66 odpowiedzi w tym temacie

[budo_shabu]

wczoraj za to dostałam taki wycisk, że mogłam wykręcać podkoszulek
ekstra ;D

To wy tak nie macie zawsze?

W moim przypadku właśnie to ostatecznie przeważyło szalę na niekorzyść aikido - fakt, że zdarzało się od święta. Ba, czasem się w ogóle nawet nie spociłem. Teraz natomiast po każdym treningu bez wyjątku mogę zarówno podkoszulkę, jak i gi wyżymać. I owszem, jest ekstra. :twisted:

Oczywiście gdyby ktoś mnie wówczas przez taki młynek przepuścił, tobym się zesrał albo oślepł.

[budo_sebol]

W moim przypadku właśnie to ostatecznie przeważyło szalę na niekorzyść aikido - fakt, że zdarzało się od święta. Ba, czasem się w ogóle nawet nie spociłem. Teraz natomiast po każdym treningu bez wyjątku mogę zarówno podkoszulkę, jak i gi wyżymać. I owszem, jest ekstra. :twisted:

Shabu ale to chyba na bjj tak się pocisz, nie na aikido (Widać w twoim opisie bjj)?
A na aikido też się można spocić - ja podczas aikidowej "rozgrzewki" narzucam sobie szybkie tempo i idzie się zmachać
Wszystko zależy jak ćwiczysz i czy chcesz coś z siebie wydukać czy tak tylko se po macie pospacerować

[budo_voivod]

W moim przypadku właśnie to ostatecznie przeważyło szalę na niekorzyść aikido - fakt, że zdarzało się od święta. Ba, czasem się w ogóle nawet nie spociłem. Teraz natomiast po każdym treningu bez wyjątku mogę zarówno podkoszulkę, jak i gi wyżymać. I owszem, jest ekstra. :twisted:

Oczywiście gdyby ktoś mnie wówczas przez taki młynek przepuścił, tobym się zesrał albo oślepł.

Moze po prostu cwiczyles, jak p... (przepraszam panienki...) panienka...?

[budo_shawnee]

Wszystko zależy jak ćwiczysz i czy chcesz coś z siebie wydukać czy tak tylko se po macie pospacerować

Święte słowa. Mam u siebie pana po czterdziestce, który ćwiczy dla czystej rekreacji i nie lubi sie męczyć. Ale mam również takich młodych, gniewnych, którzy każde ćwiczenie wykonują na maksa. Oni zawsze wychodzą zmęczeni... Co kto lubi :wink:

[budo_bogumil]

Oczywiście gdyby ktoś mnie wówczas przez taki młynek przepuścił, tobym się zesrał albo oślepł.

Moze po prostu cwiczyles, jak p... (przepraszam panienki...) panienka...?

Nie no walka Voivodzie.. w parterze to taki kurewski wysiłek, że na prawde mozna nie zdzierżyć.
Wysiłek w/w jest obserwowalny gołym okiem. Wystarczy z 30minut poszarpać się w parterze a potem stanąć w szatni przed lustrem.

Nowi adepci którzy przychodzą często z innych SW umierają w parterze średnio po minucie walki.
Nie trzebna się z takim wysilać wystarczy zejść do obrony i czekać... minute ...i ma się gościa za darmoche.


Co do srania w gacie z wysiłku to jest to wysoce prawdopodobne przy tego typu obciążeniach.
Gdzieś tam na You tubie fruwa filmik jak gość z w zawodach w Bjj popuścił... dosyć solidnie.
Co ciekawe nie przerwał walki 8) może myślał że nikt nie zauważy ..ale niestety czujne oko kamerzysty wychwyciło....

NO a ... bąki to już zdarzają sie notorycznie.
Nie dalej jak jakieś trzy miesiące temu gość prubował wyciągnąć mi dzwignie Juji Gatame i ... w rezultacie jak za którymś razem pociągnał to napierdzieł mi tak do ucha, że rozważałem czy nie powinienem od razu udać się do laryngologa.
No a smród ... :roll:
... gdybym miał w swojej apteczce -to wtepędy, bez wachania zrobił bym sobie zastrzyk z Atropiny w serce.

Gość się odrazu poddał. Zresztą jak nie to i tak by został zdyskwalifikowany.
Ubawiłem się wtedy po stokroć .
No ale jak juz pisałem jest to normalka..
.. to tzw -BĄK WYSIŁKOWY-
...i nie ma za bardzo się z czego śmiać bo samemu raz mi się zdarzyło pruknąć ...przy dynamicznym mostowaniu ...

Na całe szczęście niezbyt głośno, samym powietrzem i bez wonnie....

A nawet jak by nie bezwonnie..... to jak mawia przysłowie:

Lepiej niech Stu wącha ..niż jednego miało by rozerwać...

[budo_athropina]

... gdybym miał w swojej apteczce -to wtepędy, bez wachania zrobił bym sobie zastrzyk z Atropiny w serce.

Nie ma to jak taki post na dzień dobry!
Bogumił, mówiłam już że jesteś moim idolem?! :wink:

[budo_sebol]

Moze po prostu cwiczyles, jak p... (przepraszam panienki...) panienka...?

Voivod nie ma co porównywać aikido do bjj pod względem możliwości zmęczenia się. Jak Boguś napisał parter to niezła masakra (przynajmniej dla mnie). W aikido nie ma takiego zaangażowania mięśni jak na bjj więc trudniej się zmęczyć

Co do bąków to najgorsze są te, które atakują cicho i niespodziewanie

[budo_shabu]

Moze po prostu cwiczyles, jak p... (przepraszam panienki...) panienka...?

Tak było. Tyle, że nie ja sam. Całe dojo tak ćwiczyło. Często nawet biegania na rozgrzewkę nie było, tylko trochę rozciągania i przewroty.

Wszystko zależy jak ćwiczysz i czy chcesz coś z siebie wydukać czy tak tylko se po macie pospacerować

Nie wszystko. Jeśli całą rozgrzewką, trwającą około dziesięciu minut, jest rozciąganie i przewroty, to choćbyś bardzo, ale to bardzo chciał, nie rozruszasz się tak, jak trzeba i nie zmęczysz się przy tym.

Jak Boguś napisał parter to niezła masakra (przynajmniej dla mnie).

Tutaj też nie popadajmy w skrajność. Parter to bardzo fajna sprawa i zmęczyć mocno potrafi, ale bardziej kondycyjnie, niż siłowo. No, chyba że ktoś się cały czas napina, ale wtedy sam sobie szkodzi, bo po góra drugiej walce będzie miał dosyć... a tu jeszcze dwie, trzy czekają, po kilka minut każda.

[budo_sebol]

Nie wszystko. Jeśli całą rozgrzewką, trwającą około dziesięciu minut, jest rozciąganie i przewroty, to choćbyś bardzo, ale to bardzo chciał, nie rozruszasz się tak, jak trzeba i nie zmęczysz się przy tym.

Rozciąganie bez rozgrzewki to porażka.
Niestety bardzo często od rozciągania zaczyna się trening aikido bez uprzedniego przygotowania ciała do tych ćwiczeń

[budo_pmasz]

trening aikido służy nauce technik aikido. rozgrzewka - aikitaiso ma przygotowac ciało do ćwiczenia aikido. nie jesteśmy dyscypliną sportową -jak boks czy judo, gdzie ćwiczenia przygotowawcze maja przygotowac siłowo i kondycyjnie do 1 albo kilku walk - to wymusza taką formę treningu.
oczywiscie, że takie założenie pozwala na istnienie wielu patologii mizianych. jednak logicznie rzecz jest jasna - w mistycznej rzeczywistości nie będziesz musiał byc w stanie wykonac 16 000 irimi nage albo kote geashi. dlatego forma tradycyjna treningu tak wygląda.
istnieje dość infantylna tendencja do wartosciowania - "nie jest dobre jak sie nie zrzygam", ale tradycyjna odpowiedz nauczycieli jest jasna - chcesz pobiegać i porobic pompki - zapisz się na siłownie i sam se biegaj w czasie wolnym... zajecia aikido są od technik aikido. ludzie naiwnie sadzą , że trening czegokolwiek 2,3 razy w tygodniu pozwoli im sie zmienić - będą szybcy, sprawni, silni czy skuteczni... ktokolwiec cwiczył cokolwiek wyczynowo wie, że taka ilość zajęć powinna być odbyta dziennie żeby mieć taki rezultat.
w odpowiedzi wielu woli zarzygac sie i zameczyć bo to im daje poczucie tego, że to co robią jest bardziej wartościowe.
jeszcze raz - typ treningu jest warunkowany jego celem.

[budo_leone re]

...ludzie naiwnie sadzą , że trening czegokolwiek 2,3 razy w tygodniu pozwoli im sie zmienić - będą szybcy, sprawni, silni czy skuteczni...

A tak nie jest!? :wink:

[budo_kubuś puchatek]

Trzy treningi w tygodniu - rzowijaja fizycznie kazdego. Moze nie na pozimie olimpijskim, ale jednak, ktos tyle trenuje bedzie duzo lepszy ode tego, ktory nie trenuje. W sumie to ja nawet te forme rekreacji ruchowej ppopieram - w odroznieniu od wyczyny nie wyniszcza organizmu.
Te 3 treningi dziennie to mity - owszem zdaza ja sie takie mikrocykle, ale one sa tylko okresowo.
Pozdrawiam
K_P

[budo_kantele]

wydaje mi się, że ten topic nie jest o efektywności treningu tylko o samopoczuciu PO treningu...

Shabu: nie, nie mamy tak codziennie bo to zależy z kim i jakie techniki ćwiczymy
Mam kilka takich osób w dojo, po ćwiczeniu z którymi nie mam ochoty się więcej podnieść ale jednak więcej jest takich, z którymi nie da się intensywnie poćwiczyć bo są małechudeniezdarnenieelastyczneistrachtodotknąć
Poza tym na treningu aikido zmęczenie i mokra koszulka nie wynika z treningu siłowego tylko z dynamiki ruchów

[budo_shabu]

Poza tym na treningu aikido zmęczenie i mokra koszulka nie wynika z treningu siłowego tylko z dynamiki ruchów

Miałem nie odpowiadać, a zdanie o osobach, do których strach podejśc wywołało szeroki uśmiech na mojej twarzy, ale już kolejne - cytowane - zdanie woła o pomstę do nieba. Albo próbujesz argumentować, że gdzie indziej nie ma dynamiki albo że inne rzeczy trenują sami fizole, a w obydwu przypadkach założenie jest chybione. W sportach grapplingowych (chwytanych, jak kto woli) dynamika jest zwykle dużo większa, niż na typowym treningu aikido, a do tego im więcej w nich parteru, tym szybciej oduczają fizolstwa (w mniejszym lub większym stopniu). Należy przy tym rozgraniczyć fizolstwo i zwykłe użycie siły.

[budo_sentiel]

... Jeśli całą rozgrzewką, trwającą około dziesięciu minut, jest rozciąganie i przewroty, to choćbyś bardzo, ale to bardzo chciał, nie rozruszasz się tak, jak trzeba i nie zmęczysz się przy tym. ....

Oj pady potrafią zmęczyć, nawet w dziesięc minut... Swoją drogą co to za rozgrzewka, która zaczyna się od rozciągania? A dziesięć minut nie wystarczy nawet na delikatne rozruszanie wszystkich mięśni i stawów...

BTW jak instruktorzy w waszych Dojo radzą sobie ze stygnięciem organizmu? Bo przychodzi taki moment, kiedy trzeba wprowadzić nową technikę no i problem - bo jak coś nowego to zaraz większość ćwiczących zaczyna kombinować i automatycznie zwalnia, a mięśnie stygną. Można się tego ustrzec rozbijając całą technikę na kilka elementów składowch i ćwiczyć każdy z nich po kolei w szybszym tempie (jako prostsze), a następnie w kolejnych fazach zacząć wszystko łączyć do kupy razem. Tylko wtedy z rozgrzewką wychodzi jeden półtoragodzinny trening = jedna technika. Dla grupy która ćwiczy już na przykład rok to już trzoszkę za mało... Jak to jest u was na treningach?

Pozdrawiam
Senstiel

[budo_shabu]

Swoją drogą co to za rozgrzewka, która zaczyna się od rozciągania? A dziesięć minut nie wystarczy nawet na delikatne rozruszanie wszystkich mięśni i stawów...

No właśnie.

[budo_sebol]

Chyba bardzo offtopujemy - może nowy topic na temat rozgrzewki w aikido? Jej plusów i minusów.

[budo_bogumil]

...rozgrzewki w aikido? Jej plusów i minusów.

..A są jakieś plusy ?? :twisted:

[budo_sebol]

och Boguś...
To o samych minusach pogadamy :wink:

[budo_sentiel]

...rozgrzewki w aikido? Jej plusów i minusów.

..A są jakieś plusy ?? :twisted:

To zależy czy jest jakaś rozgrzewka :twisted: :twisted: :twisted:

To o samych minusach pogadamy

Plus i minus to jedyne co widzę... :wink: