67 odpowiedzi w tym temacie

[budo_vicek]

Mam podobny problem...nalerze do klubu anonimowych porzeraczy czekolady;p

[budo_mck]

A z takiego Marsa to co masz? Zepsute zęby co najwyżej.

Czekolada to przedewszystkim węglowodany i magnez - czyli energii, wprawdzie dokraszona tluszczem ale cóż począć.
Druga sprawa, że zapominasz o pierwiastku duchowym czekolady.

[budo_khunag]

Czekolada to przedewszystkim węglowodany i magnez - czyli energii, wprawdzie dokraszona tluszczem ale cóż począć.
Druga sprawa, że zapominasz o pierwiastku duchowym czekolady.

Chcesz to zrobimy eksperyment: ja przez mięsiąc jem tylko burgery, a Ty tylko batoniki. Chętny?

[budo_mck]

Chcesz to zrobimy eksperyment: ja przez mięsiąc jem tylko burgery, a Ty tylko batoniki. Chętny?

a kto powiedział, że batoniki i burgery to to samo i mogą być stosowane wymiennie jako podstawa diety? :roll:

[budo_khunag]

No przecież właśnie mówię, że to nie to samo

[budo_sznurek1986]

Mam podobny problem...nalerze do klubu anonimowych porzeraczy czekolady;p

Przeciez nikt tu nie mowi o problemie :wink:

[budo_miszczu]

Wlasnie koncze kosumpcje pudelka Tofifi

[budo_jerz]

Jak czekoladę to pralinki. Generalnie wolę skonsumować pudełko lodów.