Co zrobić?
Napisano Ponad rok temu
Na BJJ uczą w ogóle uderzeń?
[quote]najskuteczniejsze okazały się oparte na chwytach, parterowe style walki: Brazylijskie Jiu-jitsu, niektóre odmiany zapasów, japoński shootfighting, rosyjskie sambo[/quote]
A później okazało się, że dobry uderzacz jeśli tylko trochę oswoi się z parterem to pokonuje "czystych" parterowców. Zresztą ostatnio coraz ciekawiej się robi - w UFC świetnie sobie radzi pewien karateka-shotokanowiec, "Barbarian" ostatnio zrobił pogrom swoim JKD itd. Sam parter wystarczał, ale w 1993-cim.
[quote]Wszelkie odmiany karate, kung fu it.p. odpadają w przedbiegach[/quote]
[quote]W życiu nie walczyłeś z karateką który był dobry w parterze? Ty patrz a mi się zdarzyło
O kung fu nie wspomnę. Poza tym gdy jest np. 2 przeciwników to ja wolę kung fu, które zakłada również cofanie się i chamskie uderzenia na punkty witalne.[/quote]
Oczyiście bzdura - wspomniany wyżej shotokanowiec (zapomniałem nazwiska - pół brazylijczyk, pół japończyk), kyokushinowcy zawsze sobie dobrze radzili, o shidokanie nawet nie wspominam.
Mnie to rozwaliło:
[quote]Wszelkie odmiany karate, kung fu it.p. odpadają w przedbiegach. Style te stworzone są bowiem do walki na odległość - zwarcia unikają, a w parterze są praktycznie bezużyteczne.[/quote]
Kompletna nieznajomość tematu!
Walka w zwarciu to bardzo ważny element większości styli karate i kung-fu, cała masa obaleń, podcięć itd.
Parteru rzeczywiście zazwyczaj nie ma w tych stylach, ALE w boksie, czy tajskim boksie też nie ma, a nikt go nie atakuje za nieskuteczność! Parter to tylko jeden z elementów walki.
[quote]Dodatkowo w parterze wielkość i siła przeciwnika ma mniejsze znaczenie niż w stójce.[/quote]
[quote]Co A mam pytanie, ścisnął cię kiedyś tak prostacko i na chama człowiek ważący 100kg Nie pytam czy założył duszenie bo pewnie w życiu z takim nie walczyłeś na treningach, ale czy np uderzył kiedyś taki twoją głową o beton [/quote]
A z tym się akurat zgodzę, wielkiego byka zazwyczaj łatwiej poskładać w parterze.
[quote]Wszyscy zawodnicy walk vale tudo włączają do swoich oficjalnie reprezentowanych styli chwyty parterowe Bjj.[/quote]
"Chwyty parterowe bjj" ? Równie dobrze można napisać "chwyty parterowe judo", albo jj, sambo itd.
[quote]Po wielkim sukcesie tego stylu na amerykańskich turniejach walk "bez reguł" (UFC) Bjj zostało przyjęte na wyszkolenie amerykańskiej armii. Co prawda ich wojsko ćwiczyło już różne dziwne rzeczy, ale teraz jest to właśnie jiu jitsu. Artykuł na ten temat znajdziesz na stronie Czarny Pas[/quote]
Aha, czyli jak ćwiczyli karate, albo judo, to były to dziwne rzeczy, a jak BJJ to to jest zajebisty dowód na jego srogość?
[quote]Nie ma tu opisane nic na temat walk ulicznych. A boks ze swoimi technikami schodzenia i pracą nogami może pozwolić ci wyjść cało z konfrontacji z dużą grupą przeciwników, w przeciwieństwie do BJJ, przy którym naprawdę trzeba być ekspertem żeby nie dać się otoczyć.
Poza tym mówimy w tym artykule o ulicy czy o walkach na ringu?
bo zaczyna mnie to nudzić, koleś kompletnie nie znał się na walce ulicznej chyba bo piszę tylko o tak zwanych turniejach bez zasad w których zasady są więc o czym my tu mówimy[/quote]
Już nawet jeśli o walki MMA chodzi - takie wyliczanki to bzdura, też mógłbym tutaj powyliczać ile razy BJJ-owcy dostali po mordzie. A dostali nie raz, nie dwa. I co z tego wynika? Gówno.
[quote]Jest to styl Ricksona Gracie, najlepszego fajtera na Ziemi.[/quote]
Hmm... Fedor nie żyje?
[quote]Dla wyjaśnienia nie obrażam ani nie naśmiewam się z BJJ i ćwiczących tą sztukę, ale chyba nawet każdy adept BJJ wyśmieje ten artykół.[/quote]
Też mam taki disklejmer: BJJ jest w pytę, ale niestety jest też "modne" i wielu neofitów chce się pod to podpiąć i być ql. Myślicie, że jesteście fajni? Nie jesteście. I przynosicie wstyd BJJ.
Napisano Ponad rok temu
Nie ma nad czym tak dyskutować...
Tak Garret, artykuł można wyśmiać, a tym bardziej Twój "artykÓł"
Napisano Ponad rok temu
Boże... ale off topa zrobiliście :roll:
Nie ma nad czym tak dyskutować...
tak z nudów
Napisano Ponad rok temu
bjj jednak nie jest najlepsze, bazooka ma większy zasięg
Napisano Ponad rok temu
Żeby jednak nie było, że nie umiem rzeczowo kontrować argumentów, oto parę prztyczków w nos dla was, wy cioteczki. Oto macie małą kolekcję filmików pokazujących, gdzie możecie sobie wsadzić wasze "japońskie wygibasy", czyli te różne karate, kung fu, tae kwon do i inne sztuki walki przeznaczone dla ułomnych:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A tutaj jeszcze kilka dokumentów udowadniających, że FMA są dobre tylko na dystans, a w zwarciu nie dają rady różnym odmianom boksu (boxing, kickboxing, thaiboxing)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
No, faktycznie, widać tu "skuteczność" FMA w zwarciu w konfrontacji z różnymi odmianami boksu, hahaha! A teraz powiem wam prawdę najwyższą i niepodważalną - najlepiej trenować MMA, czyli kompilację najbardziej przydatnych elementów z różnych systemów walki (głównie boksu, muay thai i oczywiście brazylijskiego jiu jitsu). Nie dyskutujcie ze mną, bo moja racja jest najważniejsza i niepodważalna. I jeszcze jedno pouczające nagranie na sam koniec - czemu zawodnicy "japońskich wygibasów" nie powinni wdawać się w walki z true warriorami
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dobra, już kończę bo aż was żal...
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Spoko, oto video ze specjalną dedykacją dla twojej babcimojej babci jeszcze nie dales linka do tego filmiku,mozesz to naprawic?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Obstawiam, że mam więcej lat niż ty kaleko . Zresztą, mówię "proszę pana" do osób, które zasługują na szacunek, a nie netowych napinaczy. A na respect to trzeba sobie zasłużyć, chłopczyku :-) . A co do wzrostu - jesteś naprawdę ograniczony, jeśli myślisz, że będę cię szanował za to, że jesteś ode mnie wyższy. A propos - masz dużo więcej, niż 176 cm, mój ty Hong Man Choi`u 8) ?Z Twoim wiekiem i wzrostem to w realu byś do mnie raczej mówił "psze Pana"
----------------------------------------------------------------------------
Barbatus
Odpowiedzi: 124
Wyświetleń: 5013
Forum: SPORT, TRENING, ZDROWIE I ODŻYWIANIE Wysłany: Pią 04 Kwi, 2008 15:09 Temat: Ile macie wzrostu i ile ważycie?
Ja, jak wspominałem, mam 176 cm i ważę 75 kg. Mam 18 lat, jak uważacie, uda mi się dociągnąć jeszcze parę cm i kg? Wymiary 178 cm / 78 kg albo 180 cm / 80 kg bardzo by mnie zadowoliły... Na wszelki wypadek, jeszcze jedno info - od początku liceum urosłem 5 cm, podczas gdy inni koledzy - max 2 cm. Mam więc szanse jeszcze urosnąć?
-----------------------------------------------------------------------------
Napisano Ponad rok temu
...aha, no tak, sorry, jakie walki...
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
NOŻE w Warszawie
- Ponad rok temu
-
Brak honoru u "uliczników"
- Ponad rok temu
-
Wyrzuty sumienia....
- Ponad rok temu
-
Mały problemik z obroną
- Ponad rok temu
-
Szkolenie treserow psow
- Ponad rok temu
-
Strzelanina - widzieliście to ?
- Ponad rok temu
-
dylemat -jak potrktwowac przeciwnika kobirte na ulicy ???
- Ponad rok temu
-
pomocne texty-walka psychologiczna
- Ponad rok temu
-
fajny paten do batona LED Baton Light
- Ponad rok temu
-
brzytwa skutecznie
- Ponad rok temu