Seminarium treningowe z Ando Tsuneo Shihana (8 DAN IYAF).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja nie dyskutuje, bo mam zamałą wiedzę oraz mistrza , rowniez nie znam osobiście ( jeszcze )jedynie z filmików.
Michalfl a jak tak sobie oglądasz ten filmik z pozycji osoby początkującej to co tam widzisz? Co myślisz o tym aikido? Czy też musisz poczuć to na własnej skórze aby sprawdzić czy to ma sens?
Napisano Ponad rok temu
Ja nie dyskutuje, bo mam zamałą wiedzę oraz mistrza , rowniez nie znam osobiście ( jeszcze )jedynie z filmików.
Ok rozumiem, ale jak ci się podoba to co widzisz? Nie z punku widzenia adepta aikido, bo wtedy może nie wypada krytykować mistrza lub coś w tym stylu. Ot tak po prostu.
Napisano Ponad rok temu
No , ale filmik to filmik.
Napisano Ponad rok temu
Sympatyczny kabarecik
Napisano Ponad rok temu
Co do pracy uke, to kazdy styl ma swoje 'wymagania' a znajac troche Yoshinkan, pewnie sie go boja i skacza na zapas. Jednak Sebol, mimo ze sie okazja prezentuje to znow nie pojedziesz sie przekonac na wlasnej skorze co gosciu warty - taki juz jestes internetowy znawca. Tak samo Bujin, obaj boicie sie ze w rzeczywistosci wasze poglady zostana rozbite jedna technika, i co byscie wtedy wysmiewali....chyba samych siebie?
Napisano Ponad rok temu
Abstrahujac od dziwnej pracy uke, ten czlowiek robi po prostu doskonale aikido.
Ty Szczepan naprawdę musisz siedzić w jakiejś dzikiej puszczy, że uważasz to za fajne aikido..
Masakra..... :roll: :roll: 8O
Napisano Ponad rok temu
Kazdy ma oczy i moze patrzec, ale nie kazdy widziAbstrahujac od dziwnej pracy uke, ten czlowiek robi po prostu doskonale aikido.
Ty Szczepan naprawdę musisz siedzić w jakiejś dzikiej puszczy, że uważasz to za fajne aikido..
Masakra..... :roll: :roll: 8O
Sprobuj zaobserwowac jak gosciu doskonale zmienia dystans i wykorzystuje ta zmiane dystansu zeby wychylic atakujacego. Jak 'uwarunkowuje' atakujacego na pewien rytm, a potem go kasuje zeby wytworzyc 'pustke' w ktora wpada atakujacy. Jak wchodzi prosto w centrum atakujacego i zajmuje jego miejsce. Jak kontroluje atakujacego od momentu jak ten rozpoczyna atak - widac wyraznie 'polacznie' z atakujacym na dlugo przez momentem kontaktu. Tego jest znacznie wiecej.....Juz nie mowie o tak prostackich rzeczach jak doskonaly timing, czy smiertelne meguri :wink:
Sa to elementy 'niematerialnego' aikido ktore on robi bez wysilku i od niechcenia,on to potrafi wykonac fizycznie. Wyropalaj oczy do bolu, moze cos dostrzezesz.
On nie robi 'fajnego' aikido. :roll: On robi doskonale aikido. 8)
Napisano Ponad rok temu
Szczepan z siebie to ja się śmieję nałogowoi co byscie wtedy wysmiewali....chyba samych siebie?
Wiesz mi się nie chce skakać przez płotki i jeszcze za to płacić - ja nie małpa cyrkowa.
Aby przekonać się co gościu jest wart musiłbym go o sparing poprosić - wyobrażasz to sobie na stażu? Na szczęście mam od tego kolegów i oni na okrągło udowadniają mi ile jestem wart
Timing, dystans, kontrola ataku - kurwa Szczepan.... jakiego ataku??? Gdzie ty tam atak widzisz pożeraczu niedźwiedzi - nie bądź śmieszny...
Napisano Ponad rok temu
Nie za bardzo rozumiem Twoich intencji. Tobie zapewne chodzi o moment w którym Ando sensei chciał skończyć ju waze, tak by objaśnić bezsensowność skupiania wzroku na broni, ale że uke nie zareagował szybciej, to go przez przypadek "pomiział" tym tanto po żebrach? piszę o 3:13.Wybierze technikę i doprowadzi do końca...
"Jak dać sobie wbić nóż w nerkę i czy to bardzo boli".
Wybierze technikę i doprowadzi do końca... "Jak stracić przytomność od przypadkowego pacnięcia w mazak (trailer 30-35")"
Gwoli sprostowania, Ando sensei to ten mężczyzna w hakamie i to on będzie prowadził seminarium...
To przecież nie wina sensei'a że jego uke posiadający brązowy pas nie opanował nawet podstawowego padu ni, przez co zaczął się tak zataczać jakby co najmniej mawashi geri po głowie zebrał.
Godna polecenia jest ucieczka przed bandą uke 4,55"
Oraz powtórzenie triku uke wpadają na rozstawione ręce. 5,08"
funAikido.
Tytuł shihana raczej nie daje patentu na nieśmiertelność i nieomylność, a to że Ando sensei źle wymierzył sobie dystans przy yo nin dori w pewnym momencie zmusiło go do "kontrolowanego odwrotu";] hehe.
Natomiast powtarzanie jakiś technik w ju wazach czy w yo nin dori dla mnie nie jest niczym dziwnym.
Bo jeszczem gotów pomyśleć że bawiło by Ciebie odklepanie przez gilotynę czy skrętówkę osoby w przedziale wiekowym na moje oko między 55 a 60 rokiem życia, ważącej maksymalnie jakieś 67 kg... :-)Aby przekonać się co gościu jest wart musiłbym go o sparing poprosić - wyobrażasz to sobie na stażu?
Szczepanowi zapewne chodziło o nasze ataki aikidockie, które to inaczej pojmujesz Ty, jak i np. by pojmowała osoba trenująca szachy (tam też sie atakuje)...Timing, dystans, kontrola ataku - kurwa Szczepan.... jakiego ataku??? Gdzie ty tam atak widzisz pożeraczu niedźwiedzi - nie bądź śmieszny...
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Już wcześniej wspomniałem że ja w tej materii jestem subiektywny, ale jak dla mnie Ando sensei prezentuje genialne Aikido pod względem techniki jak i dynamiki, tutaj zaznaczam że oceniam go tylko na podstawie filmików jakie znalazłem. W sumie nawet po trochu, ruchem jak i przez samo skracanie formy i "przestrzeni życiowej" uke, przypomina mi Gozo Shiode.
Napisano Ponad rok temu
Aikido można nazwać formą ruchu (ja tak to ćwiczę) ale do walki to temu jeszcze daleko. Wnioskuję tylko ze swojego skromnego doświadczenia
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Po takich filmikach, coraz bardziej przestaję postrzegać Aikido jako sztukę walki,
można jeszcze znależć Ducha Budo w Aikido, czy to u senseia Isoyamy, czy
senseia Chiba, szkoda, tylko, że takich sensei jest niewielu.
Napisano Ponad rok temu
Tobie zapewne chodzi o moment w którym Ando sensei chciał skończyć ju waze, tak by objaśnić bezsensowność skupiania wzroku na broni, ale że uke nie zareagował szybciej, to go przez przypadek "pomiział" tym tanto po żebrach? piszę o 3:13.
Chodzi mi bardziej o generalna zasade. Kilka razy Ando wchodzi plecami w uke uzbrojonego w tanto (a raczej uke wpada na plecy). Nawet zakładajac ze ta technika jest zrobiona w supertimingu,jest to ekstremalnei ryzykowna operacja. Na tym filmie widac ze gdyby nie miał super spolegliwych uke (ponad norme spolegliwosci) to miał by nóz w nerkach. Nawet wchodzac plecami mógłby miec nóż w boku. Nawet zakładając że atakowała by kucharka, a nie spec nożownik.
Nie wiem czy ta technika była poprzedzona info że to tylko zabawa i nie nalezy tego robic w domu. :-)
Gwoli sprostowania, Ando sensei to ten mężczyzna w hakamie i to on będzie prowadził seminarium...
To przecież nie wina sensei'a że jego uke posiadający brązowy pas nie opanował nawet podstawowego padu ni, przez co zaczął się tak zataczać jakby co najmniej mawashi geri po głowie zebrał.
No nie wiem czy nie jego wina (chyba jednak jego), a nawet jak nie jego to po co go ludziom pokazuje :-) Wg mnie to miało podbudowac dramaturgie a wyszlo komicznie.
Tytuł shihana raczej nie daje patentu na nieśmiertelność i nieomylność, a to że Ando sensei źle wymierzył sobie dystans przy yo nin dori w pewnym momencie zmusiło go do "kontrolowanego odwrotu";] heheNatomiast powtarzanie jakiś technik w ju wazach czy w yo nin dori dla mnie nie jest niczym dziwnym..
Jakies te randori slabe. Szczepan pisze, ze to wybitny aikidoka - moze sie ja na tym nieznam, ale krawędź wyobrażam sobie inaczej. :wink:
Zreszta zobacze jeszcze te inne filmiki.
Napisano Ponad rok temu
Jakby sparring był wszystkim, co można znaleźć w MA. Znam kilku, których bałbym się wyzwać (nie mówię konkretnie o tym nauczycielu), ale co tam, przecież ćwicza tylko to badziewne aikido, hahaha
Napisano Ponad rok temu
Drogi kolego,Zobaczyłem te filmiki i powiem, że poważnie bym się zastanowił nim poprosiłbym tego ważącego 67 kg staruszka o sparing - rzuca dwoma gośćmi na raz a ja mam problem pokonać jednego kolegę - dwóch to już masakra
Aikido można nazwać formą ruchu (ja tak to ćwiczę) ale do walki to temu jeszcze daleko. Wnioskuję tylko ze swojego skromnego doświadczenia
Generalnie mimo, że anim joszinkan ani ostatnio za bardzo sie tu nie udzielam ale,
- atmosfera filuternego sikania na aikido troche sie koledze za bardzo udzieliła.
Jesteśmy na forum aikido, mimo, że go nie ćwiczysz to - to nie jest staruszek tylko sensei, albo nauczyciel - szacunek nalezy sie nawet jesli nie warsztatowi to dla wieku.
Mój nauczyciel miał 3 operacje barków , 1 kregosłupa, na problemy ze stopa i 60 lat. Na poziomier jakiego jełopa musiałbym byc, żeby czerpac primo satusfakcje z wyzwania go na pojedynek i wygrania, sekundo wartosciowania tym samym samego aikido.
nawet bokserowi o mózgu wstrząśnietym milion razy nie przyjdzie do głowy sparować na serio ze swoim 70 trenerem. to jest rozumowanie na poziomie komiksu.
wchodze troche w role moda , którem ma to gdzieś, ale jesli wchodzisz do czyjegoś domu (czytaj forum aikido) i srasz na środku pokoju to przynajmniej podziekuj jak ktoś ci papier poda (czyt. szacunek dla starszych)....
pozdro
Napisano Ponad rok temu
I żeby, nie być krytycznym 2 filmik 1,35-2,17 podoba mi sie.
Napisano Ponad rok temu
Jeśli kogoś tu uraziłem to przepraszam.
Napisano Ponad rok temu
sorry za smucenie, ale własnie zamykają od 2 dni [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - żałoba wśród userów - jeśli są tacy wśród nas... :?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Certyfikat Shodan Aikido Hombu Dojo
- Ponad rok temu
-
genkeikokyunage
- Ponad rok temu
-
i po stazu z sensei Tamura w Lambersart 26/27.01.08
- Ponad rok temu
-
Co w aikido jest niepotrzebne i dlaczego akurat tenkan?
- Ponad rok temu
-
Konkret
- Ponad rok temu
-
Mr Smile!!!
- Ponad rok temu
-
Rozgrzewka i jak cwiczyc
- Ponad rok temu
-
Trening z dziećmi, wymiana pomysłów
- Ponad rok temu
-
Sprzedam: KEN-JUTSU w Klubie SOTO - Tomasz Sowiński
- Ponad rok temu
-
Staż z Andre Cognard Shihan w Warszawie (26-27.01.2008)
- Ponad rok temu