84 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wia]

Sprawa jest jasna dla czego ludzie nie chcą pisać lub rezygnują całkiem z pisania.

Ponieważ nie są w stanie udźwignąć ciężaru trudnych dla nich dyskusji.
Nie są w stanie sensownie kontrargumentować, czy bronic swoich racji.

Może ty lubisz dyskusje na poziomie rzucania epitetami. Nie każdy jednak podziela twoje podejście. Niektórzy po prostu nie lubią kopać się z koniem. Dyskusja możliwa jest z kulturalnym rozmówcą, z niektórymi możliwe są tylko pyskówki i to nie jest problem braku kontrargumentów. Po prostu z chamstwem typu "Spotkajmy się gdzieś to zęby wyplujesz" nie sposób dyskutować merytorycznie.

Proszę, nie przypisuj każdemu kto nie ma ochoty z Tobą czy kimkolwiek innym dyskutować niewiedzy czy innych niedostatków intelektualnych. Ludzie mają do tego prawo i korzystanie z tego prawa nie świadczy wcale o nich źle.

Jak w życiu. Czasami po prostu lepiej jest ustąpić.

[budo_mr smail]

czolem - przegladalem sobie to forum (no bo pisac nie moge - dopiero 19 rok aikiduje )
i mysle ze moze byc ciekawie...

mysle ze idea bylo to ze ludzie z wiekszym stazem napisza cos co nie zostanie zasypane kupa jalowej gadki z naszej strony ani stekiem zbednych pytan....

pewne tresci beda dostepne w sposob czysty dla wszystkich
kto chce przeczyta , kto nie chce nie przeczyta ot tak poprostu

[budo_soma]

Dlaczego mi się nie chce pisać? Bo to są słowa . Zgadzam się w dużej częsci z Bogumiłem . Spotykam się z różnym aikido a raczej z "impresją na temat ruchu" .
Dziury w technikach takie , czołg przejedzie ale gdy im zwracasz na to uwagę to idą wyjaśnienia typu: tu będzie atemi. tam uke się podeprze ręką , dlaczego jesteś zamknięty na ruch itp. Spotkałem sie nawet bz " zaopiekuj się moją ręką ". Jeśli aikido to sztuka walki to są totalne bzdury ale jeśli to jest impresja ruchowa i komuś to odpowiada to ma to sens .
Przychodzą do mnie ludzie z innych sekcji i zawsze przeżywają szok . Techniki nie działają ! Kiedy prowadzę gdzieś zajęcia i zabraniam przewracania się jeśli technika nie działa to też to jest szok . Jak to ? NIE DZIAŁA! Ale przecież działało ! A tu nie? No tak , składka nie zapłacona . Mało kto się nad tym zastanawia GDZIE TKWI TAJEMNICA .
Dla mnie , najważniejsi są moi uczniowie i szkoda mi czasu na bycie " wirtualnym filozofem". Za dużo potu mnie kosztowała moja nauka aby rozdrabniać się w internecie .
Pozdrawiam

[budo_mags]

Przychodzą do mnie ludzie z innych sekcji i zawsze przeżywają szok . Techniki nie działają ! Kiedy prowadzę gdzieś zajęcia i zabraniam przewracania się jeśli technika nie działa to też to jest szok . Jak to ? NIE DZIAŁA! Ale przecież działało ! A tu nie?

z tego co słyszałem, niektórzy przeżywają szok na egzaminie przeprowadzanym przez człowieka z zewnątrz, który ich obcina za zbyt dużą współpracę z uke...

[budo_garry]

Ja nie pisze, bo nie ćwicze. Boguś przekonałeś mnie po prostu.
Przekonałeś mnie w jakie gówno wdepłem.
To całe aikido, booooże ile ja straciłem. Mogłem tyle litrów piwa wypić z kolegami po knajpach się włócząc. To że spotkałem tylu fajnych ludzi, co tam pełno takich na świecie i w knajpie też bym ich pewnie spotkał. To nic że parę razy udało mi się z różnych 'konfrontacji' wyjść obronną ręką. To zwykły fart był i opatrzność boska, w te pędy biegnę dać na tacę.
Ogólna sprawność i motywacja intensywniejszego rozwoju w moim najgłupszym okresie życia też pewnie spłynęła z łaską pańską. Hrhrhr. jedyny pożytek że klasowe grzebiety zaczeły mnie sie wtedy cykać. oj jacy my wszyscy głupi...
Pieprzę to - kupię se akwarium

Tylko coś chyba jakąs diete se musze chyba zrobić, bo mi opona zaczyna rosnąć 8O