jest zupełnie niefektywne.

Miedzy innymi dlatego, radze Ci (niezaleznie od dziesiatek powyzszych wypowiedzi za lub przeciw s...cznosci, zawodom sportowym, kto jest madrzejszy albo wiekszy miszcz itp.)
odpowiedziec sobie przede wszystkim na pytanie czego chcesz sie nauczyć : Aikido czy sposobu na unieszkodliwienie drecha. Dopiero wtedy zrób drugi krok i przyjdz na trening.

[budo_gosc(usunięty)]

A wy się upieracie a więc zawsze znajdzie się jakiś troll, który zechce wsadzić kij w mrowisko.

Tu, moglibyśmy się spierać o powszechnie rozumiane słowo 'troll'. Jeśli aikido jest nowoczesną sztuką samoobrony, to nie przed muchami i nie w dojo. Jeśli chcesz spokojnie rozmawiać o Tai Chi, to idź sobie na to forum i spokojnie rozmawiaj. Jeśli chcesz rozmawiać o samobronie, to oczywistym wątkiem jest jej skuteczność. Zupełnie nie rozumiem kogo reprezentujesz? Komu chcesz się przypodobać? Na każdym forum zwiazanym z aikido ten temat jest najczęściej podnoszony i jest to naturalne. Na tym forum, Moderator zamyka tematy nie dlatego, że ma inne zdanie w tej kwestii, tylko dlatego, że określone 'elementy' robią wszystko, by niedopuścić do rzeczowej wymiany zdań poprzez ataki osobiste, ignorancję i niedopuszczalną w kulturalnym środowisku formę wypowiedzi.

Możesz o mnie myśleć co chcesz, ale moja uwaga na temat cytowanego anonsu wcale nie jest żartem. Moim zdaniem, techniki aikido, po opanowaniu, pozwalają na skuteczną obronę na ulicy. Podnosiliśmy tutaj wiele aspektów samoobrony, takich jak ocena prawa w świetle jej zastosowania, czy też możliwość jej opanowania przez kobiety. Omawialiśmy wielokrotnie metodologię treningu aikido, aspekty techniczne oraz wskazywaliśmy na to, że jest mało prawdopodobne być zaczepionym na ulicy przez mistrza sztuki walki. To daje przewagę wszystkim, którzy poświęcają czas na trening aikido z myślą o samoobronie, nad każdym napastnikiem. Jeśli masz swoje zdanie w tych kwestiach, to sięgnij do wspomnianych tematów i je wyraź, lub otwórz nowy interesyjący wątek do przedyskutowania. Nie trolluj!

[budo_prorock]

jest mało prawdopodobne być zaczepionym na ulicy przez mistrza sztuki walki.

Nie dalej jak pół roku temu zaczepiły mnie "na ulicy" dwie osoby. Gdy później policja podała mi ich nazwiska, łatwo było je znaleźć w Google, w rejestrach szwedzkich i duńskich zawodów MMA. Mistrzami, jak się okazało, nie byli, ale sprawnością fizyczną i wyszkoleniem i trzeźwością na pewno mnie przerastali.

Ergo, bezpieczniej jest założyć, że napastnik wybiera ofiarę wyglądającą na słabszą, mniejszą i mniej wyszkoloną i do takich założeń dostosować taktykę obrony.