40 minut na jedną grupę mięśniową czy cały trening (zakładająć, że robię np. nogi i plecy)?dluzej niz 40 minut cwiczac na sile mija sie z celem.
![Zdjęcie](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_images/FK/profile/default_large.png)
Jak zmontować kaloryfer
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dluzej niz 40 minut cwiczac na sile mija sie z celem.
tak ??
a bulgarscy ciezarowcy trenowali po 7 godzin
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
u mnie jest tak:
rozgrzewka 5 minut + ABS 5 minut + trening silowy 40-60 minut
Poncho novocainowi chodzi o to ze 40 min na caly trening
Napisano Ponad rok temu
poncho
jesli sie cwiczy na sile, to trzeba byc swiezym (nie bede sie wglebial w podstawy hormonalne etc bo sam do konca tego nie rozumiem :wink: ). musisz miec sily, by cwiczyc sile. jesli ciagle jest sie silnym po 60 minutach podnoszeniu ciezkiej sztangi - to albo jestes genetycznym cudem, albo masz zle ulozony trening.
przynajmniej ja wyznaje taka filozofie treningowa.
Napisano Ponad rok temu
jak bedziesz mial 5 lat doswiadczenia w podnoszeniu ciezarow to tez bedziesz mogl robic 6 sesji dziennie po 30-60min :wink:
albo dostep do najlepszych koksow
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
Napisano Ponad rok temu
albo dostep do najlepszych koksow
To mi przypomina historie kumpla, szpikował się koksami i tyrał parę razy dziennie na siłowni. Rósł (siłą również) i nie bardzo mu chyba szkodziło bo efektów ubocznych nie było zbytnio widać (stosował osłonki, odbloki etc).
Na jednym treningu pozakładał sobie na sztangę pełno krążków i zaczął robić MC, na 4 powtórzeniu skończył i to był koniec jego przygody z siłownią, z kontuzją męczył się jeszcze długo potem i niewiem czy się całkowicie wyleczył (kontakt się urwał).
Wniosek taki, że nie warto przeginać bo można szybko skończyć.
Gubrin
Napisano Ponad rok temu
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
a odnosnie Twojego kumpla to o koksowaniu w warunkach piwnicznych mam swoje zdanie :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poza tym nie taki kortyzol straszny, jak go malują.
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
IMO też lepiej by się sprawdził FBW
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
Też myślałem nad FBW, ale mam ograniczony zestaw ciężarków i zakładanie/ściąganie ich po każdym ćwiczeniu zajęłoby mi połowę treningu (gwintowany gryf i nakrętki).
Na razie zostanę przy obecnej formie treningów, ale zastanowię się nad ich skróceniem.
Napisano Ponad rok temu
(kurczę off się robi spory :wink: )
Napisano Ponad rok temu
(kurczę off się robi spory :wink: )
a kto powiedzial ze ten "kaloryfer" trzeba zmontowac na brzuchu
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Napisano Ponad rok temu
- Wiosłowanie półsztangą jednorącz.
- Wyciskanie żołnierskie.
- Przysiad.
- Uginanie ramion ze sztangielkami w siadzie na ławce skośnej.
- Francuskie wyciskanie siedząc.
W wyciskaniu rób pierwsze serie pełne, ostatnie połówkowe.
Przysiad przeplataj z MC.
Wyciskanie żołnierskie z unoszeniem sztangielek bokiem.
Każde ćwiczenie 3-5 serii, im mniej powtórzeń robisz tym więcej serii.
Gubrin
Napisano Ponad rok temu
A tak z ciekawości - możesz przedstawić swój obecny trening? Jak konkretnie wygląda plran?
Poniedziałek: wolne
Wtorek:
do południa ćwiczenia na drążku
wieczorem Tabata: walka z cieniem, przysiady, pompki, wygięcia grzebietu w tył leżąc albo magiczna 50 (chwilowo w zastępstwie za trening karate)
Środa: wolne
Czwartek:
rano sprinty - ok. 20 minut (chyba dorzucę tu jeszcze parę ćwiczen na drążku, bo znalazłem na osiedlu kawałek poziomej rury nie osranej przez ptaki
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
wieczorem ABS II (w zastępstwie za karate)
Piątek:
ugięcia ramion - 3 serie na prowizorycznym modlitewniku i 3 [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], ale łapami trzymam blat biurka
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
wyciskanie sztangi leżąc - 4 serie
rozpiętki - 3 serie na skośnej ławeczce (głowa wyżej),
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (nie wiem, jak to się nazywa po polsku) - 3 serie
i bonusowo wiosłowanie sztangą - 3 serie
Sobota:
rano sprinty
wieczorem ABS II
Niedziela:
power clean & press - 4-5 podejść nie licząc rozgrzewki
kilka ćwiczeń statycznych pod planche
martwy ciąg - 4 serie
przysiady na jednej nodze z obciążeniem - 4 serie na każdą nogę
przysiady wykroczne ze sztangą na barkach - 2 serie
ugięcia nóg leżąc - 3 serie
przy siłówcę przerwy między seriami 2, góra 3 minuty (jeśli muszę przełożyc sporo talerzy na sztandze) i 5-2 powtórzeń na serię.
Może pora wydzielić nowy temat?(kurczę off się robi spory :wink: )
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
FaceBook
10 następnych tematów
-
podciąganie od podstaw
- Ponad rok temu
-
Co z nosem?
- Ponad rok temu
-
Cwiczenia dla kobiet?
- Ponad rok temu
-
7 godz. snu, czy tyle starczy ?!
- Ponad rok temu
-
kwasny posmak z rana - poczatki zgagi?
- Ponad rok temu
-
kontuzja
- Ponad rok temu
-
Mark Rippetoe o mleku sojowym
- Ponad rok temu
-
Trening nóg - czy duże ciężary są niezbędne
- Ponad rok temu
-
Prosba o pomoc w ulozeniu codziennego treningu.
- Ponad rok temu
-
Skurcze
- Ponad rok temu